Mnie się śni od trzech miesięcy ten sam sen. W każdym razie z takim samym głównym wątkiem. Wyjeżdzam nad morze. Z reguły z przyjaciołmi. Fajnie się razem bawimy, ale gdy idziemy nad wodę, zawsze staje się jakaś tragedia: a to huragan, a to tsunami, czy nawet wybuch wojny. Zawsze udaje mi się przeżyć, ale wszytsko wokół zostaje zniszczone. A potem śni mi się całkiem coś innego. Chciałabym wiedzieć co to znaczy. Nie sądzę żeby to przepowiadało moją przyszłość czy coś, ale wierzę, że to odzwierciedla mój stan psychiczny. Chciałabym tylko wiedzieć jaki:) ale pewnie nigdy się nie dowiem. pozdrawiam.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych