Pierwsza historia z postacią okrytą w szaty błąkająca się po drodze bez ’’ twarzy'' to mogła być śmierć...szukająca ofiary...ale nie koniecznie....najwięcej jest zjawisk paranormalnych na drodze, lub w pobliżu...UFO, zjawy, duchy itp...Jrżdżąc drogami trzeba sobie uświadomić, że nie podążają nimi tylko pojazdy prowadzone przez ludzi...sam kiedyś spotkałem taką istotę ale to już inna historia...
Ale co? Ktoś na bal jechał i miał makijaż czy maskę? Wystarczy też że światło po ciemku tak pada że wzrok widzi coś czego nie ma. Na YT widziałem nawet film jak ktoś dla beki wstawił za kierownicę psa.
@takiesrednie Ty słuchałeś w ogóle tej audycji, czy tak po prostu skomentowałeś żeby skomentować? Ta postać nie jechała tylko SZŁA. Co zresztą wyraźnie wynika z przytoczonej przeze mnie treści nagranych wiadomości głosowych od słuchaczki. Zresztą autorka tej relacji odezwała się do mnie jakoś parę dni po premierze i nagraliśmy ostatnio rozmowę, gdzie szczegółowo razem z drugim świadkiem opisała okoliczności całego zdarzenia. Mam zgodę na emisję, więc niedługo usłyszycie cały zapis.
Gdzie napisałem że komentuje audycje? Patrz wyżej.
"...Jrżdżąc drogami trzeba sobie uświadomić, że nie podążają nimi tylko pojazdy prowadzone przez ludzi...sam kiedyś spotkałem taką istotę ale to już inna historia..."
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych