Mojżesz Czarnoskóry??

[Spock]

Mojżesz był egipcjaninem, a żydzi wcale nie wyszli z egiptu bo ich tam nie było.

[Shaolin0]

Nie wierzysz w Boga? z Tobą dyskusja nie ma sensu, bo wierzymy w co innego, a bez końca sprzeczać się nie będziemy

[Hugon]

Nie wierzysz w Boga? z Tobą dyskusja nie ma sensu, bo wierzymy w co innego, a bez końca sprzeczać się nie będziemy

To, że Mojżesz mógł byc czarny a Jezus mógł miec żonę ma się tak do kwestii wiary w Boga jak "piernik do roweru". Ja na przykład jestem wierzącym a ne odrzucam żadnej z tych możliwości. Jak to już gdzieś wcześniej napisałem trzeba zawsze oddzielac wiarę od polityki i narosłych od wieków mitów.

[MIROSŁAW BRODA]

Też uważam że Mojżesz mógłby być i zielony a Jezus swego czasu mieć żonę. Zrobił co zrobił a reszta jest bez znaczenia.Ludzie często gotowi są się kłócić kto w jakich kapciach chodził bo im to sprawia różnicę ja tej różnicy nie widzę.

[Shaolin0]

a teraz pytanie : czy w to wierzysz ?(że miał żonę)

[Hugon]

A co to ma wspólnego z wiarą w Jego zbawczą moc? Czy miał żonę? Jest wiele dowodów z zakresu badań historii społecznej tamtego okresu na to, że mógł miec żonę. Domyślam się, że może Ci chodzi o kwestię "Boskiej Krwi". No cóż, akurat w to nie wierzę, że Boskośc Chrystusa była zawarta w jego kodzie genetycznym. Ciało było, według mnie, ludzkie, to dusza była Boska.

[Joela]

A co to ma wspólnego z wiarą w Jego zbawczą moc? Czy miał żonę? Jest wiele dowodów z zakresu badań historii społecznej tamtego okresu na to, że mógł miec żonę. Domyślam się, że może Ci chodzi o kwestię "Boskiej Krwi". No cóż, akurat w to nie wierzę, że Boskośc Chrystusa była zawarta w jego kodzie genetycznym. Ciało było, według mnie, ludzkie, to dusza była Boska.

W tym jest problem ,że niewielu jest co wierzą .
Tak ,własnie to jest to ,Boski kod genetyczny Jego DNA to nie nasze ziemskie geny.
Jego Dusza i Ciało były SOBIE RówNE.

[DragonFire]

W tym jest problem ,że niewielu jest co wierzą .

no nie wiem czy w tym jest jakikolwiek problem. z wieloma twoimi wypowiedziami można się nie zgadzać, ale tak sobie myśle, że to to już jest przegięcie. nie wielu jest, a więc ma być więcej, jak armia? armia babć w zielonych papciach versus armia babć w klapkach...

Jego Dusza i Ciało były SOBIE RówNE.

cóż ty możesz o tym wiedzieć, gdzie są jakieś dowody na to? popatrz na siebie, czy twoja dusza jest równa twojemu ciału? nie, bo ty jesteś duszą, która panuje nad twoim ciałem, czyli duch jest potężniejszy od zwłok.
jedynie co moge w tej kwestii powiedzieć, to to, że jego ciało umiało słuchać się duszy i dlatego jest/był tym co daje nam światło w mroku.

Tak ,własnie to jest to ,Boski kod genetyczny Jego DNA to nie nasze ziemskie geny.

a w związku z tym co powyżej napisałem, boski kod genetyczny to my wszyscy, a jego dna niczym się nie różniło od naszego. dlatego jest nam bratem, a nie panem. nam, ale widocznie nie tobie Joela. jesteś jedną z babć bez klapek i kapci, ale za to w cholewach, do których światło nie dociera od wieków!

[ Dodano: 2007-06-02, 20:43 ]
p.s.

a żydzi wcale nie wyszli z egiptu bo ich tam nie było.

może wyszli, ale ich nikt nie zauważył?

[Spock]

Właśnie tak DF . Czytałem kiedyś, że - pomimo dużych starań - nie odnaleziono śladów dużych grup Żydów mieszkających nad Nilem.

Wiecie jak to naprawdę było z tym wyjściem z Egiptu ?

Pewnego razu, faraon Ehnaton postanowił wprowadzić w Egipcie monoteizm. Od tej pory Egipcjanie mieli oddawać cześć tylko bogu słońca - Ra. Oczywiście kapłanom nie spodobała się ta decyzja, ale nic nie mogli zrobić.
Po śmierci Ehnatona, następny faraon przywrócił do łask resztę bogów, a stronnicy Ehnatona zostali zmuszeni do ucieczki. Był to oddział jego przybocznej straży i kilku dworzan.
Pościg dogonił ich na porośniętych trzcinami rozlewiskach, zwanych Morzem Traw. Uciekającym udało się odeprzeć atak i poszli dalej na północ i wschód.
Tam spotkali Hebrajczyków i osiedlili się wśród nich. Żydzi najwyraźniej nie dostrzegali różnicy między Bogiem Jedynym "Ra" i "Jahwe" i wpletli historię przybyszów do własnej mitologii. Mały błąd w tłumaczeniu "Morza Traw" dał początek legendzie o przejściu przez Morze.

[DragonFire]

no, z tym to się nie zgodze, bo prawdy takiej, jaka się wydarzyła, nie znajdziesz nigdy. musiałbyś cofnąć się do tamtych czasów i ujrzeć to na własne oczy, chyba że umrzesz i powiesz energii źródła (jakoś nie widzi mi się mówić do energii po imieniu, bo to tak, jakbym gadał do ognia-grzesiu ), że chcesz zobaczyć jak było. ale póki żyjesz to możesz się opierać na wszelakich jasnowidzach... bądź innych paranormalnych postaciach, ale i tak to będzie tylko skrawek prawdy. bo moim zdaniem, prawde można ujrzeć tylko swoimi oczami, bądź poczuć ją na/w sobie.
chyba, że znajdzie się ktoś, komu się uda wode w kałuży podzielić na dwie części siłami ducha... ale póki co, to za duże jest to morze, żeby tak machnąć palcem i aby się "rozkroiło". poza tym, po co oni szli przez morze, jak mogli wziąść statek ufo i uciec? bezsens to troche jest.

[Spock]

A ciekawe co zatem robili na pustyni przez 40 lat ?
Przez tyle czasu można obejść całą kule ziemską i to bez pośpiechu. A z Egiptu do Palestyny jest tylko rzut beretem.

[Saard]

Kurde zażarta dyskusja tu się toczy oO. Jak ktoś powiedział dla mnie Mojzesz mógł być i zielony. Zresztą kto to wie. Biblia przez wieki się zmieniła. A co do 40 lat to mysle że jest to przesadzone żeby pokazać ludziąjak to długo oni czekali na zbawienie =3. Kurde nie wiem z kim się zgodzić ale co do Jezusa to zgadzam się że mógł mieć żonę .zresztą każdy żyd musi mieć żonę (bo by go zabili). A co do jego Kodu genetycznego ciało miał ludzkie jak ja czy DF. więc raczej tu jest gut. no w sumie to nie wniosłem nic nowego tylko swoimi słowami przepisałem pare postów ale jest ok.

[DragonFire]

nom, z tymi 40 latami to lekko przegięcie jest. ciekawi mnie tylko, czy coś pili - może na suchego szli