Setki martwych ptaków znaleziono w kilku miastach na całym świecie
Dodano: 2007-01-26 23:06:56 | Wyświetleń: 7818 | 🕑 Odłóż na później

Kilka tygodni temu tysiące wron, gołąbi i miodojadów padło w Esperance w zachodniej części Australii. Dwa tygodnie temu z kolei na ulicach Austin w stanie Texas w USA mieszkańcy znaleźli tuziny martwych gołębi i wróbli.
Ponieważ masowe wymieranie ptaków w Esperance trwa nadal, weterynarze w obu krajach nie byli w stanie ustalić przyczyny ich śmierci - choć przeprowadzono już wiele autopsji ciał ptaków. Urzędnicy z Zachodnioaustralijskiego Departamentu ds Konserwacji Przyrody i Środowiska powiedzieli, że są zdumieni tym "katastroficznym wydarzeniem", zaznaczyli jednak, że ze śmiercią ptaków nie miała nic wspólnego burza, która ostatnio przeszła nad tamtym obszarem, ponieważ ptaki zaczęły umierać już wcześniej. Koordynator działań departamentu, Mike Fitzgerald, powiedział: "To bardzo ważny element. Szacujemy, że nie żyje kilka tysięcy ptaków, choć nie mamy dokładnych danych z powodu rozległego buszu".
Australia Birds, największy australijski zespół ornitologiczny, oświadczył, że nie słyszal nigdy o podobnym zdarzeniu. "Jest to najniezwyklejsze wydarzenie, jesteśmy tym bbardzo zaniepokojeni", powiedział przewodniczący zespołu, Hamilton Graeme. Doktor Fiona Sunderman, główny weterynarz Departamentu ds Agrokultury i Pożywienia, podejrzewa, że przyczyną śmierci ptaków może być zatrucie jakimś toksycznym środkiem. Mieszkanka Esperance, Michelle Crisp, która normalnie widuje setki ptaków przesiadujących na drzewie w jej ogródku, 9 stycznia doliczyła się 80 martwych ptaków.
Tymczasem w Teksasie urzędnicy sprawdzają teorię o zatruciu. Adolfo Valadez, dyrektor medyczny Austin and Travis County Health and Human Services, powiedział, że mogą minąć tygodnie, zanim poznamy ostateczne wyniki badań.
Zakładając, że ptaki zdechły w wyniku zatrucia, policja Austin zamknęła kilka ulic, a straż pożarna sprawdziła rejon w poszukiwaniu szkodliwych substancji. "Takie rzeczy bierzemy na poważnie, szczególnie po 11 września 2001", powiedział Valdez. "Może minąć sporo czasu, zanim dowiemy się, co się stało i dlaczego. Nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia mieszkańców".
Urzędnicy federalni w Waszyngtonie powiedzieli, że monitorują całą sytuację. Przedstawiciel Departamentu Bezpieczeństwa powiedział: "Nie ma nic, co sugerowałoby jakiekolwiek zagrożenie dla Austin".
Na podstawie: Daily Mail
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios

Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze do artykułu
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
BBcode:
[b][/b] - pogrubienie
[i][/i] - kursywa
[u][/u] - podkreślenie
[cytat][/cytat] - cytat
[cytat="NICK"][/cytat] - cytat z nickiem
Zanim napiszesz komentarz, koniecznie zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy na łamach strony Radia Paranormalium. Prosimy nie podawać w komentarzach adresów email - do tego służy odpowiednie pole!
[b][/b] - pogrubienie
[i][/i] - kursywa
[u][/u] - podkreślenie
[cytat][/cytat] - cytat
[cytat="NICK"][/cytat] - cytat z nickiem
Zanim napiszesz komentarz, koniecznie zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy na łamach strony Radia Paranormalium. Prosimy nie podawać w komentarzach adresów email - do tego służy odpowiednie pole!
Do tego artykułu nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy!