Manipulacja energią i tworzenie psi bali-problem

[Darnok]

Jeżeli pokażesz skrytobójcę palcem, przestaje nim być, i nie możliwości być nim dalej w tym środowisku, mimo że niewątpliwie zabija ludzi...

Zły przykład- widzimy owoce działań skrytobójców i wiemy też czym zabijają. Jeżeli Randi posiada magiczne moce, to zawsze można iść do kogoś innego, no chyba, że każdy człowiek, który w to nie wierzy też wysysa tą magię

[Drops]

Jeżeli pokażesz skrytobójcę palcem, przestaje nim być, i nie możliwości być nim dalej w tym środowisku, mimo że niewątpliwie zabija ludzi...

Zły przykład- widzimy owoce działań skrytobójców i wiemy też czym zabijają. Jeżeli Randi posiada magiczne moce, to zawsze można iść do kogoś innego, no chyba, że każdy człowiek, który w to nie wierzy też wysysa tą magię

Nie widzimy natomiast skrytobójców. Dopóki ich nie widzimy, są oni bezkarni, mimo że znamy owoce ich działań a nawet same działania. - przykład nie jest idealny. Niestety czasem ciężko ubrać myśli w odpowiednie słowa. Zresztą, w przypowieściach dobry był Jezus. On dobrze stosował ten środek do opisywania zjawiska b za pomocą a. Ja nie chcę wisieć, więc może to i lepiej, że brak mi tej umiejętności

Jackowski u "innych" okazywał się skuteczny. Randi kombinuje jak tu nie dać miliona byle komu, próbując jednocześnie siać niewiarę w innych. Choć z drugiej strony może to i dobrze, że nie wszyscy wierzą i nie wszyscy mają otwarte umysły. Na cholerę nam tabun jasnowidzów, którzy za pomocą wysokich energii zaczną się nawzajem wyżynać?

Ludziom żeby robić sobie źle wystarczyły pięści, zęby i paznokcie. Później doszły kije. Dziś potrafimy zniszczyć obiekt po drugiej stronie globu z pewnością bliską 100% (z całym szacunkiem do wad celowników, atomowa upadająca w odległości nawet 100m od celu jest w stanie zmieść go z powierzchni ziemi).
Co by się stało gdyby ludzie zaczęli używać umiejętności, które można uznać za błogosławieństwa w celach np.militarnych?
Co wtedy będzie sacrum?
Co jeżeli w techniczny sposób ludzie nauczą się wzmacniać swoje umiejętności, np.do wywoływania śmierci...

[Darnok]

Jackowski u "innych" okazywał się skuteczny. Randi kombinuje jak tu nie dać miliona byle komu, próbując jednocześnie siać niewiarę w innych. Choć z drugiej strony może to i dobrze, że nie wszyscy wierzą i nie wszyscy mają otwarte umysły. Na cholerę nam tabun jasnowidzów, którzy za pomocą wysokich energii zaczną się nawzajem wyżynać?

Jackowski nigdy nie okazał się przydatny. Nigdy sam nie rozwiązał sprawy. Zawsze to było tak, że "widzę wodę, wodę", a później kogoś koło rzeki znajdowali. Nigdy nie było "leży przy rzece".

[Drops]

Jackowski u "innych" okazywał się skuteczny. Randi kombinuje jak tu nie dać miliona byle komu, próbując jednocześnie siać niewiarę w innych. Choć z drugiej strony może to i dobrze, że nie wszyscy wierzą i nie wszyscy mają otwarte umysły. Na cholerę nam tabun jasnowidzów, którzy za pomocą wysokich energii zaczną się nawzajem wyżynać?

Jackowski nigdy nie okazał się przydatny. Nigdy sam nie rozwiązał sprawy. Zawsze to było tak, że "widzę wodę, wodę", a później kogoś koło rzeki znajdowali. Nigdy nie było "leży przy rzece".

