LD - pytania i odpowiedzi
ciekawe założenie eksperymentalne. Czytałem, że jedna z grup dość zaawansowana w LD przeprowadzała tego rodzaju ekspertymenty. Pomimo ich dużej praktyki spotkania były bardzo nieregularne i nie bezpośrednie. Piramidę odradzam jak i inne miejsca mocy jak obszar działania różnorakich godform (egregorów). Najlepiej stworzyć rodzaj astralnej świątyni praktykujących LD (jak wiadomo z LD łatwo wejść w astral). Martwi mnie tylko wasza beztroska odnośnie podróży astralnych (bez zabezpieczeń nie polecam). Miałem tylko 2 pełne wejścia w astral, które mogę uznać za nie iluzoryczne. Pozostałe moje LD to były wędrówki po mojej nieświadomości. Proponuje stworzenie astralnej świątyni dla grupy eksperymentalnej. Chętnie się przyłączę do was. Mam własną świątynie astralną zbudowaną na planie piramidy Cheopsa jako tzw. bezpieczne miejsce. Jeśli ktoś jest wyznawcą egipskich bogów ( używa tej platformy mitologicznej) może eksplorować ich przestrzeń a piramidy doń należą . Jeśli nie zna może być zaatakowany np. przez egrgory - pożeraczy ( pół ludzie - pół krokodyle >niższa forma bóstw strażników). Polecam lekturę Księgi Amduat oraz Księgi Bram (teksty piramid). Mam w planie ich streszczenie na nowo powsającej stronce Olorina Mayara. Udanych snów
@Fenikt (wierze ze tym nie naraze się wspanialemu Adminowi )
z tego co czytalem, i slyszalem, jest mezczyzna ktory cierpi na zupelna bezsennosc- nie spi juz od kilku lat, probowal się na poczatku leczyc u neurologow, psychologow, etc. az się PRZYZWYCZAIL (nie pytajcie jak to mozliwe-sam nie wiem ) i jedyne co ma obecnie, to raz dziennie medytuje przez kilka godzin, co daje mu imitacje snu,acha zeby nuie bylo niedmowien, prowadzi aktywny tryb zycia !
(wspolczoc tylko....)
pozdrwiam
z tego co czytalem, i slyszalem, jest mezczyzna ktory cierpi na zupelna bezsennosc- nie spi juz od kilku lat, probowal się na poczatku leczyc u neurologow, psychologow, etc. az się PRZYZWYCZAIL (nie pytajcie jak to mozliwe-sam nie wiem ) i jedyne co ma obecnie, to raz dziennie medytuje przez kilka godzin, co daje mu imitacje snu,acha zeby nuie bylo niedmowien, prowadzi aktywny tryb zycia !
(wspolczoc tylko....)
pozdrwiam
hmm, no cóż... Permanentny brak snu powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu, co hipotetycznie mogłoby doprowadzić do uszkodzenia ośrodków w mózgu odpowiedzialnych za np. poczucie zmęczenia , a do tego, z cała pewnością człowiek ten cierpi na jakieś schorzenie psychiczne, co prowadzi również do zaburzenia funkcjonowania organizmu i odczuwanych potrzeb.
Ale naprawdę mnie to zaciekawiło, więc jak zaliczę wszystkie egzaminy to z pewnością coś na ten temat poczytam i się podzielę zdobytymi informacjami na forum
Pozdrawiam
Ale naprawdę mnie to zaciekawiło, więc jak zaliczę wszystkie egzaminy to z pewnością coś na ten temat poczytam i się podzielę zdobytymi informacjami na forum
Pozdrawiam
LD - pytania i odpowiedzi
W tym temacie umieszczajcie wszelkie pytania dotyczące LD
Więc sprawa wygląda tak... Zdarzyło mi się już parę razy skapnąć się
podczas snu że to mi się właśnie śni, no ale jak to bywa (w moim przypadku)
od razu się budziłem. Poczytałem trochę o technikach utrzymywania
świadomego śnienia ale efekt był taki:
Śni mi się że jestem na jakimś lotnisku gdzie nic niema sensu i nagle się skapłem
że to mi się śni, ucieszony tym faktem byłem przez może 2 sekundy bo od razu
odczułem że zaraz się obudzę (jak zawsze), dlatego zacząłem skupiać uwagę na
wszystkim na czym się dało, próbowałem być spokojny i wszystko było OK,
świat w moim śnie się uregulował z powrotem ale ni stąd ni z owąd nagle mnie wessało
i się obudziłem
Nie mam już pojęcia co mam zrobić żeby mieć normalne LD.
Jak możecie to opiszcie swoje techniki utrzymywania w LD,
bądź swoje poglądy na ten temat.
Poprawił Ivellios
Ostatnio zmieniony 2007-05-19, 01:39 przez Skorp, łącznie zmieniany 3 razy.
