Tajemnicze zwierzę po raz pierwszy zwróciło na siebie uwagę w 1780 roku za sprawą książki Historia Starożytna Meksyku pióra jezuity Francisca Javiera Clavijero, wysoko cenionego uczonego Nowego Świata. Zwierzę zamieszkiwało podobno obszar Tarascan w Michoacan w zachodnim Meksyku. Było wielkości psa maltańczyka, miało małą głowę podobną do wilczej, bardzo krótką szyję, pomarszczony pysk i niewielkie, zwisające uszy. Co osobliwe, jego przednie kończyny były nieproporcjonalnie krótkie w stosunku do tylnich. Najdziwniejszy był jednak niemal groteskowy garb (prawdopodobnie twór tłuszczowy, nie kostny) na całej długości grzbietu, od łopatek do ud.
Ostatnia wzmianka o Izcuintlipotzoli pochodzi z 1843 roku. W książce Życie w Meksyku Frances Calderon de la Barca opisuje martwe zwierzę wiszące na haku przy drzwiach gospody w dolinie Guajimalco. Niestety, prawdopodobnie okaz nie dotrwał do naszych czasów.
Kopiowanie i umieszczanie naszych treści na łamach innych serwisów jest dozwolone na zasadach opisanych w licencji.
Komentarze · Dodaj komentarz
obserwator
(2011-10-03 00:42:37)
| 👮 raport
widziałem kiedyś coś podobnego, staliśmy nocą na łące usłyszeliśmy szelest trawy i to cos , co napewno nei było ani psem ani sarną ani dzikiem przeszło sobie spokojnie jakby nas tam nie było. tylko garb mniejszy był. coś kazało mi wtedy uwierzyć zę to była sarna lub pies, by nie spanikować.
| Odpowiedz
Dodaj komentarz
Zanim napiszesz komentarz, zapoznaj się z zasadami publikowania komentarzy.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.