Hmm... to nie musi być fotomontaż. To może być <jeśli już patrzeć na to sceptycznie> albo jeśli zdjęci było już wywołane po prostu rozlany kolor (też mi się coś takiego zdarzało), albo błąd aparatu (tak też miałam, aparat na każdym zdjęciu robił smugi kolorowego światła). A jeśli spojrzeć na to już bardziej od strony osoby wierzącej w energię... energia duszy zmarłego, chyba był wkurzony ;)
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych