Jak ja kiedyś kładłam się spać to moje drzwiczki o garderoby otworzyły się a kiedy podeszłam zaczeły skrzypieć. Ponownie się położyłam to drzwi z siłą się otworzyły jakby któś siś zdenerwował ze zamknęłam te drzwi. Póżniej moja ciocia przyjechała nagle nie mogła złapać oddechu zawieżliśmy ją do szpitala pomodliliśmy się a ona zaczęła mówić pasież od tyłu
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych