Modlitwa Śmierci

Wszystko, co chcesz wiedzieć o demonach, i nie boisz się zapytać
nasky

Modlitwa Śmierci

Post autor: nasky »

witam, poszukuje rytuału ./sposobu/ na odprawienie modlitwy śmierci
czy ktos posoada takie informacje i molgby cos na ten temat tutaj napisac?
pozdrawiam
V.

Post autor: V. »

Raz, że nie ten dział, a dwa, że co to jest modlitwa śmierci (może byś się skonkretyzował)?
nasky

Post autor: nasky »

oj, przepraszam w sumie nie wiedziałem gdzie to umieścić
jeśli jest takowa mozliwość to proszę modów o przeniesienie mojego wątku na odpowiednie forum, z gory serdecznie dziękuje

co to jest? chodzi o modlitwe ktora wysyła demona do ofiary i wysysa z niej energie zyciową.
chodzi mi jak to wykonać i jakie są kolejne kroki w tym rytuale,
V.

Post autor: V. »

vide "Zrób sobie najlepszego przyjaciela". Jeżeli naprawdę Ci zależy, nie będziesz oszczędzał czasu i hmm, surowców. Metoda 100%skuteczna ;-)
nasky

Post autor: nasky »

masz na mysli serwitora?
bo jakos nie zrozumiałem przekazu :P
V.

Post autor: V. »

tak. Chociaż proces jest trochę za skomplikowany jak na servitora.
nasky

Post autor: nasky »

rozumiem, a mógłbyś wysłać mi na priva badz tutaj jeśli możesz i chcesz sposób o którym piszesz?
pozdrawiam

ps. albo inaczej ale musiałbym z Toba porozmawiac
V.

Post autor: V. »

musiałbym z Toba porozmawiac
Jak?
nasky pisze:wysłać mi na priva
Mówisz -masz.

[ Dodano: 2006-03-01, 09:08 ]
Chyba możemy uznać temat za zamknięty. No chyba że, jeszcze ktoś inny ma niezawodne ryty na śmierć.
Titania (usunela konto)
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 312
Rejestracja: 1970-01-01, 03:00

Post autor: Titania (usunela konto) »

W tym miejscu czuje się zobowiazana rozproszyc tu troche energii Reiki aby Wam pomoc;))
To moze zlagodzi troche Wasze zamiary i mysli.;))
NdV

Post autor: NdV »

Po pierwsze: Witam Was.
Po drugie: Taka "modlitwa" bez inicjacji i wyboru może się dla Ciebie skończyć tragicznie, nawet zakładając, że jesteś chroniony. Oczywiście tutaj optymistyczne założenie, że znajdziesz odpowiedni sposób :)
Nephesh

Post autor: Nephesh »

Sposób jest banalny, znajdujesz odpowiedni byt/metodę etc. a potem kierujesz to w daną osobę. A przed tym dobrze też przemyśleć swój wlasny stosunek do pozbawiania innych życia, a jeśli takowy jest również pomyśleć o tym jak nieprzyjemnie może się skończyć większość takich rzeczy ;)
Raido_ordo_Dei
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 2006-06-27, 01:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Raido_ordo_Dei »

Odpowniedni byt = odbyt ;-))))

P.S. Pisze to do przedstawicieli "internetowych maguf ("magow" byloby obraza dla magow)" - czy wy w koncu nabierzecie troche rozumu? ;) I tego, ze magia to nie karabin czy kij baseballowy? :)

Al-oha-i-baba
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Raido, można w nic nie wierzyć, ale trzeba umieć to uzasadnić.

I to nie na zasadzie "głupi jesteś, nie masz racji", jak ty to robisz.
Raido_ordo_Dei
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 2006-06-27, 01:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Raido_ordo_Dei »

Ktos, kto nie zna magii, nie zrozumie tego, cokolwiek bym powiedzial.

Glupi - zaprzecza. Madrzy - sprawdza. A Ci, ktorzy maja wiedze, potwierdza.

Pzdr
Adiakanus

Post autor: Adiakanus »

z tego co pamiętam to modlitwa śmierci była w Hunie, polegała na tym co mówisz tylko nie przez demona a duchy zniewolone przez tego kto dokonywał tego, osoba zapadała powoli w paraliż i umierała tylko jeśli ktoś ofierze pomógł i przekonał te duchy by zaatakowały tego kto nasłał je, to tamten w szybszym tępie umierał, chyba odrazu.
Czytałem o tym dawno więc sory jeśli pomyliłem coś...

Ale jak tego dokonać to nie wiem, bo sam chciałbym to wiedizeć :)
Nephesh

Post autor: Nephesh »

;P a ja tak złośliwie jeszcze powiem, że nie jest sztuką zrobić komuś krzywdę, ale uleczyć go.
Adiakanus

Post autor: Adiakanus »

zależy jak zrobić komuś krzwyde :)
BlackWolf
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 16
Rejestracja: 2006-10-29, 17:22
Lokalizacja: ze Świątyni Salomona

Post autor: BlackWolf »

Nephesh pisze:;P a ja tak złośliwie jeszcze powiem, że nie jest sztuką zrobić komuś krzywdę, ale uleczyć go.
Tylko, że drogi Nepheshu to są 2 różne sprawy. Owszem, obie łączą się z życiem, ale nie można mówić, że coś jest lepsze od drugiego, tylko ze względu na motywy etyczne.
zacznij od cwiezec z jakims malym zwierzeciem, wleewaj w niego nienawisc, chorobe, jak cos mu się stanie to znaczy ze masz ku temu umiejetnosci, jak bedzie zdrowe to do rzucania klatw się nie nadajesz;
Drogi Arg, klątwa rytualna to nie to samo, co zaszkodzenie komuś przy pomocy energii. Niektórzy nie mają w ogóle talentu w energetyce, ale w rytuałach są świetni i odwrotnie...
Nephesh

Post autor: Nephesh »

Jak dla mnie wypowiedź bez przedrostka "drogi" wystarczy ;) A łączę oby dwie rzeczy, ponieważ mimo wszystko mechanizm uzdrawiania i szkodzenia aż tak różny nie jest. Motywów etycznych żadnych nie mam, bo nie ma różnicy pomiędzy życiem i śmiercią, stan dobry jak każdy, natomiast wystarczy wykonać prosty eksperyment, ew. obserwować jak szybko może zajść proces niszczenia, a jak powoli proces regeneracji (z pewnymi wyjątkami w postaci cudownych uzdrowień i tym podobnych oczywiście).
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Demonologia i demonolatria”