NOL nad Rybnikiem (woj. Śląskie)
-
- Nowa Krew
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-09-04, 22:18
NOL nad Rybnikiem (woj. Śląskie)
Witam, chcę wam przedstawić zjawisko, które już parę razy zaobserwowałam późnym wieczorem, nocą na niebie w Rybniku.
Zawsze pojawia się to gdzieś w okolicach godziny 20:30 a 22:00. Raz bliżej "mojego miejsca obserwacji" (czyli tam, gdzie akurat stoję. Najczęściej na balkonie u mnie w domu), a raz dalej. Raz leci ze wschodu na zachód, raz z północy na południe, raz z południa na zachód... Nie ma jakiejś określonej reguły. A czasem po prostu się pojawi znikąd, zawiśnie w powietrzu i za chwilę znika. Nie wiadomo jak i nie wiadomo gdzie, po prostu znika. Tak samo jak się pojawia.
Jest to świecąca na czerwono kula. Momentami przygasa, żeby potem zacząć świecić parę razy mocniej. Sunie bardzo szybko po niebie bez żadnego (nawet najcichszego!) dźwięku. Raz sunie, a raz przystaje - jak już mówiłam.
Niestety nie potrafię określić wysokości, ale wiem, że jest to za nisko na helikopter lub samolot, a za wysoko na chiński lampion. Poza tym, czy chińskie lampiony stoją w miejscu i pojawiają się znikąd?
Nie mam zielonego pojęcia co to może być. Wiecie Wy może? Nie posiadam również żadnego zdjęcia lub filmu, bo zawsze wtedy mam przy sobie tylko telefon ze słabym aparatem, a gdy już wygrzebię tę nieszczęsną lustrzankę/kamerę to coś znika. Ale mam w planach czatować na to i udokumentować to.
Jeszcze jedno pytanie: jest ktoś może tutaj z Rybnika (lub okolic: Rydułtowy, Radlin itp.)? Bo jestem ciekawa czy ktoś inny to zaobserwował..
Zawsze pojawia się to gdzieś w okolicach godziny 20:30 a 22:00. Raz bliżej "mojego miejsca obserwacji" (czyli tam, gdzie akurat stoję. Najczęściej na balkonie u mnie w domu), a raz dalej. Raz leci ze wschodu na zachód, raz z północy na południe, raz z południa na zachód... Nie ma jakiejś określonej reguły. A czasem po prostu się pojawi znikąd, zawiśnie w powietrzu i za chwilę znika. Nie wiadomo jak i nie wiadomo gdzie, po prostu znika. Tak samo jak się pojawia.
Jest to świecąca na czerwono kula. Momentami przygasa, żeby potem zacząć świecić parę razy mocniej. Sunie bardzo szybko po niebie bez żadnego (nawet najcichszego!) dźwięku. Raz sunie, a raz przystaje - jak już mówiłam.
Niestety nie potrafię określić wysokości, ale wiem, że jest to za nisko na helikopter lub samolot, a za wysoko na chiński lampion. Poza tym, czy chińskie lampiony stoją w miejscu i pojawiają się znikąd?
Nie mam zielonego pojęcia co to może być. Wiecie Wy może? Nie posiadam również żadnego zdjęcia lub filmu, bo zawsze wtedy mam przy sobie tylko telefon ze słabym aparatem, a gdy już wygrzebię tę nieszczęsną lustrzankę/kamerę to coś znika. Ale mam w planach czatować na to i udokumentować to.
Jeszcze jedno pytanie: jest ktoś może tutaj z Rybnika (lub okolic: Rydułtowy, Radlin itp.)? Bo jestem ciekawa czy ktoś inny to zaobserwował..
- Van_Helsing
- Nowicjusz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2010-08-13, 21:14
Re: NOL nad Rybnikiem (woj. Śląskie)
Ja mieszkam ok. 17km od Rybnika i też widziałem podobne obiekty. Najczęściej po kilka (kilkanaście) sztuk, rzadziej pojedyncze obiekty, ale nigdy nie zauważyłem by zatrzymywały się w powietrzu albo wykonywały jakieś inne manewry. Po prostu sunęły sobie po niebie, dlatego tłumaczyłem to sobie wyżej wymienionymi lampionami.
Ostatnio zmieniony 2011-09-11, 03:19 przez Van_Helsing, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowa Krew
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-09-04, 22:18
Re: NOL nad Rybnikiem (woj. Śląskie)
Aa, to ja zwykle widziałam tylko pojedyncze sztuki. Całych "gromad" nie miałam okazji zobaczyć... Jak na razie nie udało mi się tego zjawiska sfilmować, bo robi się coraz chłodniej i coraz rzadziej wychodzę wieczorem na dwór. Ale na pewno, gdy znów to zaobserwuję udokumentuję to jakoś..
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę