Strona 1 z 10

Lucid Dreams

: 2004-09-03, 22:31
autor: Ivellios
Pokrótce wyjaśniam, o co biega.

Zasypiasz. Jesteś w jakimś miejscu, nie wiesz, że tak naprawdę śpisz. Wszystko wokół Ciebie wykonuje Twoje rozkazy, nawet wtedy, gdy ich nie wymawiasz na głos. Po prostu rządzisz wszystkim, co wokół Ciebie. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę z tego, że to sen, i budzisz się...

Mnie się to zdarza dość często.

A Ty, miewasz czasem takie przeżycia

: 2004-09-12, 03:56
autor: Mr Brightside
Tiaa.. To się niestety dość rzadko zdarza, ale czasami.. Kiedyś, jak miałem 10 lat i miałem dużo koszmarów, próbowałem świadomie przejmować kontrolę nad snem i nawet 2 razy mi się udało. Ale za każdym razem w umysł nagle wbijała mi się tabliczka "to rzeczywistość. nie możesz kontrolować rzeczywistośći" i się budziłem ;)

: 2004-09-12, 10:09
autor: Daisy
Spotkało mnie coś takiego. Śniła mi się osoba, którą uwielbiam. Dotknęła mnie w rękę, a ja rano się budzą pamiętałam ciepło i delikatność tej dłoni. Takie przyjmne, ale niestety nie prawdziwe tylko zwykła wyobraĽnia, która niedługo mnie chyba przerośnie w tych snach;)

[LD] Techniki wejścia w stan LD

: 2004-09-14, 19:45
autor: Ivellios
Jak wchodzisz w sen kontrolowany :?:

Ja, jeśli mam takie widzimisię ( ;) ), w Lucid Dream wchodzę, przed snem myśląc o czymś baaardzo intensywnie... zasypiam i mam pełną kontrolę nad tym, co wokół mnie się "dzieje"

: 2004-09-14, 23:53
autor: Mr Brightside
Trzeba właśnie przed snem bardzo mocno myśleć o tym, że będziesz miał nad nim pełną kontrolę. W podobny sposób można też np. ustalić godzinę, o której masz się obudzić (sam sprawdziłem i się udało! różnica 2x z rzędu wynosiła ok 6 min).

: 2004-09-15, 10:18
autor: Grzybu123
Wypijam kawę przed snem.

Swoją drogą, to jak pamiętam sen, to zawzyczaj jest on kontrolowany (tzn. wiem, że śnię) więc nie mam z tym większych problemów. Kawa jest raczej po to, żeby lepiej pamiętać sen.

: 2004-09-19, 19:24
autor: Aphrodisiana
Tak, najszybciej jest uzyskac LD gdy przed zasnieciem intensywnie myslimy, marzymy o czyms, ale zdarza się- bynajmniej mi się zdarzalo, ze snilam nieswiadomie i dopiero w czasie trwania takiego snu wracala moja swiadomosc- jest to stan tuz przed wybudzeniem i naprawde mocno trzeba się skupic, zeby się nie wybudzic a dalej snic swiadomie... :grin:

: 2005-01-11, 23:58
autor: Hunter
he ja też tak potrafię z tą godziną, ale u mnie dokładność 0 min :)

: 2005-01-12, 00:55
autor: Ivellios
Eee... mów jaśniej, nie kapuję... o co chodzi z tym 0 min :?:

: 2005-01-15, 19:48
autor: Darnok
chodzi o to ze mozna sobie ustalic kiedy się obudzimy (najlepsi robia to z dokladnoscia do jednej minuty)

: 2005-01-16, 20:31
autor: Gość
ja bez ćwiczen budze się 2 minuty przed budzikiem , ale to pewnie przewrażliwienie ...

a co do LD , to dobrze jest wyłapać moment zaśnięcia.

: 2005-04-14, 12:45
autor: Eugi
Ja dokładnie to nie wiem...czasami wiem że to sen, a czasami poprostu sen. Czy to ze wiem że to sen to moze być LD?

: 2005-04-14, 12:49
autor: Eugi
Spotkało mnie coś takiego. Śniła mi się osoba, którą uwielbiam. Dotknęła mnie w rękę, a ja rano się budzą pamiętałam ciepło i delikatność tej dłoni. Takie przyjmne, ale niestety nie prawdziwe tylko zwykła wyobraĽnia, która niedługo mnie chyba przerośnie w tych snach;)
U mnie też się coś takiego zdarza...
Ale jakoś nie mogę wejść ani w OOBE, ani w LD :-(

: 2005-04-14, 13:46
autor: Ivellios
często jak sobie zdasz sprawę że to sen to się budzisz...

: 2005-04-16, 08:31
autor: Hunter
Kiedyś ćwiczyłem LD i tak mi raz wyszło, a potem coraz lepiej mi wszystko wychodziło... muszę znowu zacząć ćwiczyć ld

: 2005-04-16, 17:34
autor: Ivellios
Ech ja ostatnie ld "z prawdziwego zdarzenia" miałem jakieś 10 miesięcy temu... pamiętam, jak kontrolowałem, co robię w centrum Katowic z dawną przyjaciółką :) Oj działo się, a działo...

Muszę wreszcie wygospodarować trochę czasu i zacząć to od nowa trenować :roll:

WILD

: 2005-10-02, 14:53
autor: Ivellios
WILD jest specyficznym rodzajem LD, który wywołujemy poprzez bezpośrednie przejście z jawy w sen, nie tracąc przy tym świadomości. Zazwyczaj robimy to w środku nocy, po zamierzonym przebudzeniu. Wskazane jest wtedy usiąść i przez conajmniej kilkanaście minut poczytać na jakikolwiek temat (najlepiej o LD:). Następnie, bez przerwy w świadomości (bez zasypiania, albo inaczej zachowujemy świadomość w trakcie zasypiania) zagłębiamy się w sen. Metoda ta charakteryzuje się dużą intensywnością, wysokim poziomem świadomości i łatwością wpływania na bieg snu. Jest to najintensywniejszy i najprzyjemniejszy rodzaj świadomego snu. Mimo że faza REM (ta w której mają miejsce sny) pojawia się ok. 45 min. po zaśnięciu jeśli przyglądniesz się grafowi, który zamieściliśmy wcześniej, każdy sen rozpoczyna się od bardzo krótkiej (wręcz kilkudziesięciosekundowej) fazy REM i mimo trudności jakich wymaga wejście w taki sen, to warte są one każdych włożonych w to kosztów. Choćbyś przeżył(a) tylko jeden taki sen już nigdy go nie zapomnisz!

Polecam ten artykuł:
http://members.lycos.co.uk/alkagdyniank ... e.php?id=6