Pomózcie mi potrzebuje waszej pomocy

Świadomość, Światło i Miłość to wartości, które są naturalne dla każdej istoty ludzkiej, dlatego znajdują się ponad religiami czy systemami filozoficznymi. W tym dziale podyskutujesz na tematy związane z rozwojem duchowym
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Titania pisze:Jezeli wszystko jest tylko samoprojekcja lub fobia, itd. to co dzieje się w domach, w ktorych straszy?
Kto otwiera szufladki, puka w sciany, lub kim sa biale damy spacerujace po korytarzach? Wszystko wyobraznia ?
Wiatr, obłoki kurzu, refleksy światła, różnice temperatur, pracujące ściany... Wyobraźnia dopowiada resztę. Wszyscy za bardzo wierzymy we własne zmysły i zdorwy rozsądek. Nie wszystko jest takie jak się wydaje.
Dlatego sugeruję Kano by poszukał "nieczarodziejskiego" wyjaśnienia.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

intraneus pisze:sam fakt, ze zadajesz to pytanie znaczy, ze powinienes się zglosic do kogos kompetentnego w temacie.
albo zajac się praktyka czegokolwiek zwiazanego z energetyka/magia
intraneus pisze:polecam pomoc psychologa, bo larwa to rodzaj kompleksu nad ktorym tracimy kontrole, czy tez raczej wynik takiego kompleksu.
sa rozne definicje larwy
intraneus pisze:oczywiscie mozesz uzywac baniszingow i innych takich, ale jesli nie masz za soba kilku lat praktyki to niewiele zrobisz.
bannishingi sa jednymi z prostrzych aktow magijnych wbrew pozorom (chodzi mi o rytualy, bo sigile i servitory sa duzo latwiejsze)
intraneus

Post autor: intraneus »

Dorregaray pisze:
intraneus pisze:sam fakt, ze zadajesz to pytanie znaczy, ze powinienes się zglosic do kogos kompetentnego w temacie.
albo zajac się praktyka czegokolwiek zwiazanego z energetyka/magia
intraneus pisze:polecam pomoc psychologa, bo larwa to rodzaj kompleksu nad ktorym tracimy kontrole, czy tez raczej wynik takiego kompleksu.
sa rozne definicje larwy
intraneus pisze:oczywiscie mozesz uzywac baniszingow i innych takich, ale jesli nie masz za soba kilku lat praktyki to niewiele zrobisz.
bannishingi sa jednymi z prostrzych aktow magijnych wbrew pozorom (chodzi mi o rytualy, bo sigile i servitory sa duzo latwiejsze)
jest wiele definicji larwy, ja podalem swoja :)
baniszing jest jednym z prostszych i trudniejszych jednoczesnie. byle jaki baniszing jest prosty ale jesli chcemy zrobic baniszing na podstawie jakiegos systemu magicznego, np. kabaly, thelemy itp. to warto wiedziec co i po co się robi. warto wiedzieciec co oznaczaja symbole, ktorych się uzywa, warto nawiazac z tymi symbolami kontakt poprzez odpowiednio dlugie i doglebne studiowanie/praktykowanie samego rytualu.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

intraneus pisze:jesli chcemy zrobic baniszing na podstawie jakiegos systemu magicznego, np. kabaly, thelemy itp. to warto wiedziec co i po co się robi. warto wiedzieciec co oznaczaja symbole, ktorych się uzywa, warto nawiazac z tymi symbolami kontakt poprzez odpowiednio dlugie i doglebne studiowanie/praktykowanie samego rytualu.
tia... a jak chcemy zrobic skuteczny bannishing bez zbendnych mistycznych pierdol wystarczy stworzyc wlasny rytual :]
intraneus

Post autor: intraneus »

Dorregaray pisze:
intraneus pisze:jesli chcemy zrobic baniszing na podstawie jakiegos systemu magicznego, np. kabaly, thelemy itp. to warto wiedziec co i po co się robi. warto wiedzieciec co oznaczaja symbole, ktorych się uzywa, warto nawiazac z tymi symbolami kontakt poprzez odpowiednio dlugie i doglebne studiowanie/praktykowanie samego rytualu.
tia... a jak chcemy zrobic skuteczny bannishing bez zbendnych mistycznych pierdol wystarczy stworzyc wlasny rytual :]
mozna
jednak zaloze się, ze taki wlasny rytual nie bedzie tak potezny jak ryt juz istniejacy i praktykowany przez innych ludzi i przez dlugi okres czasu.
powinienes wiedziec do czego sluza "mistyczne pierdoly" :)
"mistyczne pierdoly" w ktore wierzy 100000 osob sa potezniejsze niz mistyczne pierdoly, w ktore wierzy jeden czlowiek.
to jest wlasnie oparcie w tradycji
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

intraneus pisze:jednak zaloze się, ze taki wlasny rytual nie bedzie tak potezny jak ryt juz istniejacy i praktykowany przez innych ludzi i przez dlugi okres czasu.
moge przyjac zaklad. Tylko jak masz zamiar to sprawdzic? :]
intraneus pisze:powinienes wiedziec do czego sluza "mistyczne pierdoly" Smile
"mistyczne pierdoly" w ktore wierzy 100000 osob sa potezniejsze niz mistyczne pierdoly, w ktore wierzy jeden czlowiek.
to jest wlasnie oparcie w tradycji
Dobra. Zalozmy, ze zeczywiscie nie ma oparcia w tradycji. Ale ta magia jest skuteczna. To znaczy ze jest turbomroczna zua i w ogole przech.j? ech...
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Dorregaray pisze:To znaczy ze jest turbomroczna zua i w ogole przech.j? *ćam awruk*...
Czy mozesz napisać ten fragment jeszcze raz, przy użyciu standardowej polszczyzny ?
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Hyhyhyhy. W sensie, ze chodzi mi o to czy w Magii chodzi o tradycje czy o skutecznosc. Czy to, ze magia jest skuteczna ale zalozmy nie ma korzeni w tradycji (kazda ma kozenie w jakiejs innej magii, ale to juz inna bajka) jest przez to zla i nie zaslugujaca na miano magii?
intraneus

Post autor: intraneus »

Oczywiscie ze nie o to chodzi, zeby na sile siedziec w jakiejs tradycji, jesli nie czuje się jakiejs potrzeby. I nie jest to torbomrocznie zle. Wszystko ma swoje zalety i wady. Jednek moim zdaniem ktos kto nie ma doswiadczenia nie powinien zaczynac od swoich rytow ale skorzystac z istniejacych i poznac zasady jakie się rzadza rytualem.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Hmm, coz, w sumie to moge się zgodzic z fragmentem:
intraneus pisze:poznac zasady jakie się rzadza rytualem.
bo wypadalo by wiedziec co to inwokacja, ewokacja i o co w tym wszystkim chodzi ;)
Ale gotowe rytualy... coz, wychodze z zalozenia ze sens maja tylko przy rytach grupowych. Jesli jest to ryt na jedna osobe to lepiej jak dla mnie stworzyc samemu.
intraneus pisze:Oczywiscie ze nie o to chodzi, zeby na sile siedziec w jakiejs tradycji, jesli nie czuje się jakiejs potrzeby.
co Ty tak z tymi tradycjami? ech, co Ci one daja? To, ze wymuszaja nauke jakiejs symboliki? A nie lepiej tworzyc wlasne? :roll:
Kano

Post autor: Kano »

ktoś tam napisał że mam jakieś kompleksy , ja jestem z tych rodzaji ludzi co nie maja zadnego dołka psychicznego a kompleksow tymbardziej :mrgreen: ej no sory dusi mnie biała postać której nikt inny nie widzi i mam to zakfalifikowac do kompleksu i isc do psychologa :lol: troche to bez sensu , jak bede miał 100 % pewnosci że sobie nie poradze w zyciu to się zgłosze do psychologa o ewentualną radze czy pomoc , póki co jestem na trudnym etapie z ktorego da się wyjsc , po prostu trzeba terapie duchowi zrobić ze nie zyje i takie tam mam się zgłosic w czerwcu na www.egzorcysta.pl , juz byłem 2 dni bez tego ducha miłe uczucie swoboda działaniua myślenia teraz mi energi pełno dookoła lata i nie widze normalnego świata po prostu nie jestem takim Kano jakim byc powinienem i to jest pryzkre :cry:
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Kano pisze:dołka psychicznego a kompleksow tymbardziej
te dwa nie musza się ze soba wiazac wbrew pozorom

a probowales czegos co Ci tutaj radzono? Czy pytasz i nie stosujesz się do rad?
intraneus

Post autor: intraneus »

Kano pisze:ktoś tam napisał że mam jakieś kompleksy , ja jestem z tych rodzaji ludzi co nie maja zadnego dołka psychicznego a kompleksow tymbardziej :mrgreen: ej no sory dusi mnie biała postać której nikt inny nie widzi i mam to zakfalifikowac do kompleksu i isc do psychologa :lol: troche to bez sensu , jak bede miał 100 % pewnosci że sobie nie poradze w zyciu to się zgłosze do psychologa o ewentualną radze czy pomoc , póki co jestem na trudnym etapie z ktorego da się wyjsc , po prostu trzeba terapie duchowi zrobić ze nie zyje i takie tam mam się zgłosic w czerwcu na www.egzorcysta.pl , juz byłem 2 dni bez tego ducha miłe uczucie swoboda działaniua myślenia teraz mi energi pełno dookoła lata i nie widze normalnego świata po prostu nie jestem takim Kano jakim byc powinienem i to jest pryzkre :cry:
czlowiek bez kompleksow. gratuluje. patrzcie i podziwiajcie, bo to zapewne jedyny taki egzemplarz na swiecie :lol:

skoro nie jest to "kompleks", to jest to zwykla schizofrenia. nic się nie martw, samo przejdzie :lol:
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Więc wizyta u psychologa jest oznaką ostatecznej klęski charakteru, a u egzorcysty już nie ? Chyba nie doceniasz psychologów Kano. Sądzę że nielogicznie postępujesz upierając się przy duchu, zamiast sprawdzić po kolei wszystkie możliwości. Ale zrobisz jak uważasz.
Lepszej rady nie potrafię Ci udzielić.
Kano

Post autor: Kano »

Prawdopodobna wersja byłaby taka że bym teraz popełnił samobójstwo , jednak znam wiele osob nie tylko z mojego miasta i nie chce robić im przykrości wszystko mi lata widze podwojnie momentami jestem skonczony , jak wytłumaczyć matce ze juz musze isc do psychologa , jednak zycie to nie żarty a Tym bardziej takie problemy ...

konsultowałem się z najsłynniejszą zyjacą polką www.egzorcysta.pl i ona nie ma czasu to jest za trudny przypadek a ja nie mam pieniedzy starała mi się pomoc na raty i to dzieki niej jeszcze żyje ... musze isc do psychologa bo naprawde stąpam po bardzo cienkim lodzie a samobojstwo wisi w powietrzu , ktoś tam pisał że to nie jest kompleks , naprawde chciałbym się obronićjakimiś argumentami kolego i przepraszam ze nie zauwazyłem Twojego pseudo ale naprawde nie przejmne się tym ponieważ duch mnie tak zźera że nie czuje juz zycia w sobie ani emocji oprocz płaczu i mysli ostatecznych :szloch:

[ Dodano: 2006-02-17, 23:30 ]
Przez moje wszystkie wcielenia nigdy nie miałem takiego przypadku , Bóg mnie teraz zaskoczył , chciałbym żeby wszyscy byli szczęśliwi i nikomu nie działa się krzywda , nie chce nikogo straszyć ani siebie wywyzszac lubie byc ponizony , chce tylko napisać że skoro tak silna osoba psychiczna mająca wszystko pod dostatkiem upada przez dusze nieżyjącej już kobiety to coś niedobrego dzieje się na świecie , możecie uznać to za brednie szanuje wszystkich zdanie ale naprawde w niedalekiej przyszłosci może się wydarzyć coś niedobrego :cry: znam swoje ciało dobrze wiem na co by mnie było w zyciu stac a tylko walcze o zycie i byc moze bede się czołgał po jakichs psychologach .... tego pełno jest na swiecie tych bytów i dusz ... larw i wszystkiego innego

[ Dodano: 2006-02-17, 23:35 ]
Czegoś wam nie powiedziałem .. Wszyscy moi koledzy z seansu którzy kpili z zmarłych są w zakładach i juz przepadli zostałem jedyny na polu bitwy :cry:

SKĄD JA MIAŁEM WIEDZIEĆ ŻE TAKIE RZECZY ISTNIEJĄ !!!!!!! ZASRANE DUCHY JUZ MAM PO ZYCIU CHYBA , znaczy moge jeszcze coś spróbować żyć ale w bardzo OKROJONYM STANIE świadomosci , ale zawsze to bedzie szacunek dla Boga i dla wszystkich osób które kocham ...

[ Dodano: 2006-02-18, 09:18 ]
Przejrzalem ją na wylot , nie moge pić żadnego alkoholu bo przejmnie po częśći kontrole nade mną i powstaną takie teksty ...

Nie mogę przebywać sam- wczoraj byłem z duchem na piwie namawiała mnie żebym pił z nią na polu jednak przyszedłem do domu po drodze czułęm jakby coś mnie zeżarło i opadła ze mnie cała energia , jeśli jestem sam jej szanse na czerpanie energi rosną

Nie moge dać się jej manipulować - lubi słuchać muzyki i szalec poprzez moje ciało oraz wiele innych rzeczy , bedzie lekki problem ale da się załatwić ...


Jeśli dostosuje się do tego wszystkiego , duch po prostu nie zwytrzyma i będzie zmuszony odejść to tak jakbym z nim więzy przerwał , sądze że miesiąc wystarczy pozniej pojdzie z górki ... i zaczne nowy etap w życiu
Lilith

Post autor: Lilith »

Ja bym jednak poszła na twoim miejscu do psychologa...Mówisz, że nie chcesz powiedzieć matce - nie mów jej że czujesz się opętany, ale wymyśl coś innego, powedz że masz depresję itp lub spróbuj zdobyć/zaoszczędzić kasę i idź.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Zwłaszcza że nie masz nic do stracenia.
Asterot

Post autor: Asterot »

Lilith pisze:Ja bym jednak poszła na twoim miejscu do psychologa
On napewno pomoże !!!!!!!!! ech...Jeśli jesteś katolikiem to może udaj się z tym do proboszcza twojej parafii...on jest najodpowiedniejszą osobą na tym miejscu...Jak on sam ci nie pomoże to napewno odpowie Ci na wiele pytań...lub wyśle Cie do kogoś bardziej kompetentnego...a co do psychologa...stary nie idź tam przepisze Ci jakieś psychotropy a po nich to ześwirujesz tym bardziej z twoim "przyjacielem"
intraneus

Post autor: intraneus »

Psychotropy przepisuje psychiatra. Psycholog moze go co najwyzej wyslac do psychiatry ale i tak chlopak zadecyduje czy tam pojsc czy nie. Psycholog na poczatek jest lepszym wyjsciem. Ksiedza odradzam. To najczesciej niekompetentne chopki.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Żaden psychiatra nie przepisuje leków na "dzień dobry", ani tym bardziej bez zastanowienia. Więc nie ma obawy że zrobią z Kano wariata.

Tak naprawdę to liczy się tylko zlikwidowanie problemu. Jeśli okaże się że pomocne mogą być psychotropy, to nie ma się nad czym zastanawiać.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Rozwój duchowy”