Niby wszystko co czujemy jest tak naprawdę czymś nabytym od innych. A co z dziecięcą potrzebą matki, głębokim smutkiem z którym nie umiemy sobie poradzić. Płacz, śmiech. Wszystko to dotyka naszej duszy. To dowód że coś tak skomplikowanego i zmyślnego jak człowiek nie może być dziełem przypadku czy ewolucji. Bóg istnieje, nie jesteśmy przypadkiem. W każdym, w głębi drzemie pragnienie doznań nadprzyrodzonych. To woła nasz nadprzyrodzony pierwiastek który stłumiliśmy materialnym życiem. Pozdrawiam
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych