Pieląc grządki z malutkich chwastów odczuwałem często uczucie gorąca na rękach, tak intensywnego, że odruchowo wycofywałem ręce. Dzięki temu artykułowi już wiem, że to EPS. Efekt struktury jamy wynikał z tego, że na grządce zagnieździły mi się mrówki drążące rurkowate pionowe tunele a od góry gdy pieliłem działały rurkowate stuktury kwiatów, które zresztą wykorzystują EPS do wabienia owadów w celu zapylania, co opisał Grabinnikow. Wcześniej podejrzewałem o te fale gorąca stojącego o parę metrów rozpalonego grilla i podmuchy wiatru, które zawiewały mi na ręce gorąco. Uczucie gorąca na rękach były jednak odczuwalne także wtedy gdy nie byo obok rozpalonego grilla.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych