Strona 1 z 1

: 2006-11-04, 22:21
autor: Koffee
apokastaza - jako neopoganka nie wierze w niebo i piekło, więc i w zbawienie nie bardzo... więc może idea mało do mnie przemawia, za to skutek (wszyscy równi, nie ważne jak żyli) jest ok

orygenizm - w boskość jezusa nie wierzę (dla mnie był kimś jak budda, może nawet nowym buddą), że po śmierci można grzeszyć - nie uznaję grzechu

czy szatan się nawróci? nie wiem, i nie zamierzam ingerować w jego prywatne sprawy

czy przed naszym światem były inne, czy będą po nim, czy nasz świat jest wieczny - inne światy były, będą i są (fizyczne) - nasz świat fizyczny kiedyś zginie, za to wyższe plany energetyczne są wieczne, choć zmienne