W sobotę 29.10.2011 r byłem nad jeziorem zaporowym w Chańczy . Około 22 wyszedłem na brzeg sprawdzić wędki. Z za wzgórza od strony zachodniej pojawiło się dziwne światło Początkowo niewyrażne ,bardzo szybko sie przemieszczające i świecące coraz jaśniej. Za parę sekund pajawiło się następne i obydwa światła delikatnie drgające przemieszczały sie w tym samym kierunku na wschód. Jasność światła około czterokrotnie większa od dużej gwiazdy. Obydwa światła zniknęły w górze, co dziwne nie za horyzontem. Wtedy w tych asmych okolicznościach jedno po drugim pojawiły się i zniknęły dwa następne. Nie były to samoloty ani gwiazdy. Nie jestem w stanie wytłumaczyć tego zjawiska.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych