Wierze w rzeczy, ktore czlowiek jeszcze nie odkryl, ale jesli sa popierane faktami typu "widzielismy, ale ja wypuscilismy bo krzyczala", albo "widzielismy, ale zostala pochowana niewiadomo gdzie", to juz na dzien dobry pomijam reszte tekstu, poniewaz kazdy czlowie, ktory by zlapal, lub mial zwolki takiego dziwolonga, na 100% zachowal by dowody, a nie wyrzucil nie wiadomo gdzie, a pozniej staral by sie przekonac ludzi bez tych dowodow, przeciez to nie logiczne. A co do szkotow" to oni w tym malym panstwku maja tyle stworow (nessie, big foot, krasnale, chyba elfy tez, i teraz syreny), ze az czlowieka dziw bierze ze sie wszystkie tam pomiescily, normalnie tam sa jakies wrota do ttrzeciego wymiaru :D Oj ta szkocka whisky potrafi w glowie poprzewracac. Zeby nie bylo, wierze, a moze lepiej napisze, nie odrzucam wszystkich mitow, bo w czesci z nich jest szczypta prawdy, a moze nawet wiecej, poniewaz czlowiek nawet nie wie co jest w glebinach oceanow, a co dopiero w jakis jaskiniach podziemnych itp. Przeciez calkiem niedawno zabito niedzwiedzia polarnego, jak sie pozniej okazalo to jest nieznany gatunek, ktory znacznie odbiega wygladem od zwyklych niedzwiedzi polarnycj, a zabil go mysliwy przez przypadek - to ja sie pytam, gdzie sa ci naukowcy, ktorzy od lat przeczesywali antarktyde i antarktyke i nic nieznanego nie znalezli. Takze wierze ze jeszcze wiele takich gatunkow kiedys znajdziemy, ale jak ktos takie cos znajdzie to zapewne bedzie mial zdjecia, lub zwloki, a nie bedzie mowil, ze widzial, ale akurat aparat mu sie zacial, albo zabil ale zwloki wyparowaly...
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych