Strona 1 z 3

W ilu bogów tak naprawdę wierzymy?

: 2005-12-10, 17:52
autor: Ivellios
Tak sobie kiedyś siedziałem i zastanawiałem się nad jedną rzeczą. W każdej religii, nawet politeistycznej, jest sobie jeden Bóg - jakby to niezbyt fajnie nazwać - "trzymający władzę".

Mówiąc o religiaj politeistycznych, mam na myśli chociażby wierzenia starożytnych Greków - mieli wielu bogów, ale władzę nad nimi wszystkimi miał Zeus. Podobnie z innymi religiami.

A czy nie jest czasem tak, że ci "przewodniczący" bogowie to tak naprawdę jeden Bóg ukazujący się pod wieloma postaciami :?:

Wiem, niektórych to moje twierdzenie może zdziwić, ale doszedłem do wniosku, że Allach, Jahwe, nasz chrześcijański Bóg i inni to tak naprawdę jeden Bóg, który każdej grupie ludzi objawił się pod inną postacią. Tak więc wszelkie konflikty religijne mogą się wydać bezsensowne, skoro jedyny powód to to że "a bo mój Bóg jest lepszy od twojego"...

Oczywiście to tylko takie moje stwierdzenie, nie muszą się z nim od razu wszyscy zgadzać ;)

A co Wy o tym myślicie :?:

Zapraszam do dyskusji.

: 2005-12-10, 18:02
autor: FeiDei
w katolizmie wierzy się w Jezusa i jego Ojca i w maryje i rozne te zrodla itp wypieraja się nawzajelem w kwestii do kogo tak naprawde jest najwiekszy Jezus czy jego Ojcice

: 2005-12-10, 20:19
autor: Nephesh
Ja jestem zwolennikiem podejścia hinduistycznego ;) bogów są setki, tysiące albo i więcej, ale wszyscy są jedynie pewnymi aspektami Brahmy, Stwórcy, Absolutu czy jak kto woli.

: 2005-12-10, 20:48
autor: Spock
Mi się wydaje, że przejście od poli- do monoteizmu jest pewnym naturalnym kierunkiem ewolucji religii. W miarę jak człowiek poznawał otaczjący go świat i zależności w przyrodzie, coraz trudniej było wyodrębnić zupełnie niezalezne "dominia" które moglibu zasiedlac różni bogowie. Konieczne stawało się łączenie kompetencji bogóww i coraz dalsza ich unifikacja.

: 2005-12-10, 22:33
autor: Lilith
Ivellios pisze:ale doszedłem do wniosku, że Allach, Jahwe, nasz chrześcijański Bóg i inni to tak naprawdę jeden Bóg,
zgadzam się w zupełności. Przecież najważniejsze zasady tych religii są di siebie bardzi podobne, niektóre nawet takie same...po prostu różne narody w różny sposób dowiedziały się o Bogu, miały innych proroków i to sprawiło że są między nimi pewne różnice, ale główny sens ich wiary jest taki sam - postępować dobrze by osiągnąć zbawienie.

: 2005-12-11, 15:37
autor: Mamba
podobno wszyscy stworzeni jesteśmy na obraz i podobieństwo Boga? więc czego tak naprawdę szukamy? każdy swojego boga ?

: 2005-12-11, 16:58
autor: Spock
Szukamy odpowiedzi. Jedną z nich jest właśnie Bóg, ale są też inne.

: 2005-12-11, 22:55
autor: Wedrowiec00
Spock - buddyzm ? :|

: 2005-12-11, 23:12
autor: Spock
Też. Ale miałem na myśli socjobiologię i nauki fizyczne.

: 2005-12-12, 21:24
autor: Wedrowiec00
Socjobiologia i nauki fizyczne nie wykluczają istnienia Boga . Jak Gagarin poleciał w kosmos ( 61 r. ) , to ateiści mówili , że Boga nie ma , bo Go tam nie zobaczył . Tak samo mówią zwolennicy socjobiologii i nauk fizycznych . Skoro coraz lepiej opisują świat , to mogą obyć się bez Boga ...bo Go nie znajdują . A co ty o tym sądzisz , na czym ma polegać ta inna droga ? :wink:

: 2005-12-13, 21:39
autor: Spock
Własciwie mógłbym się podpisać pod wszystkim co piszesz. Nauka nie potrzebuje boga ani bóg nie potrzebuje nauki. Ale u podstaw leżą te same pytania: "kim jestem", "skąd się wziąłem", "dokąd zdążam". Tylko jedna z odpowiedzi jest prawdziwa, niestety nie wiadomo która - boska czy ateistyczna.

: 2005-12-14, 18:04
autor: Zuzupower
Moim zdaniem bóstw jest bardzo duzo, bo każde z nich wymagało od ludzi czego innego np. składane ofiary we wszystkich religiach nie były i nie są takie same.

: 2005-12-15, 13:17
autor: Wedrowiec00
Hm...no to zaproponuję opcję racjonalnalistyczną : co mi szkodzi wierzyć w Boga , jeżeli On jest , to mogę tylko zyskać , jeżeli nie ma , to i tak nic nie tracę ! Ale jeżeli Bóg jest , a ja w niego nie wierzę . o to wtedy mogę stracić dużo . Zarzucisz mi wyrachowanie i nieprawdziwą wiarę :D . Zgoda , ale to nie moja opcja , ale propozycja dla ateistów ( poważnie wątpiących ) . Trzeba tylko zacząć , reszta sama przyjdzie , bo wiara w opiekę Boskiej Wszechpotężnej Istoty daje uspokojenie w tym materialnym świecie . A to jest potrzebne każdemu człowiekowi . To taka szybka odpowiedź na twoje pytanie : która z tych opcji prawdziwa , boska , czy ateistyczna ? Pogłebiona odpowiedź wymagałaby czasu , no i oczywiście zapotrzebowania ze strony innych szukających :wink: Pozdrawiam.

: 2005-12-16, 21:51
autor: Spock
Trochę ci zazdroszczę tej pewności siebię, sam nie jestem tak "łatwowierny" :) Najbardziej logiczne i uczciwe wydaje mi się takie podejście: brak danych by rozstrzygnąć kwestię boga. Wiem że nic nie wiem.
A z ukojeniem jakie daje wiara, to oczywiście masz rację - między innymi dlatego nikomu nie udało się wykorzenić religii. I nie uda się.

: 2005-12-17, 16:49
autor: Wedrowiec00
Z wiekiem dojdziesz i do mojej opcji... :wink:

: 2005-12-17, 23:25
autor: FeiDei
bog = istota astralna ??

: 2005-12-19, 21:57
autor: Wedrowiec00
Tak - ale może się wcielać ... znasz jakiś przykład ( przekonującego dla ciebie ) wcielenia Boga ? :roll:

: 2005-12-20, 14:54
autor: FeiDei
zebrak na boze narodzenie :D

: 2005-12-20, 18:11
autor: hanif
jA i wszyscy których kocham
AlbOwiEm:
"nie ma boga poza człowiekiem"
"każdy mężczyzna i każda kobieta jest gwiadzą"

: 2005-12-20, 22:29
autor: Wedrowiec00
Jeżeli przyjmiemy ,że w każdym człowieku jest iskierka boża ( w hunie wyższe Ja , w Hare Kriszna cząstka Boga , w chrześcijaństwie Anioł Stróż , itd... ) , to tak . Wtedy rację ma stwierdzenie : cokolwiek najmniejszemu z nich zrobiliście , mnie zrobiliście . Bóg jest w nas . A więc także i w żebraku . :wink: Który z nich lepszy - żebrak , czy bogacz , hm....? Proszę o pogląd ...