Mam już 2 kolegów co 3 oko prawie otwarli czyli jeden widzi kolory drugi nie ale widzi takie mgły
No i się zaczynamy takimi żeczami bawić.. Prosze o jakieś sposoby na kule itd. Im się to podoba a ja się bawie. My mamy sposób, że gromadzimy energie z otoczenia i wychodzi nam kulka. Żucamy ją w siebie i czujemy drgania, zimno, ciepło zależy jak to kto zrobi.. Ostatnio kolega zrobił kule "mrozu" zimna była, lecz ja znam sposób własny żeby te kulki już do mnie niedolatywały przelatywały gdy wemnie żucił a był dość blisko poprostu rozprysła się na mojej klatce i na palcach poczół jakby lód miał.. Równierz robimy tak z aurą.. Ciekawostka gdy ja pobrałem energie i ją wsiąkłem miałem aure 40 cm osiągnięcie mierne...Ale gdy wziołem patyk aura podzieliła się patyk też około 30 cm aurę. Zaprogramowałem patyk jeśli dotknie lekko ciała te miejsce ściśnie daną osobe.. Gdy dotkłem patykiem kolege w szyje przez pierwsdze 10 sek nic nieczół potem poczuł przeszywający ból i zaczoł się kulać z bulu. Z tego mój temat dlaczego mózg może coś takiego robić.. Prosze o jakieś nowe pomysły z góry dziękuje.
