Po śmierci w płucach zmarłego zalega powietrze. Przebijając płuco kołkiem słyszano straszliwy dźwięk, który mógł być brany za piski męki wampira - w rzeczywistości było to gwałtownie uchodzące powietrze. Wszystko można wyjaśnić. Elżbieta Batory była okrutną morderczynią, która przez strach przed starością nie wachała się zabijać młodych dziewcząt. Vlad Palownik był strasznym włądcą i nabijając głowy wrogów na pale chciał zamanifestować swoją pozycję, wzbudzić strach ludzi, aby byli mu posłuszni. LUDZIE mogą być tak okrutni, że można by ich nazwać wampirami, ale chodzące trupy, nieśmiertelne wampiry o niezwykłej sile to taka sama fikcja jak wróżka zębuszka czy krasnoludki. Nie wiem czy ktoś to przeczyta, bo artykuł jest stary, ale wkurzają mnie tacy zeschizowane osoby jak np Filozof, którzy wmawiają bzury nieuświadomionym ludziom.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych