Czort z wami (ci ktorzy w to nie wierza).Czytalem o tym na innej stronie internetowej,o innym przypadku tez przeczytalem.Nie pamietam go dokladnie,ale we wloszech,kobiety cos niosmy na glowach,wtedy nic paradziwnego nie bylo,az w koncu...Jedna z kobiet zaczela wrzeszczec jak opetana,jej kosci wychodzily z ciala,pojawialy sie zaczerwienienia,since,krew,wyraznie miejsca atakow,az kobieta umarla. Ciarki mnie przechodza gdy to czytam,tym bardziej,ze w kazdej chwili kazdy moze byc zaatakowany przez taka istote.Cos w tym jest,i to bardzo ciekawego.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych