Ten artykul,ale i wasze komentarze daja troche do myslenia.Wiele osob pisze "mam sen,w ktorym [zdarzenie] i umarlam,to bylo w moim poprzednim zyciu",gdybym mial wam mowic o wszystkich snach w ktorych moja smierc mi sie przysnila to mam z 50 zyc,dziekuje,wszystkie sny odbywaly sie w "tych czasach".Jesli wam sie przysni ze jecie wate cukrowa w wesolym miasteczku w chorzowie a mieszkacie w warszawie to tez powiecie ze wcinaliscie wate w poprzednim zyciu? A co do pamieci pobytu w sali porodowej,i PBE,to nieraz wyczytalem o tym,jak ludziom sie przypominalo to jak wychodzili przez pochwe lub cesarke,albo jak lezeli w takiej jakby "klatce",nie kazdy pamieta do doswiadczenie,ale napewno nasza dusza gdzies byla przed narodzinami,ale to nie znaczy ze ci co pamietaja te chwile nas oszukuja.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych