"takie jest nasze życie jakie s± nasze my¶li.

Tutaj możesz napisać dla nas nowy artykuł
Mamba

"takie jest nasze życie jakie są nasze myśli..."

Post autor: Mamba »

„Takie jest nasze życie jakie są nasze myśli”- przestańmy narzekać, marudzić... :D


Pewnie rzadko zastanawiacie się nad czymś co określamy mianem bałaganu umysłowego ? cóż to takiego? jak się go pozbyć?

Większość z nas raczej nieświadomie wprowadza do swojego myślenia ów bałagan - przybiera on wtedy bardzo różną postać - na przykład zamartwianie się, narzekanie na wszystko i na wszystkich, plotkowanie itp. Tracimy jasność myślenia co powoduje, że im bardziej martwimy się, tym bardziej prawdopodobne jest, że coś pójdzie źle. Każdy z nas ma chyba w swojej naturze nawyk martwienia się i niestety bardzo trudno jest się nam go pozbyć. Gdy jednak przyłapiemy się na takim myśleniu najlepiej jest zacząć myśleć produktywnie; nie warto wtedy krytykować, osądzać innych – prawda jest taka, że osądzamy innych wtedy, gdy sami czujemy się gorsi.
Nie warto również krytykować i osądzać innych dlatego, gdyż zwykle to co widzimy jest tylko wycinkiem rzeczywistości - przecież pozory bardzo często mylą; jeżeli na przykład będziemy myśleć o ludziach dobrze - oni będą nam dawać to, co w nich najlepsze.

Jednym z bardzo dobrych sposobów na pozbycie się bałaganu z naszych myśli jest wypisanie sobie na kartce wszystkiego co nas martwi – tak, tak, sposób bardzo skuteczny w myśl powiedzenia; to ważne co „bumażne” – widząc nasze zmartwienia wypisane jak na dłoni łatwiej jest je zidentyfikować, spróbować usunąć z naszych myśli. Podświadomość widząc je wypisane na kartce przyjmuje, że problem istnieje, widzi go. Takie wypisanie się może być na początku trudne, ale uważam, że warto spróbować, chociaż niestety rzadko jesteśmy szczerzy wobec siebie bo jak wiadomo – najtrudniej jest nam być szczerymi wobec siebie.

Nie zapominajmy też o tym, że wypisanie naszych zmartwień jest dobrym sposobem na wyrzucenie z siebie emocjonalnych „śmieci” co przy okazji uwalnia sporą dawkę energii powodując, że łatwiejsze staje się oczyszczenie umysłu.
Jednym z przykładów takich emocjonalnych „śmieci” są plotki - być może ktoś powie, że głupi to przykład , ale na przykład plotki – zaśmiecają naszą psychikę będąc jednocześnie dowodem, jak mało rzeczy dzieje się w życiu plotkarza.
Postanówcie sobie , że nigdy nie powiecie o kimś czegoś, czego nie odważylibyście się powiedzieć mu patrząc prosto w oczy – to bardzo dobry sposób na oczyszczenie swoich myśli, psychiki no i na nasze dobre samopoczucie .

Oczyszczanie kontaktów z innymi ludźmi, dobre myśli są sprawą niezmiernie ważną bowiem wszelkie spory itp. bardzo obniżają nasze zasoby energetyczne zaś w życiu codziennym przekłada się to na naszą kondycję zdrowotną, samopoczucie itd.
Bycie na przykład z kimś z kim toczymy psychiczne pojedynki powoduje znaczne obniżenie naszych zasobów energetycznych a na przykład sypianie z kimś takim może powodować , że budzimy się z uczuciem zmęczenia, apatii, przygnębienia itp.- czy wobec tego warto ?

Podobnie rzecz się ma z chowaniem urazy do kogoś - jest to niebezpieczne przede wszystkim dla nas samych zaś przypominanie sobie kilka razy dziennie o tym, że nie cierpię kogoś, mam do tej osoby żal, może spowodować powstanie problemów zdrowotnych - pomyślmy, że to z czego jesteśmy niezadowoleni co boli i przy okazji zaśmieca nasz umysł za kilka lat będzie dla nas bez znaczenia, nie ważne. Wystarczy pomyśleć, że nie utrzymujemy z daną osobą znajomości – powiedzieć sobie, że na świecie jest tak wielu wspaniałych ludzi, że tkwienie w męczących związkach ,utrzymywanie znajomości z ludźmi , którzy kiedyś byli dla nas ważni obecnie jest głupotą.

Uporządkujmy swoje myśli, emocje przestańmy narzekać, marudzić...poczujemy się wówczas lepiej, odczujemy ulgę, staniemy się pogodniejsi , bardziej otwarci na ludzi i świat. Generalną zasadą jest jednak życie na bieżąco w teraźniejszości – żyjmy chwilą, a będziemy mieć ogromne ilości energii, pogodę ducha i jasność myśli.

Mamba :)
Awatar użytkownika
p1tbull
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 110
Rejestracja: 2005-08-28, 23:39
Lokalizacja: z pokoju

Post autor: p1tbull »

Zuziu przeczytalem to i stwierdzam ze bardzo duzo rzeczy moze się przydac w zyciu... Choc ja stwierdzilem ze zamartwianie się i myslenie o tym co bedzie jutro jest jak dla mnie troche przesadzone. Co prawda trzeba pomyslec np. co się bedzie robic ale bez przesady po co zagladac we wlasne mysli, nie lepiej zyc chwila, kazdy nastepny dzien niesie za soba niespodzianki czesem gorsze czasem lepsze.. Nigdy nie wiadomo czy nagle nie wyjdziemy za rogu i nie zostaniemy zastrzeleni albo wychodzac za tego samego rogu znajdziemy osobe z ktora spedzimy reszte swojego zycia.. I tu tkwi problem bo tak naprawde zycie o jedna wielka zagadka, w ktorej przeplataja się chwile gorszte i chwile lepsze....
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „NAPISZ ARTYKUŁ”