: 2007-04-03, 20:44
To oficjalne stanowisko kościoła, nie tylko tradycjonalistów, choć oni akurat zaciekle z tym walczą - sam kościół po prostu mówi, że to złe.Cogito pisze:eee sprostowanie: mohery i starzy księża
Forum poświęcone zjawiskom paranormalnym
https://forum.paranormalium.pl/
To oficjalne stanowisko kościoła, nie tylko tradycjonalistów, choć oni akurat zaciekle z tym walczą - sam kościół po prostu mówi, że to złe.Cogito pisze:eee sprostowanie: mohery i starzy księża
nie tylko chcrześcijanie tak uważaja mozesz to znalexc w ST.Cogito pisze:eee sprostowanie: mohery i starzy księża (nie tylko no ale głównie)Nightwalker pisze:Chrześcijanie uważają medytację za magię, zły okultyzm i uznająją za grzech.
dokładnie, piwo dla CiebieNightwalker pisze:Tacy jak ty spłycili duchowość do wiary w bóstwa i zabobony, a to niestety nie na tym polega.
jejku! a nie przypadkiem "odpoczynku"?Joela pisze:odpocznienia
Ja sama osobiscie wierze w Boga, ale mi chodzi raczej o to, ze chocby nie wiadomo co, to nie udowodnimy ludziom nie wierzacym, ze Bog istnieje. Dlaczego ? Bo ludzie wierza w to, co chca. Poza tym zawsze sa argumenty za, jak i przeciw. Miliony lat temu czlowiek przypominal malpe i stopniowo ewoluowal, ale w Biblii tego nie ma, prawda ? W Biblii pierwsi ludzie to Adam i Ewa, ktorzy nie posiadaja juz nadmiernej ilosci owlosienia, ich stopy i dlonie sa male, a sylwetka wyprostowana, szczeka nie jest wysunieta. Jednak na pradawnych ludzi dowody sa, a na Adama i Ewe nie. Skad byli kolejni ludzie ? To od Adama i Ewy rozpoczela się "akcja" zaludniania planety, ale oni mieli dwoch synow prawda ? Wiec jak powstali nastepni, zdrowi ludzie ? Gdyby w/w para miala wiecej, niz dwojke potomstwa, to owszem, rozmnozyliby się, ale jak wygladaloby to kolejne pokolenie ? Wszyscy wiemy jak konca się zwiazki za bardzo spokrewnionych ze soba ludzi. Ich potomstwo z pewnoscia nie byloby zdrowe. Szczegolnie w przypadku tak bliskiego pokrewienstwa. Konkretnie chodzi mi o to, ze na tym swiecie sa pytania, na ktore nie udzielimy jednej, konkretnej odpowiedzi, bo kazdy bedzie sadzil co innego. I takich pytan jest mnostwo. Pytanie " czy Bog istnieje?" jest rownoznaczne z pytaniem " czy jestesmy sami we wszechswiecie?" . A dlaczego ? Bo na jedno, jak i drugie pytanie dowody niby sa, ale zawsze sa tez ludzie, ktorzy im zaprzecza. Dlatego uwazam, ze bezsensowne jest wpajanie ludziom religijnych ideologii , skoro oni i tak nie uwierza.Poeta2008 pisze:Osobiście to mnie bardziej pociąga Dobro . Rzeczywiście , jedni wierzą a inni nie . Wrócę jednak jeszcze raz do tego mądrego dowodu na istnienie Boga : Kto zawiesił słońce na niebie ? Bóg , bo ja nie .
No jabłek na pewno nie, ale owoców dobra i zła tak, i powinieneś o tym wiedzieć jako ktoś dla którego Biblia jest księgą mądrości....Bóg napewno nie zabronił ludziom zrywać jabłek
przypuszczam, że wątpię, bo gdyby byli na wysokim poziomie to by nie zerwali tego twojego "jabłka"Kiedy raj był na ziemi ludzie byli na bardzo wysokim poziomie uduchowienia
A mówi Ci coś imię Noe? wiesz, to ten koleś co przeżył kiedy Bóg zesłał potop żeby zniszczyć ziemię, albo imię Lot, taki co uciekł z Sodomy i Gomory przed jej zniszczeniem przez Boga.Bóg nie niszczy tego co stworzył