A Lytell Geste of Robyn Hode
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4863
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 946
A Lytell Geste of Robyn Hode
Ano właśnie, jako sądzisz, czy podług myśli Twojej Robyn Hode istniał naprawdę, czyż to tylko średniowieczna legenda
Tak, tak... skąd my to znamy Zabierał bogatym, ażeby ubogim oddać. Robyn Hode i kompania jego.
Znamy bodajże kilka wersji tej jakże popularnej staroangielskiej legendy. Najwcześniejsza została drukiem wydana w XIII wieku pod tytułem A Lytell Geste of Robyn Hode ("Mała opowieść o Robyn Hodzie" - sory, ja zawsze pisałem to nazwisko podług tejże wersji ). Istnieją trzy odcinki tej opowieści - dwie pierwsze opowiadają o wyczynach Robyn Hoda i jego kompanów, w trzeciej nasz bohater umiera z powodu upuszczenia zbyt dużej ilości krwi.
Tak właściwie nie ma żadnych historycznych świadectw, jakoby Robyn Hode istniał naprawdę (nigdzie w dokumentach z tamtych czasów nie odnajdujemy jego nazwiska), jednakże w dwóch spisach powszechnych z XII wieku odnajdujemy nazwiska Robert Hood (był to służący na dworze króla) oraz Robert Fitzhooth (wyjęty spod prawa złodziejaszek).
Prawdopodobnie ten ostatni mógł być pierwowzorem Robyn Hode'a, krążyły bowiem pogłoski, jakoby część łupów oddawał ubogim. On również często widywany był w lesie Sherwood (który zamieszkiwał również nasz bohater).
Czy według Ciebie Robyn Hode istniał naprawdę, czy jest to tylko staroangleiska legenda
Tak, tak... skąd my to znamy Zabierał bogatym, ażeby ubogim oddać. Robyn Hode i kompania jego.
Znamy bodajże kilka wersji tej jakże popularnej staroangielskiej legendy. Najwcześniejsza została drukiem wydana w XIII wieku pod tytułem A Lytell Geste of Robyn Hode ("Mała opowieść o Robyn Hodzie" - sory, ja zawsze pisałem to nazwisko podług tejże wersji ). Istnieją trzy odcinki tej opowieści - dwie pierwsze opowiadają o wyczynach Robyn Hoda i jego kompanów, w trzeciej nasz bohater umiera z powodu upuszczenia zbyt dużej ilości krwi.
Tak właściwie nie ma żadnych historycznych świadectw, jakoby Robyn Hode istniał naprawdę (nigdzie w dokumentach z tamtych czasów nie odnajdujemy jego nazwiska), jednakże w dwóch spisach powszechnych z XII wieku odnajdujemy nazwiska Robert Hood (był to służący na dworze króla) oraz Robert Fitzhooth (wyjęty spod prawa złodziejaszek).
Prawdopodobnie ten ostatni mógł być pierwowzorem Robyn Hode'a, krążyły bowiem pogłoski, jakoby część łupów oddawał ubogim. On również często widywany był w lesie Sherwood (który zamieszkiwał również nasz bohater).
Czy według Ciebie Robyn Hode istniał naprawdę, czy jest to tylko staroangleiska legenda
Ostatnio zmieniony 2005-06-13, 09:53 przez Ivellios, łącznie zmieniany 1 raz.
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę