Ogopogo to wężowaty stwór widywany w wodach jeziora Okanagan już od kilkuset lat. Jest on prawdopodobnie najsłynniejszym przedstawicielem słodkowodnych wężowatych potworów. W lipcu 1974 roku Beryl Clark, mieszkanka Kanady, postanowiła popływać w jeziorze Okanagan w Kolumbii Brytyjskiej. Nagle o jej nogi otarło się coś dużego. Kiedy odwróciła się, aby zobaczyć, co to takiego, zdążyła dostrzec wielkie stworzenie, odpływające na środek jeziora. Kobieta uznała, że musiał to być jakiś waleń, tylko, że wyjątkowo długi i wężowaty. Beryl ocenia, że zwierzę miało około 7,5 do 9 metrów długości i około metra średnicy. Płynęło wijąc się w płaszczyźnie pionowej. Mnie więcej pięciometrowy fragment grzbietu rytmicznie unosił się ponad powierzchnią. Stworzenie miało gładką, ciemnoszarą skórę, pokrytą jaśniejszymi plamami. Bliżej ogona plamki były rozmieszczone gęściej. Sam ogon zaś przypominał ogon wieloryba - wyraźnie widoczna była płetwa pozioma. Zwierzę płynęło z prędkością około 5-8 km/h, poruszając się tuż pod powierzchnią. Beryl jest pewna, że nie była to ani ryba, ani gad. Stwór wyglądał i zachowywał się jak wieloryb, jednak poruszał się w sposób odmienny od wszystkich znanych waleni. Ogopogo nazywany był w języku Indian N'ha-a-itk, co oznacza "diabeł z jeziora". Według ich legend mieszkał on w jaskini na tzw. "Wzgórzu sztormów" na wyspie Ogopogo znajdującej się na środku jeziora. Indianie zawozili tam czółnami dary w postaci małych leśnych zwierząt, aby zyskać sobie jego przychylność.
Tekst zapożyczony ze strony www.kryptozoologia.prv.pl
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.