Ja się tylko tak zastanawiam, czy za 500 lat ludzie nie powiedzą, że Warszawę zaczęto budować w roku 1945 i ją w kilka lat zbudowano, a wcześniej, to były ciemne przykre wieki, same gruzy, wojny, mordowanie ludzi, okrutne gwałty, brak centralnego ogrzewania, brud, zabobon i palenie żywcem ludzi za poglądy lub pochodzenie. Ale nastała cywilizacja wraz z Józefem Stalinem (co napisał najbardziej wolnościową konstytucje świata, taką romantyczną, jak historia o św. gralu) i zbudowano wielkie miasto...
Czy nie jesteśmy w tej samej sytuacji w ocenie średniowiecza, bo nie bierzemy pod uwagę kataklizmów, zniszczonych dokumentów oraz ówczesnej propagandy... i uważamy, że wszystko zaczęło się od chrześcijańskiego Rzymu, który wniósł cywilizację w Europie, paląc czarownice i wyrzynając heretyków... ale to pewnie dlatego, że gawiedź w miastach była okrutna ;)
Potrzeba jest nowego Johana Huizingi, który jeszcze bardziej, po 100 latach, rozjaśni, ten zakłamany obraz historii.
Masz sporo racji, przykładowo gdybym zaczął wymieniać najpopularniejszych pisarzy polskich XIX wieku (takich którzy publikowali w największej liczbie egzemplarzy) to wierz mi że większość nazwisk to byłyby nieznana. Takie Danielle Steele XIX wieku, tyle że w spodniach.
Dam dość zabawny przykład - nowela "Latarnik" jest luźno oparta na autentycznych wydarzeniach. Sienkiewicz wszakże zmienił jedną rzecz, acz kardynalną rzecz, ową książka nie był żaden "Pan Tadeusz" a "Murdelio" pl.wikipedia.org/wiki/Mur...) czyli po prostu "pulp fiction" i to kiepskiego autoramentu. Twórczość tego autora wtedy biła rekordy popularności a nie Mickiewicz czy Prus!. A komu dziś cokolwiek mówi nazwisko Kaczkowski?
Niektóre nauki historyczne też są dosyć zwodnicze. Przykładowo gdyby nie inne źródła to można byłoby wysnuć z wykopków archeologicznych że najazdu mongolskiego 1241 nie było, bo śladów zachowało się tyle co kot napłakał, za to w wieku XVIII to pewnikiem ziemie polskie były pod okupacją chińską. A to tymczasem nastała moda na chińszczyznę, zwłaszcza jeśli chodzi wazy chińskie. Każdy z magnatów i szlachty miał ambicje posiadać coś takiego. Śladów więc jest mnóstwo.
Po prostu to co dociera z przeszłości do teraźniejszości może wywoływać całkowicie zafałszowany obraz rzeczywistości.
Co do średniowiecza, mnie zawsze denerwuje ta uproszczona ocena: ludzie byli wówczas bardzo fanatycznie religijni i dlatego palili heretyków na stosach.
A prawda jest taka: jakie ludzie mieli wyjście, wobec bezwzględnego terroru, podstępu itd.?! Ludzie rąbali inkwizytorów siekierami, buntowali się, wszczynali wojny i rebelie przeciw opresji katolickiej (katarzy, albigensi, reakcja pogańska w Polsce, albo 3 powstania Prusów przeciw Krzyżakom), kryli się po lasach, praktykowali pogaństwo, dawną wiedzę (choćby zielarską), dawną kulturę, dawny alfabet ("diabelskie pismo"), niestety zostali pokonani, dokumenty zostały zniszczone, historia na ile się dało zafałszowana. Chcieli żyć po swojemu, być wolni, cieszyć się życiem, praktykować swoją rodzimą kulturę... ale tak do końca się to nie udało...
Podobnie jest teraz...
Więc raczej jest to historia wielkie walki wewnątrz Europy...
Kolejną nie braną pod uwagę rzeczą, są kataklizmy, związane z nimi wędrówki ludów, odbudowy, ponowne gromadzenie utraconej w kataklizmie wiedzy (a mam na myśli choćby tzw. "czarną śmierć"), zmiana elit rządzących, dynastii i granic państw po kataklizmach naturalnych.
Jeszcze inna sprawa to niszczenie dokumentów i fałszerstwa, które były na porządku dziennym w średniowieczu.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?