Dużo czytałam o Ojcu Pio. W chwilach dla mnie trudnych prosiłam Go w modlitwach o pomoc. Kiedy mój syn rzucił studia, popadł w konflikt z prawem i nic do niego nie docierało- postanowiłam szukać ratunku u Ojca Pio. Ciągle prosiłam - weź w opiekę mojego syna, wskaż mu drogę. I stał się cud. Mój syn się nagle opamiętał. Skończył studia,pracuje ożenił się, ma piękną córeczkę, którą uwielbia. Dziś mój syn jest innym człowiekiem, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki dosłownie wszystko się zmieniło. Jestem tak pewna, że pomoc przyszła od ojca Pio, że innego wytłumaczenia nie biorę pod uwagę. Dziękuję Ojcu Pio w modlitwach i opowiadam ludziom o wielkiej mocy jego wstawiennictwa u Boga. Jeśli masz problem, którego nie potrafisz rozwiązać, jeśli jest Ci tak ciężko jakby przgniótł Cię wielki głaz, nie płacz, nie załamuj się tylko módl się do Boga o ratunek a Ojca Pio proś o wstawiennictwo. Gwarantuję że od tej chwili nie będziesz sam ze swoim zmartwieniem. Pomoc przyjdzie a jej ogrom Cię zaskoczy. Tylko nie zapomnij potem podziękować.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych