Poznałem kiedyś chłopaka, który doznał oświecenia po wypadku i zaczął widzieć znacznie więcej niż normalnie my widzimy. Odnosiło się to zarówno do tego, że widział wnętrzności naszego ciała jak i również po dłuższej z nim rozmowie na kolejnym już spotkaniu otworzył się nieco przede mną i opowiedział mi bardzo ciekawą rzecz a mianowicie o statkach obcej cywilizacji niewidocznej gołym okiem które on widzi! Stacjonujące na orbicie i nie tylko! Teraz jak to sobie przypomniałem to chyba postaram się go odnaleźć i spróbować pogadać z nim bardziej dojrzale niż wtedy... Pozdrawiam wszystkich pozytywnie myślących :)
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych