Witam wszystkich. Pozostanę anonimowy, ponieważ nie chcę się dać wciągnąć w dyskusję. Kolega znający mój stosunek do Kwietnia przesłał mi linka do powyższego oficjalnego tekstu Pana Marka pisząc "przeczytaj, nic dodać ,nic ująć". Panie Marku ma pan 100% racji. Martwi mnie i dziwi dyskusja, a właściwie wypowiedzi które bronią tego chorego człowieka. Dodać jedynie można, że nocami na kacu biega z młotkiem i przecinakiem i często na obiektach muzealnych wykonuje różnego rodzaju znaki i symbole, żeby je odkrywać ze swoimi "fanami" i uchodzić między nimi za eksperta od nich (i słusznie). Kolejnym prymitywnym oszustwem D. Kwietnia jest jego blog ,którym się szczyci i broni twierdząc że Blog odwiedziło już 1,5 mln ludzi. Jest to kolejne kłamstwo - licznik ustawiony jest automatycznie, sprawdziliśmy to ponad rok temu kiedy było kilkaset tyś. odwiedzających. Sprawdziliśmy testując kilka kolejnych, równych przedziałów czasowych i potwierdziły się nasze przypuszczenia - wejścia były co 17sekund. Po tym doświadczeniu daliśmy sobie spokój z nim. Wymyśla i kłamie ,i nawet to robi niechlujnie i nie konsekwentnie. Któryś z piszących poniżej broni go zadając pytanie, które źródła są prawdziwe, dlaczego nie te przedstawiane przez Pana Dariusza. Chociażby dlatego, że D. K. potrafi sobie zaprzeczyć w jednym zdaniu, jest niekonsekwentny w swoich pijackich bredniach. Kolejnym koszmarnym nieporozumieniem jest Pan który jeździ za nim jak cień nagrywa jego złote myśli i przekuwa to na książki ,które autoryzuje ,wydaje i rozpowszechnia traktując to sposób na życie. Dzieła te nie mają nic wspólnego z prawdą historyczną - są fikcją Pana D. Kwietnia. Jako rekompensatę Pan Kwiecień doczekał się swojego dzieła "Przewodnik Dariusza Kwietnia". Te bzdury są sprzedawane i rozpowszechniane na naszym rynku. Do tego jak się dołoży :pomówienia ,szantaże groźby, listy, telefony i jakieś chore dyskusje na forach to można tylko dojść do wniosku - jak najdalej od tego szamba. Z drugiej strony tematyka jest interesująca i fascynująca a Dariusz Kwiecień i naprawdę jego bardzo niewielka grupka fanów albo wyznawców zasługuje na piętnowanie i obnażenie. DLATEGO BRAWO PANIE TOMKU.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych