Moment śmierci...

Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
arteq1979
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 2
Rejestracja: 2013-07-25, 13:08

Moment śmierci...

Post autor: arteq1979 »

czyli co się dzieje w tej jednej chwili. ja miałem dwa dziwne przypadki. Pierwszy to gdy umierała moja babcia.Wiedzieliśmy że jest bardzo słaba już i można było się spodziewać w każdej chwili że umrze.Babcia mieszkała razem z nami.
Było to w nocy,oglądałem jesszcze TV gdy na dole w pokoju usłyszałem bardzo mocne uderzenie w szafę.Po chwili wyszedł dziadek i powiedział że babcia właśnie zmarła.Co ciekawe budzik który stał na tej szafie zatrzymał się w momencie śmierci.
Drugi przypadek wyglądał tak,że mój dobry kolega niestety popełnił samobójstwo.Ciekawe jest to że w chwili gdy on to zrobił,a powiesił się,usłyszałem bardzo mocne uderzenie na zewnątrz w parapet
Co to mogło znaczyć?
Mieliście podobne przypadki?
Awatar użytkownika
Pandemonium
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 728
Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Lokalizacja: Suwerenne Państwo.

Re: Moment śmierci...

Post autor: Pandemonium »

Najłatwiej wytłumaczyć takie coś zbiegiem okoliczności, chociaż z tymi zegarkami to dziwna sprawa w sumie jest. W rocznicę śmierci mojej prababci na przykład w mieszkaniu mojego ojca i w mieszkaniu mojej babci wysiadły w tym samym czasie 2 zegarki... W dokładną godzinę śmierci... Jak to byłby zbieg okoliczności to naprawdę bardzo zastanawiający. Inna sytuacja: Rozmowa mojego ojca z matką nt. dziadka. Zacytuję: "dziadek to chyba już długo nie pociągnie, marnie wygląda". Godzina później telefon, że dziadek nie żyję :D Zbieg okoliczności ? Przeczucie ? Prawdopodobne. Po naszej rodzinie krąży jeszcze kilka podobnych historii, ale nie będę zabierał tematu ;>
Awatar użytkownika
Garest
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 145
Rejestracja: 2014-02-10, 23:24
Lokalizacja: Polska
Komentarze: 1

Re: Moment śmierci...

Post autor: Garest »

arteq1979 pisze:czyli co się dzieje w tej jednej chwili.
Mieliście podobne przypadki?
ciezko to opisac bo cialo astralne zostaje jakby "odrzucone/wypchniete" przez "pojemnik"(cialo) pozniej to co się dzieje jest bardzo podobnym zjawiskiem do pierwszego przejscia z oobe do astrala z roznica taka ze nie opowiadamy się za strona tylko jest ona okreslana (cos jak sad ostateczny) pozniej juz z gorki :diabel2: powiedzmy

jezeli chodzi o zegary to w przypadku zatrzymania zegara w momecie smierci to jest to zwiazane z silna wola zycia .... (im wieksza wola zycia tym wieksze wyladowanie elektro-magnetyczne czy cos takiego podczas odrywania się ciala astralnego od fizycznego)

a jesli chodzi o te dwa zegary i rocznice to niewiem ocb ale sproboje zasiegnac jezyka w astralu ;p
Niebieski
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 52
Rejestracja: 2015-03-10, 23:28

Re: Moment śmierci...

Post autor: Niebieski »

Moim zdaniem najtrudniejsza jest ta świadomość o tym że się umrze. Takiej próbie poddani są szczególnie ludzie starzy kiedy wiedzą że to już niedługo. Śmierć trwa tak naprawdę chwilę. W mgnieniu oka przechodzimy na tamten świat.
Pink@
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 7
Rejestracja: 2016-02-02, 21:58

Re: Moment śmierci...

Post autor: Pink@ »

A ja się tylko boje bolu fizycznego niczego wiecej.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Życie po śmierci”