Rola Matki Boskiej w Chrześcijaństwie
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Zależy jakby do tego podejść. Sama religia katolicka sektą nie jest. Kościół już bardziej, chociaż też nie. Niektóre instytucje katolickie natomiast działają jak sekty - jezuici, dominikanie, Opus Dei.
Matki boskie są idolem przyciągającym chyba większość wierzących. Wystarczy spojrzeć jaka postać czczona przez katolików ma stworzonych najwięcej rzeźb i malowideł.
Matki boskie są idolem przyciągającym chyba większość wierzących. Wystarczy spojrzeć jaka postać czczona przez katolików ma stworzonych najwięcej rzeźb i malowideł.
tylko, ze Jezus nie popełnił grzechu zadnego. A Maryja była kobietą. Dobrą, ale zwykłą kobietą! Potem została wybrana, żeby urodzić Jezusa. To chyba już dość dobry powód, żeby wnieść ją na ołtaż. W końcu wg testamentu jest matką syna Boga.Raziel pisze:Jezus też był człowiekiem ... tylko że nie dla KK
-
- Senior forum
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Czy fakt, że naukowiec zdobywa Nagrodę Nobla sprawia, że nagroda ta należy się też jego ojcu?Mawerick pisze:To chyba już dość dobry powód, żeby wnieść ją na ołtaż.
Jeżeli tak postawić sprawę, to każda matka jest matką syna/córki Boga. To KK uznał, że tylko Jezus jest takim synem.Mawerick pisze:W końcu wg testamentu jest matką syna Boga.
Są to jednak odłamy tej samej religii. Naukę Jezusa można uznać za całkowicie inną religię. On nie kazał czcić ani siebie ani tym bardziej swojej matki.Caine pisze:Niektore odlamy nie uznaja matki Boskiej,a tak przy okazji to wszystko jest jednym wielkim chaosem...
Wg. Celsusa "winny" był jakiś rzymski żołnierz.Assassinio pisze:ciekawe od kad to ludzie sami z siebie wpadaja w ciaze
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 235
- Rejestracja: 2006-11-05, 22:43
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 235
- Rejestracja: 2006-11-05, 22:43
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Gdybym był chrześcijaninem, uważał bym Jezusa za mistrza, kogoś kto wskazuje drogę, wzór, ale na pewno nie za boga. Ubustwienie jego osoby to zabieg tłumu, który zamiast wartości, bardziej docenia atrakcyjność, popularność i wspólny obiekt uwielbienia.
Wracając do tematu - matka boska zyskała w niektórych społeczeństwach sławę większą niż Jezus, a tym bardziej Bóg. Chyba większość cudów wiąże się z właśnie nią. Co tak atrakcyjnego widzą w niej ludzie?
To dowód na to, że w religii nie ma żadnej racji, jest to jedynie jeden wielki zabobon. Ludzie nie patrzą na wartości, ale na posągi bożków takich jak MB czy relikwie tak bzdurne jak napletek Jezusa, do których się moslą i których zaciekle bronią.
Wracając do tematu - matka boska zyskała w niektórych społeczeństwach sławę większą niż Jezus, a tym bardziej Bóg. Chyba większość cudów wiąże się z właśnie nią. Co tak atrakcyjnego widzą w niej ludzie?
To dowód na to, że w religii nie ma żadnej racji, jest to jedynie jeden wielki zabobon. Ludzie nie patrzą na wartości, ale na posągi bożków takich jak MB czy relikwie tak bzdurne jak napletek Jezusa, do których się moslą i których zaciekle bronią.
Bożkiem, nie ejst. jest świętą. Zgadzam się z Cleric. Porównywanie MB do borzka jest błędne. Tak samo jak porównywanie chrześcijaństwa do swoistego politeizmu też jest błędem, a dlaczego. Dlatego, że chrześcijanie modlą się do świętych o wstawiennictwo u boga. Czasem zatracają tę formę, ale taka powinna być.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
MB nie jest typowym bogiem, ale jest bożkiem czy też idolem. Dla Katolika takie stwierdzenie będzie błędne, ponieważ MB jest dla niego dodatkiem do kultu boga. Patrząc jednak od zewnątrz MB traktowana jest właśnie jak bożek. Jest czczona, ludzie modlą się do niej - pasuje więc do definicji bożka. Kult jej z resztą przewyższa w wielu społecznościach kult boga.
Wierzenia podlegają ewolucji i przemianom. W założeniu chrześcijaństwa Jezus nie był Bogiem, Bóg był tylko jeden. Przez różne polityczno kulturowe zabiegi dziś chrześcijaństwo wygląda inaczej. Trudno powiedzieć jak miało by być, ponieważ nie ma jednaoznacznego początku dla jakiejkolwiek religii. Zawsze powstaje ona z połączenia wierzeń lub przez odłączenie się od jakiejś doktryny. Ludzie tworza religię, skoro więc czci się w katolicyźmie MB i jest to zarówno oficjalna doktryna jak i kult w społeczeństwie - można uznać ją za bożka. Definicja katolików istnieje tylko dla nich i tylko w sferze ich kultu.Mawerick pisze:Czasem zatracają tę formę, ale taka powinna być.
mawer.. każda religia to kult - nie ważne, czy jest jeden miliard wyznawców, dwa miliardy czy 20 ludziMawerick pisze:Kultu...Kult to masz jak się zbierze dycha ludzi i nagle stwierdzają, że mogliby powierzyć sobie w coś innego. Chrześcijaństwo to około 2 miliardów ludu!!
nie myśl sobie, że jak się mówi o kulcie, to chodzi o kilku prehistorycznych rzeźbiących neolityczne wenus z kamyków
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę