A ja dzięki snu mojej mamy żyje. Gdy miałem 2 miesiące miałem bardzo cieżkie zapalenie płuc. Lekarze mówili że nic mi nie jest. Któregoś dnia a dokładnie w moje imieniny mojej mamie śniła się schodząca z nieba matka boska która mówiła RATUJ SWOJE DZIECKO. Od razu się obudziła poszła do lekarza, a lekarz powiedział że mam kaszel groszkowy. Od razu do szpitala. Wiem ciężko w to uwierzyć ale tak było.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych