Chrześcijaństwo terrorystą myśli oraz wolności rozumu
-
- Senior forum
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
- Lokalizacja: Warszawa
to co mnie najbardziej w chrześcijaństwie denerwuje to podejście do zwierząt "zwierzęta nie mają uczuć i zostały stworzone po to by służyć człowiekowi"
co za kretyn to pisał?!
co za kretyn to pisał?!
Ostatnio zmieniony 2006-11-28, 17:02 przez Assassinio, łącznie zmieniany 1 raz.
Ktoś kto tworzył tą porypanął religię
Ostatnio zastanawiam się nad fragmentem którejś z ewangelii ( chyba )
gdzie któryś z aposotołów spodkał kobietę z darem jasnowidzenia, i wypędził z niej złego ducha i ona ten dar straciła.
Co o tym myślicie ? Mi się wydaję że jest to kolejna manipulacja, gdzie kościół próbuje wmówić że coś co jest dobre jest złe żeby przypadkiem ktoś czegoś nie dowiedział się.
Ostatnio zastanawiam się nad fragmentem którejś z ewangelii ( chyba )
gdzie któryś z aposotołów spodkał kobietę z darem jasnowidzenia, i wypędził z niej złego ducha i ona ten dar straciła.
Co o tym myślicie ? Mi się wydaję że jest to kolejna manipulacja, gdzie kościół próbuje wmówić że coś co jest dobre jest złe żeby przypadkiem ktoś czegoś nie dowiedział się.
imho kościół chciałby, żeby ludzie sądzili że wszystkie zdolności, jakie ludzie posadają (te paranormalne, np łatwość nawiązywania kontaktów z duchami) były ''dziełem szatana, opętania, itp.'', bo przecież gdyby wiele ludzi zaczęło się tym interesować, rozwijać swoje zdolności, to kk po prostu by upadł, wyszłaba na jaw, że ludzie nie są tylko tymi robakami w prochu ziemi, ale mogą być kimś więcej, co nie odpowiada doktrynie kk
najzabawniejsze jest to, że jeśli jakiś ksiądz np. miewałby prorocze sny, albo coś takiego, to watykan uznałby to za dar od boga, a jeśli innowierca/ateista/''wątpiący chrześcijanin'' posiadałby taką zdolność, to uzanoby to za opętanie i dzieło szatana
najzabawniejsze jest to, że jeśli jakiś ksiądz np. miewałby prorocze sny, albo coś takiego, to watykan uznałby to za dar od boga, a jeśli innowierca/ateista/''wątpiący chrześcijanin'' posiadałby taką zdolność, to uzanoby to za opętanie i dzieło szatana
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
niekoniecznie - rzecz w tym, że bogowie nie są dobrzy ani źli, tylko przychylni lub nie, a i to się zmienia... religia parsłowiańska - nie ma boga dobra i zła, nie ma nawet piekła ani nieba... nie ma złych i dobrych bogówRaziel pisze:Bo stare kulty dobre omeny i dary uważały za interwencje dobrych bóstw, a kataklizmy itp. za złych.
nie... burza z piorunami też ma swojego boga, a w ogóle to dlaczego burza z piorunami ma być zaraz zła? owszem, niektórzy mają brontofobię, ale niektórzy lubią patrzeć na pioruny... dla jedych jedno zdarzenie jest dobre, a dla innych złe
chodzi po prostu o to, że człowiek nie może pojąć pełnej natury boga, bo ścieżki ich myśli nie zostały wytyczone dla nas
chodzi po prostu o to, że człowiek nie może pojąć pełnej natury boga, bo ścieżki ich myśli nie zostały wytyczone dla nas
nie, to wszystko jest raczej względne... w słowian pierwsza wiosenna burza było hipostazą aktu płciowego peruna i mokoszy i jest też wiele innych, wcale nie negatywnych znaczeń uderzenia pioruna
u indian peruwiańskich szamanem może zostać tylko ten, kto przeżył uderzenie pioruna - jest to znak, że bogowie mu sprzyjają
u indian peruwiańskich szamanem może zostać tylko ten, kto przeżył uderzenie pioruna - jest to znak, że bogowie mu sprzyjają
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę