duchy

Tematy o hipnozie, autohipnozie i szeroko pojętej psionice (czyli postrzeganiu pozazmysłowym i psychokinezie).
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Krasnoludy w zadnej znanej mi ksiazce ani systemie rpg nie zajmowaly się magia
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Tylko chcialem zauwazyc ze elf to rasa a czarodziej to profesja... a czarodziejem moze byc prawie kazdy od czlowieka do elfa, pomijajac krasnoludy i takie male pierdoly inne ;)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Zastanawialiście się kiedyś nad faktem, że istoty ze świata fabtasy mogą isnieć w
sferze astralnej? Mam tu na myśli np. rusałki, które są duchami wody, albo sylfidy jako
duchy wiatru, cz też salamandry jako duchy ognia... A poaza tym wydaje mi się, że pomysł
na te postacie musiał się skądś wziąść, jakny ktoś nieświadomie(np. Tolkien) odebrał sygnały
z astralu, które przekazywały dokładne instrukcje co do tego jak wyglądają te istoty i
jakie są ich cechy... No to takie tam moje rozmyślania...ale czekam na refleksje... :roll:
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Odwrotnie jest raczej ,najprawdopodobniej sa istoty astralne o takich cechach jak bohaterowie czy postacie z popularnych ksiazek fantasy, ale to taki specyficzny trans podczas czytania ksiazki przez wielu ludzi powolal je do zycia.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Dzięki Fenikcie za poprawkę... :P
Maeveen

Post autor: Maeveen »

kasumi pisze:Co myslicie o samopekjacych naczyniach?
Szczerze ? Myśle, ze to przez zbyt dużą róznice temperatur :P
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Skóra 66, piszesz o Tolkienie, ale przeciez te magiczne stworki funkcjonowaly duzo wczesniej w roznych kulturach. w tzw. kulturze ludowej mozemy odnalezc duzo skrzatow, krasnali, duchow (dobrych/zlych) elfow, ruzalek... i wydaje mi się, ze ciezko bedzie stwoerdzic co bylo pierwsze... to ja ustalic co bylo pierwsze jajko czy kura :P . bo tak samo jak twory bardziej astralne, "magiczne" mogly moze kiedys, dawnie nawiazywac jakis kontakt z ludzmi (bo bylismy blizej natury...? moze przez to, ze bylo wiecej czasu, a zylo się spokojniej, moze przez to, ze czlowiek nie byl tak agresywny i nosil w sobie wiecej szacunku do innych istot..?) ktorzy pozniej przeniesli obrazy tych "dziwnych stworzen" do tradycji i przesadow/wierzen ludowych...? a moze ktos sobie to wymyslil, nie mogoa wyjasnic pewnych zjawisk i tak zostaly stworzone ich "odbicia" w astralu...? jestem jednak pewna, ze taki stworzenia zyja w swcie astralnym, bo tyle mysloksztaltow, opisow, ksiazek, bajek, wierzen nie moglo się obejsc bez jakiegos odbicia w astralu.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Kura, wiesz...ja napisałem, że np Tolkien, co nie znaczy, że to musi być on. Zresztą później Fenikt wprowadził małą poprawkę do mojej wypowiedzi i miał słuszność. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że istoty ze świata fantastycznego istniały odkąd istnieją ludzie, albo nawet wcześniej gdzieś tam w astralu, czy w światach równoległych. Jak to powiedział Platon, gdzieś ponad tym światem istnieje świat ideii, pewien świat duchowy, na którym oparty jest nasz świat rzeczywisty. I może właśnie wszelkiego rodzaju elfy, rusałki, nimfy, minoptaury itp. zamieszkują właśnie ten świat duchowy. Nie wspomnę już o tym, że skoro jest to świat duchowy to na swój sposób jest idealny, a skoro jest idealny to tym samym jest nieskończony. Wynika więc z tego, że w istocie mogą istnieć tego rodzaju istoty, ale niekoniecznie tam gdzie dostajemy się po śmierci, tylko w jakimś innym świecie równoległym, których jak już wspomniałem jest nieskończenie wiele. :roll:
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Kiedys czytalam artykul na GW i tam bylo napisane, ze (potwierdzila się moaj teoria! :D ) ze kazdy po swojej smierci trafia do wywirzonego przez siebie (acha... slowotworstwo się klania... wywierzony - taki w ktory wierzylismy przez nasze zycie :P ) "nieba". a jako, ze istotnie, plasczyzn i miejsc w astralu moze byc w piz.... i troche, to jestem pewna, ze dla rusalek i elfow tez znalazlo się tam miejsce ;)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Cholera, Kura, mam dokłądnie taką samą teorię, którą zresztą sam wymyśliłem :P
W to co wierzyliśmy za życia do takiego nieba pójdziemy. Najlepiej jak ktoś stworzy sobie za życia własną egregorę i będzie w nią mocno wierzył :P
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Ha! to ja - jak się dostane do tego wywierzonego przez siebie miejsc, to bede miala fajnie... :D
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Hie hie, ja to samo... :wink: :D
Awatar użytkownika
Cień
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 193
Rejestracja: 2005-08-05, 19:24

Post autor: Cień »

Skura 66, Kura zgadzam się z wami całkowicie ;) karzdy trafia tam gdzie chce
ps.chyba odbiegliśmy troche od tematu :)
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Hipnoza, psionika (PSI)”