Nie okazał się? Być może i nie...tylko dlaczego mu dziękują za coś, czego bez niego by nie zrobili? - może to kolejne zjawisko niewyjaśnmione - ufo, albo manipulacja...czy może też zrobili to syjonistofaszyści?

A jakiego rodzaju komunikaty powinien podawać? Współrzędne geograficzne?

Rozumiem sceptyków, ale zamykanie oczu, gdy coś się dzieje, nie zmienia faktu, że coś się dzieje...

Najlepiej byłoby pojechać do niego, poobserwować go, i zobaczyć czy ściemnia czy nie. Niektórzy zdaje się obserwowali...ponoć nawet ktoś zdał egzamin magisterski pisząc o nim...

Nie za szybko przekreślasz?

[Darnok]

Nie okazał się? Być może i nie...tylko dlaczego mu dziękują za coś, czego bez niego by nie zrobili?

Tak- dostał kilka notek za pomoc w śledztwie, a miał ich kilkaset. Super precyzja, co?
Ja też mogę strzelić i na pewno mi się kiedyś uda przynajmniej zbliżyć do tego, gdzie osoba jest. ITAKA (ci, co zajmują się zaginionymi) ma czarno na białym, że NIGDY żaden jasnowidz nie pomógł w odnalezieniu osoby (czasem nawet mówili, że nie żyje, a okazywało się, że mają się dobrze).
Wierzyć statystyką, czy trzem notką od policjanta, że pomógł (a nie wskazał), listem od rodziny i pocztą pantoflową?

Najlepiej byłoby pojechać do niego, poobserwować go, i zobaczyć czy ściemnia czy nie. Niektórzy zdaje się obserwowali...ponoć nawet ktoś zdał egzamin magisterski pisząc o nim..

Ostatnio w świecie anime było głośno o pracy magisterskiej, gdzie jakiś facet pisał o tym, że postacie anime są tak na prawdę zobrazowaniem pragnienia Japończyków bycia białymi (że niby biali i nie mają skośnych oczu i inne cechy). Nastoletni fan anime obalił tą pracę w 5 minutowym filmiku ukazując, że tak na prawdę typowa postać anime nie ma żadnych cech europejczyków, a jeżeli europejczycy są już rysowani, to są lekko karykaturalni (duże nosy i kwadratowe szczęki)- nawet te gwiazdki porno wyglądają jak postacie z anime, a te mają cechy typowo japońskie.
Rydzyk pisał o Radiu Maryja.

Nie za szybko przekreślasz?

A ty myślisz, że ja dzisiaj się zarejestrowałem, dowiedziałem się o Jackowskim i od razu go przekreśliłem? ta opinia budowała się latami.

A jakiego rodzaju komunikaty powinien podawać? Współrzędne geograficzne?

"widzę las- przy rzecze, pod brzozą leży ranna w nogę". Zamiast tego jest "woda, woda, drzewa, chyba las i rzeka, może wodospad, albo jezioro, albo zlew i pleśń"

[IteratorZX81]

Dobra, ale z tego to już się robi offtopic. Sorry, Darnok, wiem że jesteś adminem i mógłbyś mnie jednym kliknięciem zbanować, ale jeśli chcesz rozmawiać o Jackowskim to załóż o tym temat. Wiem, że jesteś sceptykiem, szanuję to chociaż się mylisz, no ale na forum powinien być porządek.

Pytanie do autora tematu. Próbowałeś ćwiczyć? Jak tak, to z jakimi efektami?

[bodzio1809]

Dawno nie byłem na forum. Nie próbowałem ćwiczyć. Zacznę od dziś codziennie wieczorami. Moim problemem może było to, że byłem nieszczęśliwy, podobno to wpływa na tego typu zdolności. Aktualnie wszystko zaczęło się układać. Zauważyłem także, że łatwiej jest używać swojej własnej energii niż z otoczenia, ale potem czuć "brak mocy".

[tak]

..a pomyślałeś kiedyś - co jest ciekawsze!?

[Darnok]

Jackowski to charyzmatyk czyli wykorzystuje dar jasnowidzenia od Boga w dobrej wierze. Drops dobrze gada a ja niestety z tego co czytam Darnok zawsze jesteś przeciwny wierzącym;)

Oj, Teolog, toś się właśnie podkopał nieźle
Charyzmatycy, to (z tego, co mi ksiądz nieogarnięty tłumaczył) to ci, przez których duch święty przemawia i inne cuda niewidy (ludzie opadający na ziemię, nawet egzorcyści).
Jezus zabronił każdego typu magii- od tarotu po jasnowidzenia, wywoływanie duchów itd.- słowem całe Paranormalium to jeden wielki grzech. Jackowski jest grzesznikiem i skończy w piekle (no chyba, że skruchę wyrazi pod sam koniec, jak już nie będzie na tym zarabiać). To powie ci każdy ksiądz i znajdziesz to chyba w każdej, super ciekawej książce o Bogu

Nie zawsze jestem przeciwny wierzącym, nie demonizujmy nigdy nie robię tego osobiście, bo każdy się różni- na pewno wolę Ciebie niż ostatniego katolika, który skończył wyzywając moderatorów

[Darnok]

Jak to podpadłem Darnok? Znowu ty się mylisz charyzmatycy pomagają egzorcystom lub prawnikom dzieki swoim paranormalnym zdolnościom i jest to "zalegalizowane" przez Kościół

To widzę, że nie wiesz, że kościół każdą "magię" potępia- od horoskopów, po jasnowidzenie i inne, rzekomo paranormalne zdolności. I nie jest to "zalegalizowane" przez kościół.

[NightRaven]

Ciekaw jestem jak wyobrażasz sobie odwzorowanie energii, która nie ma w sobie ani krzty materii przez urządzenie reagujące na TYLKO na fotony, jakim jest aparat fotograficzny.

[NightRaven]

No i co z tego? Nadal nie wiem w jaki sposób mogłyby one mieć jakiś wpływ na strumień fotonów wpływający do obiektywu aparatu, powodujący tym samym ich zauważalność na zdjęciu. Białe to one mogą być w jego umyśle, ponieważ umysł, który był przez całe życie przyzwycajony korzystać głównie ze zmysłu wzroku i dopiero rozwija zmysł energetyczny potrzebuje jakiegoś przełożenia, zwizualizowania bodźców płynących z nowego zmysłu w formie obrazu. Jednak technicznie rzecz biorąc, jeśli uznać kolor za długość fali świetlnej emitowanej bądź odbijanej przez dany obiekt, to niestety, ale energia jest CAŁKOWICIE przeźroczysta.

[NightRaven]

Och, błagam Cię, nie zaczynaj znowu dyskusji o tym czy energia istnieje czy nie. Ten temat tego nie dotyczy. Czemu prawie za każdym razem jak powstaje temat związany z energią (najczęściej chodzi o psiballe) musi się pojawić ktoś kto twierdzi że jeśli energia istnieje to da się ją fizycznie zobaczyć. Ba, nawet zdjęcie da się zrobić. A jak nie to nie ma dowodu i nie istnieje, a my wszyscy jesteśmy szarlatanami i oszustami(wiem, że czegoś takiego nie powiedziałeś, Teologu, acz od takiego postu jak Twój zazwyczaj zaczyna się dyskusja, w której później padają takie słowa). Załóżcie sobie temat "Czy energia istnieje?" i tam takie rzeczy piszcie.

Energia jest całkowicie niefizyczna, nie mamy dowodu na jej istnienie. W porządku?

[bodzio1809]

Wiązki energii widziałem tylko raz. Po za tym było ciemno i kto by mógł zrobić mi zdjęcie? Mam jeszcze pytanie czy mrowienie ma jakieś znaczenie? Udaje mi się je wywołać po kilku sekundach jak próbuje skupić energie w dłoniach. Nie wiem czemu, ale w dłoniach jest mi najłatwiej skupić energie.