Cyklopi, ludzie-kozły, ludzie-psy... te i podobne stworzenia są nam doskonale znane z mitologii różnych zakątków świata. Nie zawsze są to jednak stworzenia fikcyjne - istnieją relacje opowiadające o spotkaniach z tego typu lub podobnymi stworzeniami. Co ciekawe, do wielu spotkań dochodziło także i w XX wieku, a nawet w czasach dzisiejszych.

Niestety, rzadko spotykamy dowody w postaci np fotografii, potwierdzające istnienie takich zwierząt. Częściej są to pisemne zeznania, a nawet... dokumenty policyjne!

Centaur w Ameryce

Takimi aktami dysponuje chociażby policja w Centerville w stanie Illinois w USA. 18 maja 1963 roku w mieście pojawiło się stworzenie podobne do centaura, które rżąc, wierzgając i siejąc postrach wśród mieszkańców zapewniło sobie miejsce w historii. Tego dnia miejscowa policja odebrała kilkadziesiąt telefonów w tej sprawie. Jeden z naocznych świadków zdarzenia, James McKinney, widział podobno uciekiniera z greckiej mitologii pląsającego przed drzwiami jego domu. Opisał go obrazowo jako pół-człowieka, pół-konia.

W siódmym roku każdego dziesięciolecia (czyli np w 1977, 1987, 1997 itd) w lasach północnego Michigan pojawia się stworzenie przypominające pół-człowieka, pół-psa. Ma podobno 2,5 metra wzrostu i chodzi w pozycji wyprostowanej. Stworzenie to jest często oskarżane o okaleczenia zwierząt hodowlanych i psów domowych.

W archiwach folklorystycznych Uniwersytetu Maryland (USA) znajduje się wiele przekazów dotyczących spotkań z tajemniczym stworzeniem podobnym do satyra o wyglądzie pół-człowieka, pół-kozła. Jest to leśny humanoid o nogach i kopytach kozła, szorstkiej czarnej sierści w niższych partiach ciała, torsie mężczyzny i parze krótkich rogów na wysokości łuków brwiowych. Choć często traktowany z przymrużeniem oka, jak na przykład Bigfoot, satyr również daje czasami widoczne znaki życia - mianowicie przypisuje mu się zabijanie zwierząt a także niszczenie samochodów osobowych i ciężarówek. Niemal identyczną istotę widuje się również w Wisconsin.

Kot-cyklop

Oczywiście, prócz pół-ludzi pół-zwierząt, spotykane są także zwierzęta o jednym, centralnie osadzonym oku. Przywołują one na myśl znane z mitologii cyklopy.



Jednym z takich zwierząt był opisany niedawno w prasie osobliwy kot z Redmond w stanie Oregon (patrz zdjęcie). Zwierzę miało tylko jedno oko i było pozbawione nosa. Niestety, mimo usilnych prób lekarzy, kota nie udało się utrzymać przy życiu - żył zaledwie kilkanaście godzin.

Weterynarze nie wiedzą, co mogło doprowadzić do takiej mutacji (drugi kot z miotu urodził się normalny), chcą jednak zbadać ciało zwierzęcia.

Istnieje dużo więcej relacji, próżno jednak przytaczać choćby połowę z nich. Często okazuje się bowiem, że są one zwykłymi mistyfikacjami autorstwa pojedynczych osób. Zdarza się jednak, że stworzenia rodem z mitów widywane są przez wielu świadków, nie znających się wzajemnie - co dodaje wiarygodności wielu relacjom o spotkaniach z pół-ludźmi, pół-zwierzętami.

Jest również wiele osób zajmujących się na poważnie badaniem doniesień o takich zwierzętach. I bardzo dobrze - wszak każda okazja jest dobra, by lepiej poznać otaczający nas świat...

Ivellios
Więcej informacji:
dr Karl Shuker Tajemnicze zjawiska na planecie Ziemia Bertelsmann, Warszawa 2000
Zdjęcie: Super Express, 9 styczeń 2006