Co by było gdyby Hitler żył w naszych czasach?

[Machno]

Mój nauczyciel od WOS-u, jak i historii zresztą powiedział mi, że jak Hitler by zaprzestał działalności tuż po anszlusie Czechosłowacji okrzykniętyby został mężem stanu, który połączył niemieckie ziemie. Nazwiska nauczyciela nie podam, choć muszę powiedzieć że był to wspaniały człowiek, ateista tak jak ja.

ten cytat i podane przedmioty kojarzą mi się z pewnym moim nauczycielem, czy ty jesteś może Śląska?

co do Hotlera: tak, był geniuszem, gdyż wydźwignął państwo skazane na niebyt do poziomu potęgi, wypłynął na fali totalnego niezadowolenia narodu, które miało dość swojej pozycji an arenie międzynarodowej, w sytuacji, gdy spora część pamiętała czasy odległe o jakieś 10-15 lat, gdy ten kraj się liczył, jego ideologia mogła być tylko czynnikiem napędowym dla jego decyzji, które stworzyły Blitzkrieg, podręcznikowy wręcz przykład toczenia wojny
nie popieram tej ideologii, ale trzeba jakoś oddzielać czyjeś przekonania od umiejętności strategicznych, przecież niejeden chory umysłowo świetnie gra w szachy, stosując zagrywki taktyczne, które w światku graczy mają jakieś swoje nazwy

[Kryptozoolog]

Moim zdaniem wszystko zmieniła by dziś nauka. Wyobraźcie sobie Hitlera, który idzie ulicą i spotyka naukowca, po czym pyta się go jaką rasą są Żydzi. No, jaką?
Semicką na pewno nie, bo takiej nie ma i nigdy nie było, podobnie nie było według nauki rasy słowiańskiej czy germańskiej.

[Kryptozoolog]

Albo zgromadził by ich wokół siebie, poczekał aż podrosną, omamił tym samym co wtedy i zaczął rebelię. Dziś nie trudniej byłoby zrobić obozy ultranacjonalistów gdzieś w górach Rosji, założyć partię różne, walczyć o atomówki i ropę...

[DanaS]

Może to i lepiej, że żył wtedy a nie dziś. Gdyby dziś taki oszołom dostał w swoje ręce bomby jądrowe i dzisiejszą broń biologiczną to nawet Majowie mogliby się mylić co do końca świata w roku 2010. Rozniósłby Europę na cztery strony świata. Nawet nie chcę sobie wyobrażać co mógłby zdziałać dziś.

[Spock]

A pomyślcie, co by było gdyby Hitler wygrał wojnę ?

[Kryptozoolog]

A pomyślcie, co by było gdyby Hitler wygrał wojnę ?

Mam wymieniać w punktach?

[DanaS]

Nawet nie chcę o tym mysleć. Nie daj Bóg, urodził by się jakiś brązowooki brunet a nie niebieskooki blondyn i juz o jedną rodzinę mniej. Nie Spock, to jest zbyt przerażające, żeby sobie wyobrazić. Może po pijaku, to jeszcze. Ale ja dzisiaj nie piłam. I nie zamierzam.

[Kryptozoolog]

a nie niebieskooki blondyn

Dlatego jedyne narody, które nie byłyby aż tak mordowane to Szwecja, Norwegia i Finlandia gdzie 98% takich będzie, jeśli nie więcej. Resztę albo by wymordował, albo deportował z powrotem do ich krajów.

[Spock]

Niebieskooki blondyn - taki jak Adolf we własnej osobie.

- Oficjalnie wprowadzone niewolnictwo
- Publiczne tortury i egzekucje
- Eksperymenty pseudomedyczne na ludziach
- Zorganizowana i rozbudowana sieć obozów
- Społeczeństwo fanatyków
- Religijny kult wodza
- NS-Fizyka, NS-Biologia, NS-Sztuka...
- Powszechny militaryzm

Epoka nowoczesnego barbarzyństwa. Gorzej niż małpa z brzytwą.

[Kryptozoolog]

Przecież to Korea Północna

[Spock]

Gorzej, bo na skalę ogólnoświatową, od kołyski aż po grób.

[Mefisto1]

No coz gdyby Hitler zyl w naszych czasach, to moze wesolo by nie bylo, ale przynajmiej kosciol by się w polityke nie mieszal

[DanaS]

Juz wolę mieszanie się Kościoła w politykę. Jakoś mniej boję się państwa kościelnego niż państwa totalitarnego.

[Spock]

Jedno nie wyklucza drugiego...

[DanaS]

Nie strasz Spock. Może i KK ma swoje za uszami ale jednak wolę pielgrzymke zakonnic do Częstochowy niż przemarsz Wafen-SS przez centrum miasta.

