shavan ta wizja niesie ze soba tak niespotykane do dzis mozliwosci ciaglej inwigilacji i zwyklego podgladactwa (umiejetnosci hackerow znajda nowe pole do popisu), ze gdy tylko stanie sie to mozliwe, agencje wywiiadowcze z calego swiata zadbaja juz o to, zeby nowinka techniczna dotarla do jak najwiekszej ilosci obywateli przy usmiechnietej kaampanii reklamowej, a sieci komorkowe nie beda mialy prawa sprzeciwu. Sama idea oczywiscie jest bardzo efektowna, zapewne przynioslaby ze soba mnostwo udogodnien nie mowiac o korzysciach na bezpieczenstwie....jednak wszystko co przemawia przeciw, ta zla strona sa tak przerazajace ze watpie, ze zgodzilbym sie na takie ''wynaturzenie''. Kim bysmy w koncu byli gdyby okazalo sie namacalnie, ze to co czyni nas ''nami'' , jest jedynie nosnikiem pamieci, ktora mozna wyczyscic, wykrasc, zhackowac, wgrac inna....popatrzmy na dzisiejszy Internet i wyobrazmy sobie, ze wszystko co jest dzis mozliwe za jego pomoca jutro moze objac rowniez nasze umysly i wspomnienia (ktos wspomnial o tym ze pomogloby policji...a co gdyby ktos wlamal sie do twojego lba, zostawil pliki z brzydkimi wspomnieniami z nocy z 8letnim Wojtusiem i naslal na ciebie psy?) ...moje wspomnienia sa tylko moje i dla mnie jest to przerazajaca fantastyka ,o ktorej mam nadzieje, ze sie nigdy nie spelni...chociaz patrzac na postep upadku moralnego wsrod gowniarzy dzisiejszych, nie zdziwie sie jesli dzieci naszych dzieci za 30-40 lat beda udostepniac wrazenia ze swojego ''pierwszego razu'' na facebooku.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych