Niezwykły Ze Arigo

Magia to praktyki wpływania na ludzi, przedmioty, zdarzenia czy zjawiska fizyczne za pomocą środków mistycznych i paranormalnych, a więc zasadniczo nie poddających się weryfikacji za pomocą metody naukowej, kolidujących z podejściem racjonalistycznym.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Niezwykły Ze Arigo

Post autor: Arek »

To historia niezwykłych operacji i konsultacji z pacjentami Jose Pedro de Freitas który w stanie transu użyczał swojego ciała bytowi zwanego jako dr. Fritz. To podobno dr.Fritz miał operować tych ludzi, to on ich badał i wydawał polecenia oraz recepty...

Jose Pedro de Freitas znany pod pseudonymem Ze Arigo uważany jest jako jeden z najlepszych konsultantów chirurgów. Zginął w wieku 49 lat w wypadku samochodowym, podaczas swojej krótkiej karierze miał on leczyć szacunkowo 2 miliony ludzi. Jego niezwykłe operacje przeprowadzał narzędziami które niejednego człowieka wystraszyły. Jego wyczyny nożami kuchennymi oraz zardzewiałymi nożycami były z bliska obserwowane przez wielu renomowanych lekarzy.. Można śmiało powiedzieć że to jeden z nielicznych przypadków gdy medium zostało tak gruntownie przez naukowców ocenione. Jednym z nich to znany badacz Andrija Pucharich.
Arigo pracował zawsze przy świetle pokojowym w obecności ludzi którzy w tym momencie akurat znajdowali się w Centrum Spiritystycznym. Jeżeli byli tam lekarze to starał się by mogli oni wszystko dobrze widzieć. Często stali przy nim żeby jak najliepiej widzieć, a nawet jak chcieli mogli potrzymać głowę pacjenta . Arigo mówił przy tym z niemieckim akcentem swojego duchowego mentora dr. Fritza używając przy tym słów, wyrażeń medycznych których on (Arigo) jako syn rolnika z Congonhas do Campo, sam niewiele rozumiał. Jose Pedro de Freitas urodził się 18 pażdziernika 1921r. w skromnej rolniczej rodzinie, jako dziecko pracował na roli. Edukację zakończył na 3 klasie szkoły podstawowej. Ledwie umiał pisać i czytać. Póżniej pracował w kopalni rudy żelaza, w 1942 ożenił się z swoją kuzynką Arlete Soares która urodziła mu sześcioro dzieci. Brazylijski parapsycholog J. Herculano Pires pisze w swojej książce
"Arigo w czasie swej młodości był głęboko wierzącym katolikiem i nigdy nie ciągło go do spirytyzmu, jako dziecko miał dziwne wizje, niekiedy w soim pokoju widział unoszącą się dziwnie świecącą chmurkę oraz słyszał głosy które do niego coś szeptały. Gdy po raz pierwszy uwidział swego mentora dr. Fritza o mało nie postradał zmysłów
---Wyglądał jak potwór z swoim wielkim brzuchem----"
W 1956r. wystąpił pierwszy raz publicznie, była to operacja żołądka starszej kobiety z Congonhas. Za pomocą noża kuchennego usunął jej nowotwora, przyglądało mu się przy tym paru świadków. Nie trwało długo aż wiadomość ta rozniosła się po Brazylii, już wkrótce ludzie nadciągali ze wszystkich stron. W 1958 r. został oskarżony o nieprawne stosowanie zabiegów lekarskich, Związek Lekarzy z Mines Gerais był przeciwko by ten szarlatan wykonywał ich zawód. Arigo został skazany na 30 miesięcy więzienia, w ostatniej chwili jednak wyrok odwołano na żądanie prezydenta Brazylii Juscelino Kubitschka. Kubitschek był katolikiemi lekarzem z zawodu ale znał swój naród któremu przewodził a ponadto nie miał zastrzeżeń do spirytyzmu. W swoim wywiadzie z roku 1972 opowiada były prezydent jak kiedyś zachorowała jego córka, bez ociągania posłał wtedy po Arigo. Zaprosił go do swego mieszkania w Copacabanie, po przybyciu nie raczył nawet zapytać co dziwczynie dolega, od progu oświadczył:
--że planowana operacja w USA musi być jak najprędzej wykonana, dziewczyna cierpi na chorobę nerek--
Marcia Kubitschek została wysłana do USA
--Mogę tylko powiedzieć-- przypomina sobie ojciec --że mu bezgranicznie wierzyłem, nigdy nie słyszałem żeby ktoś po konsultacji lub operacji przez Arigo poniósł uszczerbek na zdrowiu, to prosty, dobroduszny człowiek.--
Znany brazylijski chirurg dr. Ary Lex autor podręcznika dla studentów medycyny szczegółowo przyjrzał się praktykom Arigo
--Byłem przygotowany na to żeby zdemaskować go, wiedząc że za nim stoi miliony ludzi którzy go popierają. Przypominam sobie do dzisiaj wszystkie szczegóły jak np. gdy odwraca swoją głowę do tyłu jednocześnie operując oko pacjenta, gałka oczna wysunęła się całkowicie z oczodołu a pacjent stał bez ruchu, bez grymasu bólu na twarzy, chociaż Arigo nie stosował żadnej hipnozy, autosugesti czy środków przeciwbólowych. Widziałem jak krwawiącą ranę dotknął palcami a ona natychmiast przestała krwawić. W ciągu pół godziny wykonał trzy operacje--.
Pierwsza polegała na usunięciu cysty przegubia ręki, bez żadnego przygotowania, bez znieczulenia. Druga operacja to usunięcie guza z ramienia pacjentki, dr. Lex trzymał jej rękę gdy Arigo grzbietem noża pocierał te miejsce bez żadnego nacinania. W pewnym momencie skóra pacjentki otworzyła się!, Arigo wycisnął całkowicie guza, dr. Lex zdążył popatrzeć na zegarek, cały zabieg trwał 30 sekund.
--Mogłem to obserwować z najbliższej odległości, niecałe pół metra dzieliły moje oczy a jego ręce, pokój był dobrze oświetlony, operacja taka u nas w szpitalu trwa nie krócej niż 15 minut--
Trzecia operacja polegała na usunięciu nowotworu.
Podczas innej operacji sfilmowanej przez niejakiego Rizzini widać jak pokażna rana po odjęciu nożyczek przestaje natychmiast krwawić. Dr. Lex przyznaje że jest specjalistą ale nie zna takiej metody tamowania krwotoku. Najbardziej wstrząsające są na tym filmie sceny z jaką brutalnością podchodzi Arigo do swoich operacji, wkłada nóż do oka, podważa gałkę oczną, niekiedy cofa rękę a nóż zostaje w oczodole. Pacjent sprawia wrażenie niespokojnego ale nie odczuwa bólu. Niesamowite przyzwyczajenie Arigo wywołało zgrozę wśród widzów, wyglądało jakby to go nie obchodzilo co robi, niekiedy patrzy w bok jednocześnie operując nożyczkami oko pacjenta. Dr. Ley widział także niektóre recepty przez niego wypisane.
--One były groteskowe, niektóre lekarstwa były przestarzałe, których już nie przepisujemy, inne znowu mogły zagrażać zdrowiu pacjenta--
Inny lekarz dr. Medeires także miał okazję parę razy przyglądać się operacjom Arigo.
--To było naprawdę brutalne, nie mogę sobie wyobrazić jak mu się udawało że nie naciął mięśnia, on przy tym machał nożem jak jakiś dzikus z puszczy, a przy tym nawet nie patrzył w kierunku gdzie operował, każdy inny już dawno zraniłby pacjenta. A do tego żaden z operowanych nie okazywał bólu--
Arigo kiedyś odpowiedział na to pytanie "po co mam tam patrzeć? w transie i tak nie wiem co robię , ani co mówię".
Dzisiaj możemy tylko zastanawiać się nad tym. Być może była to sugestia którą się posługiwał?. Nie stosował żadnych środków przeciwbólowych, nie hipnotyzował ludzi a pomimo tego pacjenci nie odczuwali bólu. Nie sterylizował swoich narzędzi a pomimo tego jego tępe nożyczki i zardzewiały nóż nie wywołały u nikogo zakażenia krwi. Gdyby któryś z operowanych zmarł w skutek żle przeprowadzonej operacji , wiadomość taka rozeszłaby się jak ogień i bez wątpienia Arigo skończyłby w więzieniu. Ale nic takiego nie było , przeciwnie przez cały okres jego działalności dawano mu tylko pozytywne oceny. Jego praca równała się pracownikowi na taśmie produkcyjnej, jeszcze nigdy żaden lekarz w takim tempie chyba nie pracował . Godzinami stał na nogach, tylko pacjenci podchodzili do niego, jedną ręką obmacywał ciało chorego a drugą wypisywał recepty. Niekiedy cała konsultacja trwała jedną minutę, mówił że chce pomóż jak najwięcej ludziom. Dr. Pucharich i jego współpracownicy sprawdzili kilkaset diagnoz, w 95% zgadzała im się z tym co Arigo przepisał. Kiedyś jeden z widzów zapytał go w w czasie operacji jak on to robi?. Z niemieckim akcentem odpowiedział.
--My rozdzielamy biomagnetyczne pola które ciało astralne i materię (ciało człowieka ) łączą, tak że tkanka stanowi amorficzną (bezpostaciową) masę. Potem usuwamy schorzenie i złączamy z powrotem ciało astralne i materię.
Kim był ów doktor Fritz?
Chyba nigdy się nie dowiemy, brakuje podstawowych dowodów jego istnienia. Według Arigo dr. Adolf Fritz urodził się w Monachium , wychował się w Polsce gdzie go aresztowano po tym jak bezowocnie operował córkę pewnego generała. Udało mu się uciec do Estoni gdzie w roku 1918 zmarł.

Fragment książki Guy L. Playfair "The flying Cow. Research into Paranormal Phenomena In the World's Most Psychic Country"

2 fotki:
Ze Arigo
Ze arigo podczas operacji

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/736 ... f51bf.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 64ad1.html


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Niezwykły Ze Arigo

Post autor: Arek »

Dla zaciekawionych proponuję zobaczyć film dokumentalny o nim, wprawdzie jest on po portugalsku ale pokazuje i tak niezwykłość tych jego zdolności.
W filmie podstawieni są aktorzy ale jest tam parę (oznakowanych) archiwalnych urywków, przeważnie zdjęć pokazujęcych te wyczyny człowieka sterowanego gościem z zaświatów.

ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Magia”