Kiedy szukałem informacji o LD natknąłem się na pewną stronę, którą tutaj zamieszczam.Jest to strona z poradnikiem "Kursu Świadomego Śnienia".Wszystko jest na niej ładnie opisane cały kurs od podstaw, aż do końca.Mam nadzieję że Ci w jakiś sposób pomogłem, życzę powodzenia
Strona: http://www.toja.com/lucidity/praktyka/
Poprawił Ivellios
Strona: http://www.toja.com/lucidity/praktyka/
Poprawił Ivellios
mi kiedyś pomagało wspominanie przed snem co dzisiaj zrobiłem, gdzie byłem itd to pomaga ćwiczyć pamięć, jeszcze do tego dziennik snów jest ponoć dobry, ja tam próbowałem sny zapamiętać i mnie potrzeba jakieś czynności by się skapnąć że jest się we śnie, zresztą poczytaj jakieś kursy
Poprawił Ivellios
Poprawił Ivellios
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
zapanuj nad snem, a zapanujesz nad swoim umysłem
sam nie tyle, że pamiętam co się działo we śnie, nie tyle że moge sobie się zatrzymać w akcji i wybrać inny mój cel do eksplorowania, ale także manipulować postaciami i wydarzeniami, poprzez wyobrażanie sobie co się dalej wydarzy. nie raz śnie na jawie, kiedy to oddycham spokojnie leżąc w rozluźnieniu mięśni i powoli zamykam oczy (ale nie do końca, tak, że widze to na co patrzyłem - to mnie utrzymuje pomiędzy snem a rzeczywistością), zaczynam sobie na luzie rozmyślać o jakiś zdarzeniach, które są realne tylko w mojej wyobraźni i zaczyna się sen. takie delikatne przejście ze świata do snu. raz mi się zdarzyło nawet tak śnić, wstać na siku, i po tym wrócić i śnić dalej. sekret w tym tkwi, by dalej myśleć o tym co się w śnie dzieje i jednocześnie jak najmniej zajmować się tym, co się robi. to trudne zadanie, ale dochodzi się do wprawy po kilku próbach. jeśli chodzi o zwykły sen podczas jak to się mówi, głębokiego snu, a nie taki na jawie, moge robić w nim wszystko co mi się podoba, a nie to co każe mi robić podświadomość. moge sobie nawet odciąć małego i wyrzucic, bo juz mi się to zdarzylo. ostatnio pracuje nad zmianą pogody oraz czarowaniem, znaczy że np. wymyślisz sobie, iż w pustej ręce masz przedmiot, patrzysz po chwili na nią, a ten przedmiot tam się pojawia.
sny są piękne, tylko trzeba mieć czas by nad nimi pracować, po mniej więcej roku, można mieć niezłą władze nad snem.
p.s. niestety zdarzają się też sny, których nie kontroluje.
p.s.2. jak ktoś kiedyś z was będzie na jakimś dachu, czy wysokości, niech spróbuje skoczyć na dół, na główke. ja się przy tym obudziłem natychmiastowo
p.s.3. by wyjśc ze snu, należy szybko kręcić w nim głową w lewo i w prawo - to na wypadek jakby jakiś koszmar się pojawił. pa pa
sam nie tyle, że pamiętam co się działo we śnie, nie tyle że moge sobie się zatrzymać w akcji i wybrać inny mój cel do eksplorowania, ale także manipulować postaciami i wydarzeniami, poprzez wyobrażanie sobie co się dalej wydarzy. nie raz śnie na jawie, kiedy to oddycham spokojnie leżąc w rozluźnieniu mięśni i powoli zamykam oczy (ale nie do końca, tak, że widze to na co patrzyłem - to mnie utrzymuje pomiędzy snem a rzeczywistością), zaczynam sobie na luzie rozmyślać o jakiś zdarzeniach, które są realne tylko w mojej wyobraźni i zaczyna się sen. takie delikatne przejście ze świata do snu. raz mi się zdarzyło nawet tak śnić, wstać na siku, i po tym wrócić i śnić dalej. sekret w tym tkwi, by dalej myśleć o tym co się w śnie dzieje i jednocześnie jak najmniej zajmować się tym, co się robi. to trudne zadanie, ale dochodzi się do wprawy po kilku próbach. jeśli chodzi o zwykły sen podczas jak to się mówi, głębokiego snu, a nie taki na jawie, moge robić w nim wszystko co mi się podoba, a nie to co każe mi robić podświadomość. moge sobie nawet odciąć małego i wyrzucic, bo juz mi się to zdarzylo. ostatnio pracuje nad zmianą pogody oraz czarowaniem, znaczy że np. wymyślisz sobie, iż w pustej ręce masz przedmiot, patrzysz po chwili na nią, a ten przedmiot tam się pojawia.
sny są piękne, tylko trzeba mieć czas by nad nimi pracować, po mniej więcej roku, można mieć niezłą władze nad snem.
p.s. niestety zdarzają się też sny, których nie kontroluje.
p.s.2. jak ktoś kiedyś z was będzie na jakimś dachu, czy wysokości, niech spróbuje skoczyć na dół, na główke. ja się przy tym obudziłem natychmiastowo
p.s.3. by wyjśc ze snu, należy szybko kręcić w nim głową w lewo i w prawo - to na wypadek jakby jakiś koszmar się pojawił. pa pa
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę