Biblia

Filozofia oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach.

Jak często czytasz Biblię?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Heh... jak nigdzie się nie dostanę na studia to mam załatwione miejsce na BST. Wtedy będę mógł interpretować Biblię do woli. :twisted:
Ale nastawiam się na moją kochaną filozofię... :roll:
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Witam wszystkich po mojej dluugiej nieobecnosci :D
szawuszka pisze:........... ale czy przez to nie był obarczony ludzkimi cechami.I to w wiekszosci tymi negatywnymi? n
no oczywiscie, ze tak... przeciez Bog (starotestametowy) sam o sobie "pisze", ze "jestem Bogiem zazdrosnym..." chodzilo tutaj o balwochwalstwo i czczenie czegokolwiek innego poza najwyzszym... poza tym Bog Ojciec jest okrutny, msciwy, surowy, ale tez... uczy się na wlasnych bledach. po potopie obiecal mojzeszowi, ze juz nigdynie zesle na ziemi takiego kataklizmu... acha no wlasnie... skoro obiecal ni niszczenie ziemi... to przychylam się tu do stwierdzenia, ze opisane w apokalipsie zniszczenia i zaglada, to destrukcja moralna i kulturowa.
co do nienawisci swoich siust, braci, matek ojcow i siebie samego... pomijam opcje, ze ktos mogl zrobic jakas tam literowke dajmy na to w 1385 roku... jestesmy stworzeniami "ulepionymi" z gliny, z ziemi... jestesmy materialni, ale zostalismy tez obdazeni dusza. jestesmy stworzeni na "obraz i podobienstwo" boga. skoro jestesmy zrobieni na Jego podobienstwo, to oznacza tez, ze istotnie (tak jak zostalo napisane juz wczesniej) jestesmy w pewnym sensie bogami... moze co do nienawisci, chodzilo tu o interesy swojej rodziny, a przede wszystkim swoje. ile teraz jest sytuacji, w ktorych faworyzuje się siebie, lub swoja rodzine. a przeciez przed bogiem wszyscy jestesmy rowni. nie ma "ja - ty" ja-lepszy, ty-gorszy, bo ty- to nie ja.
co do tego, ze sztan jest ksieciem ziem, a bog jej krolem... bog stworzyl swiat, wszystko co na nim istnieje, w lacznie z nami, jest jego dzielm. kiedy skonczyl swoja prace, powiedzial oddal Ziemie adamowi w panowanie: "Stworzyl wiec Bog czlowieka na swoj obraz, na obraz Bozy go stworzyl: stworzyl mezczyzne i niewiaste. po czym Bog im blogoslawil, mowiac do nich: <<badzcie plodni i rozmnazajcie się, abyscie zaludnili ziemie i uczynili ja sobie poddana; abyscie panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzetami pelzajacymi po ziemi>>.
ziemia jest czliowieka. zostala nam dana (ofiarowana) przez Najwyzszego. oczywiscie ludzka zachlannosc i glupota doprowadzily do mylnej interpretacji "panowania". bo zamiast "panowac", wyzyskujemy nasza matke. nevermind. chodzi mi tu o to, ze ziemia jest nasza, a to kogo bierzemy sobie za "doradce, to juz zupelnie inna kwestja. wiec albo bedziemy sluchac Boga (jakiegokolwiek, zle chodzi mi tu o Boga w aspekcie pozytywnym), albo szatana. nie jestesmy bezwolnymi istotami! to, ze ziemia jest pod wladaniem "sil ciemnosci", to tylko kretynska wymowka! to od nas samych zalezy, jak bedzie wygladala kreowana przez nas rzeczywistosci.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Sama Ziemia jako planeta nie jest pod władaniem Szatana. Chodziło tu raczej o obecną popkulturę, New Age i inne aspekty przejawiające zdegenerowanie społeczeństwa. Acha, zapomniałem wspomnieć o pornografii. :P
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Wiec tak jak mowilam (tylko, ze innymi slowami). niebo jest Boga, pieklo Szatana, a ziemia ludzi. tylko, ze ludzie moga byc albo boga, albo szatana. no... cos w ten desen... albo moga jeszcze popie***lic wszystkie dogmaty i wybrac wlasna sciezke... ale w sumie... to i tak w dalszym ciagu beda albo boga, albo szatana... bo w zaleznosci od tego, czy na swojej sciezce beda czynic dobro, czy zlo bedzie zalezalo ich zycie wieczne/przyszle wcielenie/karma/dezintegracja materialna/czy jak tam kto chce nazwac.... my (ludzie) to mamy jednak przejebane... :P
Awatar użytkownika
Cień
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 193
Rejestracja: 2005-08-05, 19:24

Post autor: Cień »

Bóg powiedział, że nie zniszczy ziemi, mi się wydaje że zniszczymy ją i siebie sami wystarczy popatrzeć co się dzieje na świecie.

A tak pozatym to moim zdaniem Apokalipsa to najlepsza księga Nowego Testamentu.
magdoks
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 8
Rejestracja: 2005-08-13, 22:39
Lokalizacja: jastrzębie zdrój

Post autor: magdoks »

Bóg stworzył piekło w samym sercu raju:)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Bóg stworzył piekło w samym sercu raju:)
:?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Skóra 66, moze magdoks, chodzilo o drzewo poznania dobra i zla, na ktorym zadomowil się szatan...??? a moze chodzilo o ludzi, ktorzy mieli juz wolnawole i chec poznania, tak wielka, ze popelnili grzech...????
propozycje mi się skonczyly, ale to nie zmienia faktu, ze to zdanie fajnie brzmi...
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Jak dla mnie brzmi absurdalnie :lol: ale spoko... :P
szczurek
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 22
Rejestracja: 2006-10-28, 20:06
Lokalizacja: Józefów n. Wisłą

Post autor: szczurek »

Ja czytam Biblię raz w roku. W Wigilię :P
Caine
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 128
Rejestracja: 2005-06-12, 23:32
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Caine »

Tak naprawde interpretacji biblii jest mnostwo i karzdy z nas ma inna, np.. koran mowi o pokoju i szacunku ale jest rozumiany takze w innych kryteriach podobnie jest w biblii . Wydaje mi się ze nikt nie dowie się co mieli na mysli ci ktorzy pisali poszczegolne ewangelie...
constantine
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 235
Rejestracja: 2006-11-05, 22:43

Post autor: constantine »

Ja najbardziej lubię Apokalipsę :)
Caine
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 128
Rejestracja: 2005-06-12, 23:32
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Caine »

Apokalipsa jest lubiana przez wiekszosc bo cos się w niej ciekawszego dzieje, i nie trzeba dlugo glowkowac nad jej przeslaniem, ale to sa pozory tak naprawde jest jedna z najbardziej skomplikowanych i trudnych do zrozumienia....
Nightwalker
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 588
Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Nightwalker »

Caine pisze:Tak naprawde interpretacji biblii jest mnostwo i karzdy z nas ma inna
Sama Biblia jest już interpretacją pism na których się opiera.
Caine pisze:koran mowi o pokoju i szacunku
Zdaje się, że jednak nie mówi o pokoju i szacunku, podobnie jak Tora która jest w zmienionej formie częścią Biblii.
constantine
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 235
Rejestracja: 2006-11-05, 22:43

Post autor: constantine »

Caine pisze:np.. koran mowi o pokoju i szacunku ale jest rozumiany takze w innych kryteriach podobnie jest w biblii .
Racja Caine, popieram ;)
Nightwalker pisze:Zdaje się, że jednak nie mówi o pokoju i szacunku
Mówi, ale ludzie to źle interpretują :]
Nightwalker
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 588
Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: Nightwalker »

"Walki z niewiernymi", "mściwości" i "rządzy krwi" nie da się inaczej zinterpretować.
Caine
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 128
Rejestracja: 2005-06-12, 23:32
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Caine »

Gdyby koran mowil o wojnie i zniszczeniu juz dawno bylby uznany za cherezje itp...
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Filozofia”