Kanibale

Czyli nagłe i niespodziewane zejścia z tematu. Rozmowy o wszystkim i o niczym
Awatar użytkownika
Ignorant
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 378
Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
Lokalizacja: Katowice

Kanibale

Post autor: Ignorant »

Ostatnimi czasy temat "kanibalizmu" nieco Mnie zaintrygował i zaciekawił... ciekawym w tym wszystkim jest fakt iż u większości kanibali zdiagnozowano schizofrenię a ów kanibale postrzegani są za osoby bardzo dobre i miłe. Intryguje Mnie w tym wszystkim to że kanibalem tak naprawdę może być każde z nas świadomie lub nie.Świadomie jak można się domyśleć to tak że samemu zabija się, następnie ćwiartuje i zjada swoją ofiarę. A nie świadomie to tak jak na przykład dzieci ze żłobków i przedszkoli we Wrocławiu w latach 20 XX wieku a dokładnie w roku 1924 bo właśnie wtedy w małych Ziębicach grasował kanibal który był postrzegany za pobożnego i powszechnie szanowanego obywatela a tak naprawdę mordował, ćwiartował a następnie marynował bezdomnych a "przetwory" z nich wysyłał do ów żłobków i przedszkoli jako cielęcinę. Dorosłych również nie ominęło spożywanie ludzkiego mięsa gdyż swoje "produkty" sprzedawał również na targu. Karl Danke (bo tak nazywał się ten kanibal) oprócz mięsa nie marnował również innych części ciała swoich ofiar gdyż ze skóry robił paski, torebki i kapcie a z kości mydło. Krew stosował jako nawóz do ogródka z którego plony również sprzedawał... Jedynym elementem który Karl Danke wyrzucał były ludzkie trzewia. Ten kanibal "wpadł" gdyż uciekła mu jedna z ofiar i doniosła na niego. Gdy Karl Danke został złapany i zamknięty w swojej celi, przed przesłuchaniem popełnił samobójstwo... Jednak za życia szacuje się że zdążył zabić około 40 osób... Tego kanibala złapano ale tutaj rodzą się Moje pytania... Ilu takich ludzi chodzi po świecie?, Ile mieszka w pobliżu nas?. Odpowiedzi na te pytania pewnie nigdy nie usłyszymy aczkolwiek szacuje się iż w samych Niemczech mieszka około 800 kanibali... W wielu przypadkach kanibalizmu takie osoby miały trudne dzieciństwo tak jak w przypadku seryjnych morderców którymi według Mnie pewnym rodzajem są. Tak naprawdę temat kanibalizmu jest tematem nie kończącym się gdyż na świecie co chwilę słyszy się o takich przypadkach, a w Korei Północnej jest to normalne. Tak więc jednym zdaniem można podsumować to wszystko tak "Kanibale są wśród nas..." pytanie tylko brzmi "Gdzie"...


Informacje dotyczące Karla Danke pochodzą z tond: http://www.fakt.pl/Mieszkam-w-domu-kani ... 077,1.html
Ostatnio zmieniony 2012-06-09, 02:03 przez Ignorant, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Kanibale

Post autor: Pandemonium »

Odpowiedzi na te pytania pewnie nigdy nie usłyszymy aczkolwiek szacuje się iż w samych Niemczech mieszka około 800 kanibali...
Takie szacunki mijają się z celem. Totalnie.

O kanibalizmie często słyszy się w perspektywie prymitywnych ludów (głównie z Ameryki południowej ,czy Indonezyjskich wysp). Prawdopodobnie w niektórych wioskach do dzisiaj jest to praktykowane. Oglądałem ostatnio program ,gdzie szaman jednej z takiej wioski mówił ,że człowieka oprawia się tak samo jak świnie ^^ Podobno też upiekł jedną kobietę nad rusztem (i to dosłownie) za podejrzenie o szerzenie czarów.

Jakkolwiek takie ludy jeszcze można zrozumieć i podejrzewam ,że nie cierpią oni na żadne choroby tak ludzie otaczający się wśród zachodniej cywilizacji raczej jakąś mają. Zdecydowanie nie jest to normalne. Co jednak takimi ludźmi kieruję? To jest raczej pytanie do psychologów.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Off-topic”