Biblia

Filozofia oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach.

Jak często czytasz Biblię?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Glan pisze:ale nie krytukuj naszego sposobu dociekania prawdy...
Sposób dociekania prawdy co po niektórych użtkowników tego forum = ignorancja.
A fresków nie widziałem...
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Zapomniałeś jeszcze napisać, że ignorancja to nieświadomość, ale ok, już się zamykam...
Watislav
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 166
Rejestracja: 2005-07-20, 10:23

Post autor: Watislav »

Wiecie jakiego wy zajebistego offtopa robicie? Wróćmy już do Biblii :? .
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Nie zupełnie robimy off topa, bo zauważ, że w każdym z tycn naszych postów jest odnośnik do Biblii :wink: no chyba, że w moim ostatnim... :P
Ok, wracając do tematu... co myślicie o tym osławionym wersecie z NT:

Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem (Łk 14, 26). :?:
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Nie, nie zapomniałem, chyba, że chcesz, żebym Ci opowiedział, co było wcześniej. Otóż jeden z apostołów poprosił Jezusa na stronę i powiedział mu, że Maryja oraz Jezusa bracia go szukają, a on im na to rzekł, że jego rodzina jest wśród tych ludzi (a przemawiał wtedy do wielu) i wtedy właśnie powiedział:

Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem.
Solmyr
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 189
Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
Lokalizacja: Okolice warszawy

Post autor: Solmyr »

Wydaje mi się że szuksz prwady coś na sposub jak bochaterwie w kodzie leonarda da'Vinci. Takie księgi się akceptuje jako przenośnie a nie jako zbiur prawd nie podważalnych, a i tak każdy je inaczej zinterpretuje bo tacy jeteśmi. I sam bóg tego nie zmieni.

[ Dodano: 2005-09-01, 21:07 ]
A tak apropo ingnorancji to że tu cos piszą to samo w sobie oznacza iż nie są ignorantami :roll:
Solmyr
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 189
Rejestracja: 2005-06-23, 19:30
Lokalizacja: Okolice warszawy

Post autor: Solmyr »

No wiesz dogmatem było chyba 10 pzekazanial ale wiesz to są założenia religii a nie nie wiedomo czego. Nie dasię przekalkować mentalności ludzi ze starożytności i nowożytności on to rozumieli może zupełnie ninaczej niż my.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Nie nie, to nie ejst błąd w druku... specjalnie się pytam o ten fragment, bo jest on dosyć kntrowersyjny w kręgach chrześcijańskich. Główkujcie dalej, a później ja się wypowiem... 8)
Awatar użytkownika
Cień
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 193
Rejestracja: 2005-08-05, 19:24

Post autor: Cień »

przeczytałem interpretacje tego fragmentu w Bibli którą posiadam i jest ona taka:

"Nie chodzi tu o uczucie nienawiści, lecz o wewnętrzne oderwanie się, o postawienie miłości Boga i Chrystusa ponad wszystko, nawet ponad najbliższych."

Ta interpretacja tego fragmentu wydaje mi się dość trafna.
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Nie wydaje mi się... to by było zbyt paradoksalne, skoro powiedział to Chrystus...
Ja myślę, że to jest tak... posłużę się tutaj prostym przykładem... Kładę się spać i nachodzi mnie sen, w którym odwiedza mnie anioł i mówi: "Zostaw dom, zostaw rodzinę. Idź w świat i głoś Ewangelię...". Taa... pełne poświęcenie się dla Chrystusa. :roll:
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Filozofia”