ja mieszkam na lubelszczyznie w miedzyrzecu podlaskim niedalego terespola. w sasiedniej wsi jakis czas temu zaczely ginac zwierzeta chodowlane. najczesciej znajdowano rozszarpane psy wszystko zlozono na wilki ze niby skascik przywedrowaly nawet kola mysliwskie z zrobily polowanie na nie ale zadnego nie znaleziono nie widziano a tym bardziej nie upolowano...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych