Cywilizacje starsze od egipskiej

Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Cywilizacje starsze od egipskiej

Post autor: Arek »

Ten artykuł który Aneirol cytuje znajduje się w sieci, poszukać, wstawić do poczytania?
Aneirol
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 96
Rejestracja: 2008-08-15, 12:04
Lokalizacja: Czasem lepiej jest nie wiedzieć

Re: Cywilizacje starsze od egipskiej

Post autor: Aneirol »

O nie wiedziałem że jest, ale skoro tak twierdzisz Arku to poprosiłbym :)
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Lokalizacja: Steinach / Niemcy
Komentarze: 19

Re: Cywilizacje starsze od egipskiej

Post autor: Arek »

To znaleziska bulwersujące,wywracające do góry nogami oficjalną historię Ziemi.Nauka na wszelki wypadek je przemilcza,a jeszcze częściej udaje,że ich nie dostrzega.
Oficjalna nauka głosi z niezachwianą pewnością siebie, że nasi przodkowie po­jawili się na Ziemi nie wcześniej niż przed 100 tysięcy laty, a na kontynencie amerykańskim dopiero 12.000 lat temu. Tymczasem w magazynach (to ważne, że właśnie tam, a nie gdzie indziej -przyp.tł.) muzeów i organizacji nauko­wych znajduje się mnóstwo znalezisk, które jak bomby z opóźnionym zapłonem czekają na swój czas. Są to tzw. Nieznane Obiekty Wykopaliskowe (NOW), a pod nazwą tą należy rozumieć wszelkie przedmioty sztucznego pochodzenia (ar­tefakty) znalezione w nienaruszonych warstwach gleby. Mówi o tym artykuł . "Za milion liet do nasziej ery" zamieszczony w rosyjskim czasopiśmie Kalejdoskop NLO nr 6 z 2008 r.
Ktoś mógłby zapytać: a dlaczegóż to niczego o owych NOW nie wiemy? Czemu nie pisze się o nich, jak o sen­sacyjnych odkryciach we wszystkich czasopismach i gazetach? A pisano, pisano, tyle, że publikacje napotykały na mur milczenia ze strony oficjalnej nauki!
Dzieje się tak dlatego, że po pierwsze, trudno zmienić raz ugruntowany pogląd, po drugie zaś, nauka to nie tylko świąty­nia wiedzy, ale także konkretne pieniądze przeznaczone na badania, doświadczenia i analizy. Kto z tego zrezygnuje z dobrej woli? Tak czy inaczej wygląda na to, że istnieje historia oficjalna dla wszystkich i historia utajniona, dostępna tylko nie­licznym. Jak wykazują dane archeologiczne,
ludzie istnieli na Ziemi już przed 50 milionami lat.
Potrafili oni obrabiać drewno, kamień i znali pismo. Co tam zresztą wspomnia­ne 50 milionów lat, skoro w 1891 roku w stanie Illinois (USA) znaleziono w bry­le węgla złoty łańcuszek! W XX wieku, gdy wynaleziono metody dokładnego określania wieku paleontologicznych i ar­cheologicznych znalezisk, amerykańska geologiczna służba wydała orzeczenie, że wiek warstwy węgla, w którym znajdował się ów zadziwiający artefakt wynosi 260 -320 milionów lat!
Czyli - gdyby ktoś miał wątpliwości cofnęliśmy się w ten sposób do okresu pomiędzy dolnym Permem a górnym Karbonem!
Tymczasem w Oklahomie odkryto że­lazną kopułkę podobną do pokrywki czaj­nika. Wiek warstwy skalnej, w której się znajdowała oszacowano na 312 milionów lat (górny Karbon)!
W Anglii wykopano przedmiot podob­ny do dzwonu, który - jak wykazały ba­dania - liczył sobie co najmniej 600 mi­lionów lat, co oznacza, że wyproduko­wano go i zgubiono gdzieś na granicy Proterozoiku i dolnego Kambru (Yendu).
Ot i problem: jeszcze nie było dinozaurów, a już istniały rozumne istoty, i to całkiem inteli­gentne.
A my wszyscy za­stanawiamy się, czy na­prawdę istniała Atlantyda. Ba! - takich „Atlantyd" przez 600 milionów lat mogły być setki i tysiące!
Dotychczas mówiliśmy jedynie o artefaktach do­wodzących, że człowiek pojawił się na naszej pla­necie o wiele wcześniej, niż twierdzą uczeni. Ale są i inne, świadczące, iż nasi przodkowie bardzo mocno różnili się od nas. Kiedy opadły łańcuchy teorii Darwina, przyszła pora na rozmaite koncepcje, próbujące objaśnić pochodzenie i rozwój człowieka oraz Ludzkości.
Najprościej byłoby wziąć sobie za prarodziców Przybyszów z Kosmosu. Czy mieli oni jakąś awarię i w międzyczasie zasiedlili Ziemię wyhodowaną ad hoc ra­są? Nieważne! Najistotniejsze jest to, że mamy obowiązek szukać wyjaśnienia za­gadki, w jaki sposób nasi przodkowie znaleźli się na świecie wcześniej niż gi­gantyczne gady.
Błąd polega na tym, że uczeni usiłują dowieść, iż ludzie pojawili się przed di­nozaurami. Ale jeżeli weźmiemy pod uwagę nie tylko materialne znalezi­ska, lecz także bogaty folklor róż­nych narodów świata, znajdziemy tam dokładne opisy - ba, wręcz całe „podręczniki" - historii o życiu na naszej planecie najprzeróżniejszych
ras istot podobnych i niepodobnych do człowieka.
Istnieje także tajna historia napi­sana przez okultystów i teozofów oraz mistyków najróżniejszej maści. Pielęgnowali oni i troskliwie ukry­wali ziarnka wiedzy, która dotrwała do naszych czasów z dalekich epok, my zaś podążając twardą ścieżką materializmu głupio i żałośnie zapo­minamy o nich, fałszując w ten spo­sób historię naszej planety. Na po­datnym gruncie dawnych legend wyrastają jedynie głośne powieści fantasy, poczynając od Władcy Pierś­cieni R. R. Tolkiena, a na Harrym Poterze kończąc. (Prawdę powie­dziawszy, to powinno się zacząć od powieści, nowel i opowiadań takich autorów, jak: E. A. Poe, H. Ph. Lovecraft czy R. E. Howard, albo nasz J. J. Sękowski - uwaga tłumacza).
Osądzać łatwo, udowodnić trudno tym bardziej, że wykopaliska od czasu do czasu przynoszą takie niespodzianki, od których
mózg się lasuje
Odwołajmy się do następującego przy­kładu.
Wszystkie zwierzęta pozostawiają po sobie siady - także człowiek nie jest tu wyjątkiem. W Turkmemstanie został od­kryty przez tamtejszych uczonych ślad ludzkiej stopy, którego wiek wynosił 150 mln lat (środkowa Jura w Erze Mezozoicznej). By było ciekawiej, wraz z nim znaleziono trójpalczaste tropy dinozau­rów. Radzieccy uczeni oświadczyli, że nie ma dowodu na to, iż jest to ślad ludz­kiej stopy, choć co do tropów dinozaura nie mieli wątpliwości. No pewnie! Bo przecież bali się oni nawet pomyśleć o tym, że nasi przodkowie polowali na dinozau­ry! Takim „prawdziwym" uczonym nawet nie przyszło do głowy, że w okolicy miasta Carson City w USA odkryto w pia­skowcu odciśnięty nie jeden ślad ludzkiej bosej stopy, ale cały łańcuch ludzkich tro­pów!
Tropy te są bardzo wyraźne i nie po­zostawiają żadnej wątpliwości co do tego, że zostały pozostawione przez ludzi. Ale to nie wszystko, gdyż w tym przypadku długość stopy wynosi - bagatela! ~ 51 centymetrów, a wiek znaleziska waha się w granicach 213 - 248 mln lat (czyli gdzieś na granicy Permu i Triasu).
Te gigantyczne artefakty nie wpisują się w schemat utartych poglądów. Nie pasują do nich także „ślady boga" w Afryce i na Śri Lance, gigantyczne kamienne i miedziane topory z Ohio i Wisconsin (USA) oraz inne znaleziska. (W Europie podobne tropy sprzed 55 mln lat znalezio­no odciśnięte w skałach Wielkiej Fatry na Słowacji. Zainteresowanych odsyłamy do pracy M. Jesensky'ego i R. K. Leśniakiewicza Tajemnica "Księżycowej Jaskini," Cockatoo 2006 - przyp. red.). Sygnalizo­wane odkrycia wpisują się natomiast do­skonale w to, co wiemy na temat gigantów z takich źródeł, jak Biblia, a mówiąc do­kładniej jej Księga Genesis - Rdz 6,1-4.
Także kamienne pomniki pozostawione przez dawne kultury ukazują nam gigan­tów, których wzrost wielokrotnie przewyż­szał ludzki. Ogromne wyobrażenia bogów w Egipcie, Indiach, Su­merze, na Wyspie Wielkanocnej i w obu Amerykach znacznie przewyższają normalny wzrost człowieka. (Również w Pol­sce istnieją legendy o kaszubskich
olbrzymach - Stolemach, którzy wpisują się w tę tradycję Ludzkości - przyp. tłum.) Zwyczaj wznoszenia wspomnianych pomników istnieje we wszystkich daw­nych kulturach i narodach świata, które wywodzą od nich swe pochodzenie. Także wysokie sufity świątyń sugerują, że bu­dowle te były przeznaczone dla istot o znacznie większym wzroście. Mówią o tym m.in. ruiny cyklopowych budowli pozostałych po dawnej cywilizacji, a na­wet kilku cywilizacjach, z Ameryki, Europy, Bliskiego Wschodu, Egiptu, Polinezji, Indii... Wszystkie te budowle charakteryzują się tym, że wznoszono je z ogromnych kamieni o masie setek ton. Podniesienie takich brył kamiennych na ogromne wysokości siłami tylko ludzi
O „normalnym" wzroście i dysponującym przeciętną siłą było niemożliwe. Mogli te­go dokonać natomiast Olbrzymi Przeszłości.
Istnieje jeszcze jeden fakt, który zwraca uwagę. Mianowicie wiele spo­śród budowli, o jakich mo­wa, znajduje się pod wodą, niedaleko brzegów mórz
1 oceanów. Może to świad­czyć o tym, że wzniesiono je na lądzie i dopiero po podniesie­niu się pozio­mu Wszechoceanu naszej planety, wsku­tek serii kataklizmów, strefy te pogrążyły się w głębinach mórz.
Wiele źródeł histo­rycznych wręcz stwierdza, że wskutek tych katastrof rasa Gigantów wyginęła, a ślady po Władcach Ziemi pozostały jedynie w mi­tach i legendach wspominających Złoty Wiek Ludzkości. (Podejrzewam, że odnosi się to także do Czasu Snu z legend austra­lijskich Aborygenów - przyp. tłum.) Lemuria (albo Lanka - przyp. tłum.) pogrą­żyła się w odmętach Oceanu Indyjskiego, Atlantyda - w Atlantyku, Pacyfida - tam, gdzie teraz znajdują się wyspy Polinezji, Hiperborea - w Pacyfiku czy Północnym Oceanie Lodowatym. I dopiero ci, którzy ocaleli z ogólnoświatowego kataklizmu, dali początek Ludzkości, jaką znamy.

Zaczerpnięte z strony INFRA
Justice
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 2009-05-04, 00:43
Lokalizacja: Kraków

Re: Cywilizacje starsze od egipskiej

Post autor: Justice »

Świetny artykuł, ciekawa teoria i w sumie całkiem niegłupia. Mam taką teorię, że jeśli jakiś motyw powtarza się w bardzo wielu wierzeniach (jak na przykład motyw wielkiego potopu) to najpewniej wziął swój początek w faktach. Ma ktoś może linki do informacji nt. poszczególnych odkryć opisanych w tekście?
trvp
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 2
Rejestracja: 2009-03-16, 23:16

Re: Cywilizacje starsze od egipskiej

Post autor: trvp »

Lol, jaka śruba mająca ileśtam milionów lat.... śruby robi się zazwyczaj ze stali, która już po paru tysiacach lat zamienia się z powrotem w rudę. Poza tym, że 50 mln lat temu wyewoluowały najprymitywniejsze małpy, co dopiero mówić o ludziach. Metoda radiowęglowa jest niedokładna, na poziomie np. 30 tys lat to już idzie w tysiące lat błędu, ale bez przesady, nie było neandertalczyków 15 tys lat temu, a kość neandertalczyka i psa nietrudno odróżnić Zresztą są dokładniejsze metody datowania niż węgiel i do czasów po zlodowaceniach głównie ich się używa. Złoty łańcuszek bardzo łatwo może się znaleźć w warstwie geologicznej mającej ileśtam milionów lat, wystarczy że tam wpadnie...Na prawdę, trochę mniej naiwności

Jeśli chodzi o mapy Antarktydy, to mogły powstać w licznych okresach ociepleń, np. w okresie 900-600 p.n.e. albo wcześniejszych. Egipcjanie pływali, Grecy pływali, komuś mogło się zawędrować daleko. W średniowieczu obszay z xviwiecznych kopii były już pod lodem. Z tego samego powodu dzisiaj nie wiemy czy są tam ślady człowieka - ziemia jest głęboko pod lodem
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Inne cywilizacje”