, uważam, że jeśli chodzi o polityke, to kościół jest z nią ściśle związany, powiem więcej! Koścół to polityka, gdyż wywiera bespośredni wpływ na życie państwa, np. wybory. Kościół opowiadał się zdecydowanie za LPR. I teraz mamy R.G. na ministerstwie edukacji...Nightwalker pisze:Od małego pierze mu się mózg pod religię i co za tym idzie - polityke.
Religia trzyma nas na duchowym pozimoie dziecka.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
no dzisiaj tak łatwo wojny religijnej wywołac nie można (chociaż bliski wschód stara się temu przeczyć i dobrze im idzie). Ale mimo wszystko w całej hierarhii kościoła możemy znaleźć ludzi, którzy rzeczywiście są dobrzy, rozumni, których to nie obchodzi władza, pieniądze ani polityka. Co oznaczac może, ze nie cały kościół jest zły!
I to jest największy problem ,po dziś dzień.Poza tym, co to za bóg, który dał się ukrzyżować?
Faryzeusz pod krzyzem ,medrkował - jesli jesteś Synem Bózym ,zejdź z krzyza!
szatan mówił - jesli jesteś Synem Bozym - skocz.
Wiec oni nie wierzyli ,że był Synem Boga .
Kamieniujemy ciebie nie za dobre uczynki ,ale za to ,ze ty człowiek podajesz się za Boga!
Dla nich było to jednoznaczne ,co wiecej wściekli się bo było to jednoznaczne ,ze mówi JA jestem! -- YHVH!
to było bluźnierstwo .
Własnie co to za Bóg ? czy w dziejach świata słyszeli ,by jakikolwiek BÓG oddał Swoje Życie za swoich wiernych?
Nie chodziło o ból w czasie krzyzowania
nie chodzi oto co Jemu zrobili
Ból jest w tym KOMU , to zrobili.
'UPADEK" Jezusa ?
jesli kka wymyslił odkupienie grzechów to co z Żydami po co składali ofiary za SWOJE grzechy?
Biblii nie storzył KK ale robi takie wrażenie ,no i niestety wielu w to uwierzyło.KK utworzyło dogmaty ,a to nie ma nic wspólnego z naukami Pawła ,ba kk ich nawet nie rozumie.
Jesli powiemy ,ze Bóg jest
to zastanów się dla kogo i dlaczego???Ale tęż zazdrosny, żadny krwi, okrutny, mściwy.
>>>>>
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Jezus nie był Bogiem, tylko synem Boga a to znaczna różnica. Samą boskość Jezusa wprowadził dopiero kosciół.Joela pisze:Kamieniujemy ciebie nie za dobre uczynki ,ale za to ,ze ty człowiek podajesz się za Boga!
Dla nich było to jednoznaczne ,co wiecej wściekli się bo było to jednoznaczne ,ze mówi JA jestem! -- YHVH!
Joela pisze:Własnie co to za Bóg ? czy w dziejach świata słyszeli ,by jakikolwiek BÓG oddał Swoje Życie za swoich wiernych?
Mitra, Quetzalacot lub choćby półboski Prometeusz.
A więc kto? Może ta organizacja nie nazywała się jeszcze kościołem, ale nim była. Stąd największe nieporozumienie jakim jest połaczenie NT i ST.Joela pisze:Biblii nie storzył KK ale robi takie wrażenie ,no i niestety wielu w to uwierzyło.
Zgadzam się tutaj z większością postu Nightwalker, , jednak, żeby nie było tak miło, to chciałbym powiedziec, dlaczego wg mnie połączono obydwa testamenty. Najprawdopodobniej, aby pokazać ciągłość historii. Ciężko rozpocząć jakąś religię od zera. Trzeba było mieć jakieś połączenia z tym co już było. A ST, czyli biblia żydów była idealna.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Po części tak. Resztę powodu połączenia ST i NT stanowi chęć przekonania żydów, którzy mogliby stać się chrześcijanami. Można przecież pozwolić komuś czcic stare tradycje, pod zmienionymi nazwami, co da nowych "klientów". Tak samo zrobił KK z pogańskim kultem zmarłych przodków, tworząc świętych.Mawerick pisze:Trzeba było mieć jakieś połączenia z tym co już było. A ST, czyli biblia żydów była idealna.
Zasadnicza różnica to forma Boga - w ST jest on jak człowiek, jak bogowie z Olimpu - osobowy, gniewny, itd. Ma anioły, żąda ofiar, kara ludzi za każde przewinienie., W NT jest bardziej bezosobowy. Bardziej "jest" niż coś robi. Jezus kładzie nacisk tylko na wiarę i na wybaczanie. Był nawet za odsunięciem się od tradycji żydowskich. Potępiał modlitwy w światyniach, obłudę i sianie religijnej nienawiści (choć mu akurat też się to przydażyło, ale na mniejszą skalę).Dlaczego uważasz że to połączenie jest nieporozumieniem?
night
Kk wprowadził boskość połowicznie ,raczej chodziło o boskość Konstantyna o jego wyniesienie .
Dla ciebie nie był dla mnie jest i to jest ta róznicaJezus nie był Bogiem, tylko synem Boga a to znaczna różnica. Samą boskość Jezusa wprowadził dopiero kosciół
Kk wprowadził boskość połowicznie ,raczej chodziło o boskość Konstantyna o jego wyniesienie .
aa , moze coś więcej powiedz o ich smierci dla naszego zbawienia o wolnosci o grzechu itp.półboski? a to taki co to zstapił z nieba i wział sobie córke ludzka a ona urodziła mocarza-giganta?Mitra, Quetzalacot lub choćby półboski Prometeusz
czyli pozostał ludzki bo się zmienił, katolicki dowód na to że człowiek jest do niego podobny. A poza tym po co miał się fatygować jak miał swojego człowieka na ziemi, patrz Jezus.Nightwalker pisze:Zasadnicza różnica to forma Boga - w ST jest on jak człowiek, jak bogowie z Olimpu - osobowy, gniewny, itd. Ma anioły, żąda ofiar, kara ludzi za każde przewinienie., W NT jest bardziej bezosobowy. Bardziej "jest" niż coś robi.
Jeśli Jezus był synem boga to mimo wszystko był boski.
Według mnie Bóg ST ,to Ojciec ,który karci ,wymaga napomina ,przekonuje .Jako Ojciec ma do tego prawo ,
Pokazuje też ,jak bardzo zbuntowany jest człowiek ,jak przekorny podstępny w swym działaniu.
Jak ma postapic ojciec który daje synowi wszystko ,czego ten pragnie a syn drwi oszukuje ,popatrz na ziemskie dzieci na ich bezwzględnosc wobec rodziców .
Rodzice sobie nie radzą ,taki 10latek mówi do matki - zabije cie ,nienawidze cie ,--"niania do wynajecia" Co zrobic z takim pobabrańcem? ale matka go kocha i płacze nad nim .A ojciec?
ojciec ściągnął by pas i zrobił z niego pozytek ,ale wychowanie bezstresowe.
Wierze ,ze Jezus przyszedł na tą ziemie by " wyprostować " błedne myslenie o Ojcu.
Pokazuje też ,jak bardzo zbuntowany jest człowiek ,jak przekorny podstępny w swym działaniu.
Jak ma postapic ojciec który daje synowi wszystko ,czego ten pragnie a syn drwi oszukuje ,popatrz na ziemskie dzieci na ich bezwzględnosc wobec rodziców .
Rodzice sobie nie radzą ,taki 10latek mówi do matki - zabije cie ,nienawidze cie ,--"niania do wynajecia" Co zrobic z takim pobabrańcem? ale matka go kocha i płacze nad nim .A ojciec?
ojciec ściągnął by pas i zrobił z niego pozytek ,ale wychowanie bezstresowe.
Wierze ,ze Jezus przyszedł na tą ziemie by " wyprostować " błedne myslenie o Ojcu.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wg. Jezusa każdy jest synem boga i może robić większe cuda niż on. Czyli wszyscy ludzie są boscy. ;pJeśli Jezus był synem boga to mimo wszystko był boski.
Nie przesadzaj - człowiek może zmienić zachowanie, ale nie formę.czyli pozostał ludzki bo się zmienił, katolicki dowód na to że człowiek jest do niego podobny.
Żaden ojciec nie ma prawa zabijać swoich dzieci oraz tworzyć im zły, bolesny świat.Joela pisze:Według mnie Bóg ST ,to Ojciec ,który karci ,wymaga napomina ,przekonuje .Jako Ojciec ma do tego prawo
Cogito, jeżeli w dyskusji pojawiają się argumenty a nie tylko "bo tak napisali i ja mam racje " to czemu nie?
Cogito
Jeśli chodzi o mnie nie mysle o kłótni ,ale o wymianie mysli w temacie.
Można to porównać do lektury którą się omawia wspólnie i każdy przedstawia to ,co go "uderza"
>>>>
Nikt nie może czynić większych rzeczy od Jezusa ,bo nie może byc uczen ,nad Mistrza
Powiedz gdzie czytałes by Dawid mówił jak ty?
On też się zastanawiał dlaczego złym się dobrze powodzi, ale wreszcie poznał .
Większosć ma pretensje do Boga ,że jest cierpliwy dla złych i okrótnych a ty widzisz ,ze jest tylko zły?
Jednak jako Bóg ma prawo do zmian jak garncarz ,który pracuje w glinie.
A jednak tak robia samce w świecie przyrody - zmienisz to?
>>>>
Ps74
18 Pamiętaj o tym: wróg Cię lży, YHVH
a lud niemądry uwłacza Twojemu imieniu.
>>>>>>>
Ps37
8 Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość;
nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu.
9 Złoczyńcy bowiem wyginą,
a ufający YHVH
posiądą ziemię.
Jeśli chodzi o mnie nie mysle o kłótni ,ale o wymianie mysli w temacie.
Można to porównać do lektury którą się omawia wspólnie i każdy przedstawia to ,co go "uderza"
>>>>
Nikt nie może czynić większych rzeczy od Jezusa ,bo nie może byc uczen ,nad Mistrza
Ojciec nie tworzy złego świata , gdzie przeczytałeś w Biblii by On zabijał ,?Żaden ojciec nie ma prawa zabijać swoich dzieci oraz tworzyć im zły, bolesny świat.
Powiedz gdzie czytałes by Dawid mówił jak ty?
On też się zastanawiał dlaczego złym się dobrze powodzi, ale wreszcie poznał .
Większosć ma pretensje do Boga ,że jest cierpliwy dla złych i okrótnych a ty widzisz ,ze jest tylko zły?
Jednak jako Bóg ma prawo do zmian jak garncarz ,który pracuje w glinie.
A jednak tak robia samce w świecie przyrody - zmienisz to?
>>>>
Ps74
18 Pamiętaj o tym: wróg Cię lży, YHVH
a lud niemądry uwłacza Twojemu imieniu.
>>>>>>>
Ps37
8 Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość;
nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu.
9 Złoczyńcy bowiem wyginą,
a ufający YHVH
posiądą ziemię.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Co innego prawo czyjes, a prawo obiektywne. Nikt nie ma prawa do znęcania się, choćby nad stworzeniem przez siebie stworzonym.Joela pisze:Jednak jako Bóg ma prawo do zmian jak garncarz
Popatrz na sprawiedliwość Boga gdy oceniał on owoce pracy Kaina i Abla. Jeżeli Bóg był tam sprawiedliwy, to znaczy, że Kain zabijając Abla też był sprawiedliwy, bo walczył z "układem" o swoje prawa.
Poczytaj sobie powyższe posty. Nie chce mi się powtazać po kilka razy tego samego.Joela pisze:Ojciec nie tworzy złego świata , gdzie przeczytałeś w Biblii by On zabijał ,?
Tak głosi KK, wbrew Ewangelii którą sam zawierdził. Jezus mówił wg. nich, że ludzie mogą tworzyć cuda większe od niego, jeżeli tylko będa wierzyc. W tym samym fragmencie jest chyba popularny cytat o ziarnku gorczycy.Joela pisze:Nikt nie może czynić większych rzeczy od Jezusa ,bo nie może byc uczen ,nad Mistrza
Tylko moim zdaniem chodzi tutaj o to, że ludzie jako zbiorowaości mogą tworzyć wieksze cuda od Jezusa. Jednak żadna jednostka nie zdoła dokonać tego czego on dokonał, takie jest moje zdanie Co do zabijania. To miały miejsce w całym starym testamencie tylko dwie takie sceny. Potop i zniszczenie Sodomy. No i koniec.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę