Czy to miejsce jest złe?

[Mawerick]

Jeśłi chodzi o sen z kawą. Jej symbolika może być wielka, a może być żadna. Z mojego punktu widzeni wynika, że kawa była urzeczywistnieniem Twoich uczuć. Złości w tym wypadku. Tłumaczyłoby to jej zachowanie w kubku. Nie radzę Ci jak inni, żebyś nie chodził na tę chałdę. Głównie ze względu na własne popędy. Dla mnie to byłoby własnie najczęstsze miejsce wycieczek samotnych. Lubię takie miejsca. Gdzie czuć wręcz działanie dziwnych i często skrytych w mrokach przeszłosci, sił. To poprostu dla mnie coś z czym warto obcować. Ale jak mówią inni. Jeśli bawisz się ogniem to musisz liczyćsię z tym, że kiedyś się poparzysz.

[DragonFire]

rff, tylko ty tu jesteś demonem, inne masz racje, to wypierdki i nie mozna ich nimi nazwać
Właśnie znudzone demony lubią atakować takich szarych ludzików, one to lubią, świetna zabawa to dla nich i nawet można to zrozumieć
A modlitwa... moim zdaniem lepsze są nogi, albo odwaga i stawienie temu czemuś czoła, choć samemu to niekoniecznie dobry pomysł.

[luna73]

Jak naj bardziej radziła bym omijac takie miejsca,tu gdzie mieszkam(puszcza białowieska)jest mase takich miejsc tzw.miejsca mocy,moga to byc jakies pradawne miejsca kultu czy tez nie wiem kurchany-pozatym wracasz tam jak gdyby cos cie wołało to nie jest zdrowe i byc moze jestes jakiejs sile potrzebny

[polikopolik]

no niby lepiej... ale należy odróżniać odwagę od głupoty... to może nie być bezpieczne...

[luna73]

Może życie to tak odrazu nie...ale cześć siebie napewno...moim skromnym zdaniem ty sam podświadomie starasz się tam być i mimo strachu ciągnie cie jak wilka do lasu znasz historie tego miejsca?może coś tam się wydazyło no nie wiem np,wypadek czy kiedyś prócz tego co jest teraz cos tam było?
Jednak moja dobra rada jeśli nie jesteś gotowy nie wywołuj nie kuś.....