Strona 1 z 6

Wywoływanie aniołów i innych postaci

: 2005-11-14, 14:28
autor: Ivellios
Wiele osób wywołuje duchy... a czy można wywołać anioła lub inną postać :?:

(tak z ciekawości pytam ;) )

Ja słyszałem o takim czymś, że się rysuje anioła, wokół niego litery alfabetu, nastepnie na jego sercu kładzie się ostry koniec igły. Gdy się zada pytanie, igła porusza się w stronę liter, tworząc z nich wyrazy...

: 2005-11-14, 16:45
autor: FeiDei
heh najlatwiej to jest wywolac diabla

: 2005-11-30, 19:35
autor: Adam
Ivellios pisze:Wiele osób wywołuje duchy... a czy można wywołać anioła lub inną postać
Słyszałeś kiedyś historie jak to Bóg stracił z nieba swojego "najlepszego"
anioła za to że się mu sprzeciwił? Tym aniołkiem był Lucyfer a jak mi
wiadomo istnieje możliwość jego przywołania.

/Majesttic

: 2005-12-03, 04:19
autor: Ivellios
A znasz sposób :?: :)

Nie żebym chciał go od razu przywoływać... :P

: 2005-12-03, 16:46
autor: Adam
Przykro mi Ivellios ale odemnie się tego nie dowiesz
Nie chce cię mieć na sumieniu
Poszukaj w internecie może kiedyś trafisz na ten prawdziwy rytuał
przyzwania Lucyfera ale szczerze w to watpię



/:((((((((/Majesttic

: 2005-12-03, 17:31
autor: Ivellios
Ok, a że tak zapytam, znasz kogoś kto próbował go przyzwać :?: (ciekawość)

: 2005-12-03, 18:25
autor: Adam
Tak
Jest pewna grupa ludzi którzy zbierają się raz na 6 miesięcy w ustalonym
wcześniej państwie i mieście Każdy z nich należy do innej "organizacji"
zrzeszającej adeptow ścieszki lewej ręki
Poznałem ich dzięki mojemu św. pamięci Ojcu który był członkiem tej grupy
Dodam jeszcze że jest ich dwunastu a ostatnie spotkanie odbyło się w Rosji

/żeby nawet błąd zrobić w św. - sw/Majesttic

: 2005-12-03, 18:35
autor: ArturVonFornal
Trochę brzmi mi to jak teoria spiskowa, tajne stowarzyszenia zbierające się po to żeby obgadać jakby tu opanować świat (no co, teoretykiem spisku jestem, wszędzie się takowego dopatruję :roll:)

A co do tych gości to oni sobie tak co pół roku Lucka przywołują? No to muszą być dobzi w te klocki...

: 2005-12-03, 19:29
autor: Darnok
A czy można znać nazwy tej organizacji?

: 2005-12-03, 20:11
autor: Adam
ArturVonFornal pisze:A co do tych gości to oni sobie tak co pół roku Lucka przywołują? No to muszą być dobzi w te klocki...
Nie zbierają się oni po to aby wyzwać "Lucka" :lol: Tylko po to żeby wymienić się swoimi doświadczeniami i wspólnie odprawić ceremonię
poświeconą Czarnej Magii
Darnok pisze:A czy można znać nazwy tej organizacji?
Jak już powiedziałem nie jest to orgznizacja tylko grupa ludzi pochodząca z rożnych organizacji.

/Masz słownik w domu?/Majesttic

: 2005-12-03, 23:24
autor: Darnok
No ale jakich organizacji? możesz podać nazwy tych organizacji czy jakieś tajne to

: 2005-12-04, 13:00
autor: Adam
Wiesz Darnok nie chciałbym za bardzo rozpowszechniać informacji o tych
organizaciach bo niektóre z nich są uważane za sekty
Mogło by to zostać źle przyjęte przez uzytkowników forum A ja nie mam ochoty być podejrzewany o "sekciarstwo"

: 2005-12-08, 20:31
autor: Enlil
Już widze jak sam Lucyfer fatyguje się do kilku kolesi którzy go przywołują. Zresztą nie wiem po co ten cały rytuał - chyba tylko dla widowiskowości. Jeśli jest tak potężny jak to mówi Biblia(po hebrajsku jego imie brzmi Heilel) to wystarczy wezwać go cicho w myślach i już jest przy tobie. Przy okazji warto odrzucić tezę, że odwiedza złych ludzi snujących "mroczne plany" związane z szerzeniem zła. Tacy już są w jego władzy i nie ma co się nimi przejmować. Najłatwiej pozyskać czyste istoty, szeptać im aby coś zrobiły, nakłaniać do złego, pozwolic im hołdowac najbardziej skrytym i spychanym poza mysli marzeniom.

Przy czym wyznawcy "jedynego słusznego boga" nie muszą się martwić. Jeśli faktycznie Bóg jest nieskończenie miłosierny to piekło jest puste :P

: 2005-12-09, 22:13
autor: Adam
Enlil widzę że twoje nastawienie do Czarnej Magii jest negatywne.

Kiedy zaczynałem interesować się Magia byłem do niej nastawiony sceptycznie a było to spowodowane tym ze tak na prawde to nic o niej
nie wiedziałem
Ale gdy zagłębiłem się w Czarna Magie to rzeczy które zdawały się być bez
sensu i niemożliwe przestały być niemożliwe
Aby to osiągnąć nie można swej wiedzy opierać jedynie na informacjach
zaczerpniętych z internetu i ogólnie dostępnych ksiażek

: 2005-12-09, 23:54
autor: Darnok
tylko z...?

: 2005-12-10, 00:41
autor: Enlil
Ja nie uznaje rozróżnienia na magie białą/czarną/kolorową/aryjsko białą/nigeryjsko czarną. Magia to nie kretyńskie rytuały i przyzywanie demona Chemoshobelzebubomefistotelesa. Co więcej nawet nie uznaje czegoś takiego jak "imiona demonów". Wszystkie świeczki, pentagramy i rytuały spod znaku "weźmisz czarno kure i trzy ćwierci sowiego łajna" albo "krzycz obrócony na wschód imie Amorkashebobeih i użyj swojego geomanycjnego-magiczno-gumisiowego sztyletu do rysowania znaku". Magia to taki stan umysłu w którym naginasz realia do swoich potrzeb. Aby się tego nauczyc nie pomoże "Biblia Szatana" czy "Nekronomikon"(wyjątkowo zabane dzieło). Trzeba wyjść na otwarte pole i tak długo czekać aż zostanie się oświeconym, zaczyna się słyszeć szept trawy i płacz nieba. Jeśli tylko zdołasz to pojąć i zrozumieć to przez kilka sekund zobaczysz Boga. Po tym magia nie jest już tajemnicza jest tylko sztuką, którą poznajesz gdy słyszysz jak cie wzywa.

Oczywiście wierze w demony, ale nie takie jak to przedstawiają rózne genialne źródła. To co jest nazywane demonami takimi jak w ksiazkach to tylko nasze skrywane lęki i pragnienia. Zawsze łatwiej jest mysleć, że jakaś zła siła pomoże nam w czymś. Akurat w tej kwestii biali magowie są bliżej prawdy, do sił wyższych trzeba zwracać się bezosobowo. Zresztą samo załozenie, że jakas istota przyjdzie bo odprawia się rytuał - puste znaki, jest conajmniej naiwne :lol:

: 2005-12-16, 21:07
autor: Adam
Enlil pisze:Ja nie uznaje rozróżnienia na magie białą/czarną/kolorową/aryjsko białą/nigeryjsko czarną. Magia to nie kretyńskie rytuały i przyzywanie demona Chemoshobelzebubomefistotelesa. Co więcej nawet nie uznaje czegoś takiego jak "imiona demonów". Wszystkie świeczki, pentagramy i rytuały spod znaku "weźmisz czarno kure i trzy ćwierci sowiego łajna" albo "krzycz obrócony na wschód imie Amorkashebobeih i użyj swojego geomanycjnego-magiczno-gumisiowego sztyletu do rysowania znaku". Magia to taki stan umysłu w którym naginasz realia do swoich potrzeb. Aby się tego nauczyc nie pomoże "Biblia Szatana" czy "Nekronomikon"(wyjątkowo zabane dzieło). Trzeba wyjść na otwarte pole i tak długo czekać aż zostanie się oświeconym, zaczyna się słyszeć szept trawy i płacz nieba. Jeśli tylko zdołasz to pojąć i zrozumieć to przez kilka sekund zobaczysz Boga. Po tym magia nie jest już tajemnicza jest tylko sztuką, którą poznajesz gdy słyszysz jak cie wzywa.

Oczywiście wierze w demony, ale nie takie jak to przedstawiają rózne genialne źródła. To co jest nazywane demonami takimi jak w ksiazkach to tylko nasze skrywane lęki i pragnienia. Zawsze łatwiej jest mysleć, że jakaś zła siła pomoże nam w czymś. Akurat w tej kwestii biali magowie są bliżej prawdy, do sił wyższych trzeba zwracać się bezosobowo. Zresztą samo załozenie, że jakas istota przyjdzie bo odprawia się rytuał - puste znaki, jest conajmniej naiwne
Widze że trafiłem na Prawdziwie Oświeconego :lol:
Uwierz mi nie musisz mowić mi czym jest magia i jak ją stosować
A to że wyśmiewasz znaczenie rytualu w magii świadczy o twojej niewiedzy
Na szczeście nie wszyscy ludzie mają możliwość poznać tajniki magii
Uwazają że medytacja i wyobrażenie sobie czegoś w swojej główce to szczyt magii
Przypatrz się sobie wszystko co robisz jest swego rodzaju rytualem
A co do tych szeptów to powinieneś iść do lekarza bo wydaje mi się że w twoim przypadku to nic nadprzyrodzonego

Darnok pisze:tylko z...?
Tylko od! :) Ludzi znających się na rzeczy
Czyli od takich których wiedzą jest oparta na latach praktyki
Denerwują mnie ludzie którzy przeczytali kilka książek i uważają się za
najwiekszych myślicieli


/Majesttic-UŻYWAJ WORDa!!

: 2005-12-16, 21:29
autor: Enlil
No tak, zapomniałem - szczytem magii są bluźniercze rytuały przyzywające Gurasa-Ogórasa :P
Po twoich postach i dzięki pewnemu zmysłowi widzę, że musisz się jakoś dowartościować.
Uważaj gdyż mistrzowie tych "tajnych organizacji" mogą się obrazić za to, że o nich w ogóle wspominasz. Już wiemy zbyt wiele :D
A może lubimy się chwalić?
Dlaczego nie zdradzisz nam nazw tych "magicznych masonów"? Jeśli jesteśmy dla nich tak groźni to powinni chyba więcej rytuałów odprawić....

Dopisane po chwili:

"Rzecz" piszemy przez "rz" a nie "ż" a "ogólnie" piszemy zazwyczaj przez "ó". Zamiast uczyć się rytuałów poleciłbym przyłożenie się do ortografii..............

: 2005-12-16, 22:30
autor: Adam
Niektórzy w odróżnieniu od innych mają się czym pochwalic
Naprzykład tym że ukończyłem studia z wyróżnieniem i to że jestem dyslektykiem wcale mi w tym nie przeszkodziło
A tego czy mistrzowie tych "tajnych organizacji" się obrarzą nigdy się nie dowiesz bo NIGDY kogoś takiego nie spotkasz

/przed napisaniem czegoś wrzuć to do WORDa, on ci tekst poprawi/Majesttic

: 2005-12-16, 22:45
autor: Enlil
Takiej odpowiedzi się spodziewałem.
Dyslektycy to 5% ludzi na świecie, niestety aż 3/4 z nich siedzi na polskich forach dyskusyjnych.
W to, że ich nie spotkam akurat jestem skłonny uwierzyć, niezwykle prawdopodobne.............

/Majesttic