Zdjęcie z Cmentarza!!

[_Nameless_]

Domyslilbym się ze to nie duchy -_-

A co do duchow to masz na mysli :

A) Drobinki wody na obiektywie lub skroplone na kurzu i unoszace się w powietrzu

CZY

B) "Dymek" który spowodowany jest tym, że w nocy jest zimno, a oddech czlowieka cieply co powoduje skroplenie się pary wodniej i powstanie "dymka"?

[_Nameless_]

Dobra to wyzej i mniejsze, bo zblizeniu i dozie wybujalej wyobrazni przypomina mi czaszke jakiegos zwierzecia (psa), ale zolnierza to juz nie za bardzo
Nie zmienia to faktu, ze jest to naturalne zjawisko (ten caly dymek) i wiele ludzi bierze to za cos paranormalniego, a takie nie jest... gdyby to było robione w dzien upalny, a nie w nocy i to szczegolnie gdy troche padalo i ogolnie bylo zimno. Przy odpowiednich warunkach mozna zrobic calonocna sesje "z duchami" i zawsze znajdziesz coś co "troche przypomina..." coś

[Sigeru]

Cóż zgadzam się że jeden z "dymków" przypomina głowe psa ale może być to tylko zwykły przypadek..a jeśli chodzi o ten drógi "dymek" to poprostu tak działa twoja wyobraźnia mi naprzykład on przypomina ośmiornice.No, a pozatym to jest cmętarz wojenny jak sam napisałeś, więc wątpie aby tam pochowali psa...

[Hugon]

Zawsze można wziąc pod uwagę, że to duch psa połączył się z duchem swego pana. No to koniec wyobraźni. Dla mnie wygląda to jak zwykły brud na obiektywie albo ewentualnie "dymek", o którym pisał _Nameless_

[Sigeru]

Jak widzisz tutaj jest podobna fotka, które też przedstawia zjawe więc jak sam widzisz nie tylko wy zrobiliście takie zdjęcie to zdarza się wielu osobą i większość odrazu stwierdza że to zjawa lub coś w tym rodzaju.

[Hugon]

Masz rację. Swoją drogą mógłbyś wytłumaczyć czym są te bardzo regularne koła w lewej części zdjecia? Zainteresowała mnie ich regularność i wyrazistość, która może sugerować zabrudzenie obiektywu.

[Darnok]

Myślałem, że chodzi ci o te orby obok. To mógł być przypadek że takie coś powstało. Nawet twarzy nie widać . Wszyscy mogą sobie coś dopisać do tego zdjęcia.

[Ivellios]

Jak podniosłem kontrast, to się tych orbów trochę namnożyło

To na bank para i wilgoć bądź kurz.

[Darnok]

No to duchy

[Sigeru]

Darnok i tu się nie moge z tobą zgodzić, gdyż duchy to dróga forma tego zjawiska i mają dokładniejsze kontury, jednym słowem są wyrażniejsze.Więc jeśli mamy zakładać że to nie są jakieś "dymki" lub coś w tym rodzaju to może być to zjawa-pierwsze stadium ducha, które nie ma dokładnych kontur i wyglada jak właśnie mgiełka bądź dymek uformowany w słabo wyraźny obraz.

[Darnok]

Śmieje się gdy widze te wszystkie programy o zjawach w Club'ie. Też tam coś mamroczą o stadium zjawy. Zjawa to też duch. To, że nie pokazał się cały nie znaczy, że jest inny od bardziej szczegółowego.

[Sigeru]

Zjawe nazywamy też duchem ale nie dokońca, gdyż jak napisałem w poprzednim poście, zjawa jest właśnie czymś w rodzaju lekko uformowanego "dymku" o niewyraźnej formie, a duch jest już bardziej uformowany i mozemy dostrzec wyraźniej jakie ma kontury...więc tak czy inaczej wychodzi na to samo bo zjawa zalicza się do duchów...

[Darnok]

A więc wytłumacz mi sensownie dlaczego dzielisz je(i nie tylko ty)na zjawy pierwszego, setnego itp stopnia? to wg. Mnie bez sensu. Skoro wiesz, że to duch, to po co go dzielić na mniej czy więcej wyraźne kontury? jeszcze rozumiem aktywność np. Poltergeist, ale kontury to już bezsens(oczywiście IMO).

[Sigeru]

Może masz racje zjawa to nie jest pierwsza forma ducha(o tym mówiono kiedyś w pewnym programie przeznaczonym zjawą i duchą).Ale jak sam widzisz zjawa wyglada dość nietypowo dlatego właśnie urzywamy tego określenia, a duch wygląda bardziej specyficznie.

ps.Darnok dajmy już sobie luzu bo Ty masz inne poglady i ja mam inne.I sądze że ty nie zmienisz mojego poglądu a ja nie zmienię twojego.

[black dog]

słyszałem że robiąc zdjęcie na cmętarzu-jest bardzo durze prwadopodobieństwo trafienia na ducha.

[AsaF]

tak samo mozna powiedzieć, że w zamku spotkasz króla, bo się poprostu tak przyjęło