Nie zapomnij odwiedzić strony naszych partnerów - ich lubimy, ich polecamy!

SŁUCHAJ
ZALOGUJ SIĘ
ZAMKNIJ
Radio Paranormalium - zjawiska paranormalne - strona glowna
Logowanie przy użyciu kont z Facebooka itd. dostępne jest z poziomu forum
Komentarz o ID 6436 do artykulu:
Strefa 51 (wróć do artykulu)
  • Al390
    (2011-04-11 22:30:53)
    | 👮 raport

    A jak sądzicie jak powstały te największe i najbardziej skomplikowane urządzenia XX i XXI wieku, lasery, mikrochipy itd.? Na pierwszy rzut oka widać, że nie pochodzą z ziemi, masa technologii pochodzi ze statków kosmicznych, które tylko przypisuje się co większym wynalazcom którzy już się czymś wsławili by nie wyglądało to podejrzanie, z resztą gdzie na świecie macie kraj w którym rząd niczego nie zataja przed ludźmi? A USA to akurat jeden z największych "zatajaczy" zaraz po Rosji (tam za niedługo bułki pełnoziarniste będą sekretem, a za wyjawianie informacji o nich grozić będzie śmierć) więc niczego nie można być pewnym, sam prezydent nie wie wszystkiego, tak to już jest, bowiem jeden z prezydentów tworzy taką Strefę 51 a kolejna z głów państwa o jej prawdziwym obliczu dowiaduje się dopiero na skraju wojny z obcą cywilizacją, nie zdziwiłbym się jakby to wyglądało podobnie jak w "Dniu Niepodległości" tylko na większą skale, a co do artykułu- świetny. To nie jest kolejna bezsensowna teoria spiskowa, które zwykłem ostro krytykować (jak choćby różne końce świata) ale historia, nie teoria, która jest rzetelna poprzez masę dowodów, które oczywiście rząd USA blokuje oraz setki, jeśli nie tysiące relacji, obserwacji itp. Jeśli jest gdzieś miejsce gdzie nie wiadomo co się znajduje, do czego służy oraz skąd pochodzi to najpewniej jest to Strefa 51. Wiem, bo byłem tam 7 lat temu (tzn. nie w bazie oczywiście, ale min. na wspomnianych w tekście górach Freedom) razem z przyjacielem z USA, po około pól godziny przyglądania się bazie i, na oko spokojnemu, życiu wewnątrz niej (mieliśmy lornetki, a nawet teleskop okazał się przydatny ;p) podjechał do nas Jeep z którego wysiadło 3 żołnierzy, sami oficerowie. Zapytali się co robimy a znajomy powiedział że "oglądamy chlubę wojsk USA" co spodobało się żołnierzom, a ja na szczęście siedziałem cicho i nawet słowem się nie odezwałem. Powiedzieli że możemy chwilkę poobserwować, po czym mieliśmy opuścić okolice Strefy 51. Tak też zrobiliśmy. W samochodzie znajomy powiedział tylko "Dziękuj Bogu, że nic się nie odezwałeś. Jakby usłyszeli twój akcent to zaraz spytali by się o twoje pochodzenie i mielibyśmy przeje****", bo ponoć jednego jego znajomego (znajomy mojego znajomego ;p) zabrali na posterunek pod zarzutem szpiegostwa, przesiedział ustawowe 48h i wypuścili go. Nie chciałbym powtórzyć tamtego wyczynu i naprawdę się cieszę, że trzymałem buźkę na kłódkę. Dlatego jeśli chcecie się tam wybrać (kieruję przede wszystkim do zainteresowanych UFO, choć nie tylko) to koniecznie z "tubylcem", bo jak was złapią w okolicy i wylegitymują to można naprawdę narobić sobie kłopotów. Równie ciekawą rzeczą jest, że ponoć baza jest podzielona na 2 części- zwykłą i tajną. Zwykłą, tzn. że nawet żołnierze "na górze" bazy nie wiedzą nad czym stąpają, Tajną- już wiadomo, UFO, Kosmici i można by tak wymieniać jeszcze godzinami, bo Bóg wie co tam jest naprawdę, nawet znajomy amerykański żołnierz, który stacjonował tam przez 2 tygodnie, nie wiedział co tam faktycznie się dzieje, oczywiście obejmowała ich tajemnica wojskowa, ale jak mówił "czasem w nocy coś praktycznie bezszelestnie latało nad bazą, bardzo mocno oświetlone w stronę powierzchni, aż nie można było zobaczyć czym jest ten obiekt. Na pewno nie był to helikopter ani myśliwiec pionowego startu i lądowania, a już tym bardziej zwykły samolot, bowiem obiekt co chwilę zatrzymywał się w miejscu jak helikopter, ale gdy skręcał nie było widać śmigieł, także piasek i kurz nie był podrywany do góry jak w przypadku wyżej wymienionych statków powietrznych, tak jakby nie potrzebował jakiegokolwiek fizycznego kontaktu by latać" mowa tu oczywiście o zaawansowanych urządzeniach anty grawitacyjnych, a w polu wytworzonych przez te urządzenia wystarczy mała siła by wprawić obiekt w ruch (nie istnieje przecież opór, ani nie obowiązuje ciężar [jakby ktoś nie wiedział m*g (m=masa (kg) g=przyśpieszenie ziemskie (N) przyjmuje się wartość 10 Niutonów na kilogram, więc na przeciętnego dorosłego o masie np. 80kg działa siła przyciągania przez Ziemię w wysokości około 800N)] a więc nie jest wykluczone ciche poruszanie się, skoro w próżni nie potrzeba silnika który przeciwstawi się ciężarowi i oporowi, nie jestem specjalistą od aerodynamiki ale tyle wiem. Powiem tak, brutalnie ale dosadnie: poczekajmy aż odważni profesorowie i żołnierze umrą i ktoś z ich znajomych opublikuje zgromadzone przez nich dowody, wtedy rząd USA będzie musiał publicznie przyznać się do badania i używania technologii obcych, bo nie będzie mógł "przebić" dowodów, które przenikną do publiki.
    Pozdrawiam Al390





SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
PROGRAM NA DZIŚ
WESPRZYJ
RADIO PARANORMALIUM
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Arkadiusz Miazga
Czas Tajemnic - blog Damiana Treli
Forum Portalu Infra
Głos Lektora
Instytut Roberta Noble
Księgarnia-Galeria Nieznany Świat, księgarnia ezoteryczna, sklep ezoteryczny, online, Warszawa
Paranormalne.pl
Player FM
Portal Infra
Poszukiwacze Nieznanego. Blog Arkadiusza Czai
Poznajemy Nieznane
The Monroe Institute Polska
UFO-Relacje.pl - polska baza relacji o obserwacjach UFO
Skontaktuj się z nami
tel 32 7460008 tel kom. 530620493 Skype radio.paranormalium.pl E-mail: radio@paranormalium.pl Formularz kontaktowy Polityka prywatności
Copyright © 2004-2024 by Radio Paranormalium