[CheeTaH]

Hitler był największym taktykiem naszych czasów zaraz po Napoleonie.Potrafił przewidzieć każdy ruch przeciwnika.Geniusz.Dziecko szczęścia i jeszcze ten dar przekonywania.II Wojna Światowa nie trwała by tak długo , gdyby tylko Anglia i Francja stworzyła drugi front z zachodu zaraz po tym jak III Rzesza napadła na nasza Polskę . Wiem , że trochę nie do tematu ale dodam jeszcze to , że Anglia i Francja stosując tzw."wojnę na ulotki" na pewno by nie powaliła Rzeszy na kolana (beznadziejne zachowanie tych krajów spowodowało to , iż wojna trwała tak długo).Dziecko by wymyśliło aby stworzyć 2 front , ale nieee.... Polska jak zwykle musiała bronić się sama do samego końca.

[DanaS]

OK. Napoleon był świetnym taktykiem, Aleksander Wielki był świetnym taktykiem. Hitler tez był taktykiem. Ale taktykę trzeba umieć wykorzystać. Ja rozumiem, że na wojnie nie ma przebacz, ale takiego ludobójstwa jakie urządził sobie Hitler nie zna hidtoria ludzkości. Owszem, na ilość wymordowanych pobija go Stalin ale on tego nie robił na oczach świata, nie według misternego planu i nie z takim okrucieństwem jak Hitler.
Cheetah, co do postawy Anglii i Francji to ja się nie wypowiem, bo mi wątrobę szarpie z wściekłości. Wielcy sojusznicy. A jak trzeba było to ich nie było. Prze Polskę przewalali się Niemcy a anglicy pili herbatkę. Ale jak była bitwa o Anglię, i ONI potzrebowali pomocy, to Polska wysłała wszystko co mogło (o Dywizjonie 303 chyba każdy czytał w szkole - a jka nie, to hańba mu). Ot i cała prawda. Koniec offtopa, bo mam mocne wrażenie, że warny poleca zaraz.

[Beowulf]

Da Nas, nie masz pojęcia o historii- od razu to widać... Gdybyś czytała więcej książek na temat II wojny światowej, wiedziałabyś, że ZSRR, groził Anglii i Francji, że gdy zareagują na kampanię wrześniową (1939), odpowiedzą... Postaw się na miejscu Churchilla i zastanów się czy poświęciła byś swój kraj, by ratować cudzy. Po drugie, Stalin był bardziej brutalny w stosunku do jeńców, niż Hitler, ale to zależy jak się na to patrzy, bo obaj zrobili więcej złego niż dobrego, a różnice w tysiącach ofiar są zacierane... Tak jak ktoś kiedyś powiedział ,,Śmierć pojedynczej jednostki jest tragedią, natomiast śmierć milionów ludzi- mniejszą"... Hitler i Stalin zabili miliony ludzi, więc trudno odpowiedzieć na pytanie ,,który więcej zła uczynił"... Hitler był wielkim strategiem, zgadza się, ale nie powiecie że nie popełniał błędów... Owszem geniusz przejawił się już podczas kampanii wrześniowej, czy operacji ,,Cięcie Sierpem", ale ,,Operacja Barbarossa" zakończyła się fiaskiem, z punktu widzenia strategicznego, podobnie jak wyprawa na Moskwę- Napoleona... Niemców zastała zima, która wyrządziła im więcej szkód niż ich wróg.

Co do Ciebie CheeTaH- Owszem gdyby Francja i Anglia, stworzyli, jak Ty to powiedziałeś?? Aha ,,drugi front" z zachodu, mogło by to drobinę zmienić bieg wojny, może wykluczyło by to III Rzeszę, ale Rosja, jak zwykle pragnąca nowych terytoriów (których i tak już miała pod dostatkiem) raczej nie wycofała by się z wojny, Rosjanie i tak zajęli by Polskę, a później ruszyli na Niemcy, Francję itd. Polska postąpiła fatalnie że nie skapitulowała, gdyby postąpiła tak jak mówię, Warszawa wcale nie musiałaby być zrujnowana,a wiele obywateli naszego kraju uszło by z życiem (oczywiście nie licząc Żydów i jednostek które im pomagały)...

III Rzesza miała świetną armię, lepiej wyszkoloną niż Brytyjska i Francuska, przeważała w ludziach i czołgach, samolotach... Hitler ,,wyzbierał" z całych Niemiec 10 mln. obywateli, zdolnych do walki, Anglia i Francja, miała zaledwie 4 miliony zawodowych żołnierzy, co do czołgów, może mieli ich więcej, ale tu liczy się bardziej jakość niż ilość... Np. na jednego Tygrysa przypadało 5 amerykańskich Shermanów, tak samo jak pod Tobrukiem (operacja Crusader) niemieckie Panzery wyraźnie przeważały nad angielskimi maszynami. Dlatego moim zdaniem ,,drugi front z zachodu" niewiele by zmienił,

Ale się opisałem

Pozdrawiam!

[Darnok]

Śmierć pojedynczej jednostki jest tragedią, natomiast śmierć milionów ludzi- mniejszą"

Statystyką- Stalin.